Jej Futrzastosc Chanelle amatorzy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 29, 2009 13:34

dubelek...
Ostatnio edytowano Nie mar 29, 2009 13:35 przez kalair, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 29, 2009 13:35

kristinbb pisze:
kalair pisze:
kristinbb pisze:Chyba to nie jest Lafinka? 8O
Ale śliczniusia kotusia... :lol:

Krysiu, Ty też nie pamiętasz tego zdjątka? :lol: :lol:


Jakoś nie kojarzę... :roll:

:roll:
Ale już widzisz! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 29, 2009 13:36

trawa11 pisze:dzień doberek :wink:

Chat ,kiedyś wspominałam ,jak koteczka mojej siostry podróżuje prawie 1000 km samochodem.
akurat znalazłam jedna fotke z podrozy :wink:

Obrazek


Bardzo interesujace. Ona nie jest w kontenerku? Zastanawiam sie, czy by Chanelle nie wyjmowac... Niby nie marudzi, lezy wyciagnieta - kupilam najwiekszy dostepny model, ale zawsze jest w klatce. :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie mar 29, 2009 13:38

kalair pisze:
kristinbb pisze:
kalair pisze:
kristinbb pisze:Chyba to nie jest Lafinka? 8O
Ale śliczniusia kotusia... :lol:

Krysiu, Ty też nie pamiętasz tego zdjątka? :lol: :lol:


Jakoś nie kojarzę... :roll:

:roll:
Ale już widzisz! :wink:


Widzę ,śliczne zdjęcie... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 29, 2009 13:39

Chat pisze:
trawa11 pisze:dzień doberek :wink:

Chat ,kiedyś wspominałam ,jak koteczka mojej siostry podróżuje prawie 1000 km samochodem.
akurat znalazłam jedna fotke z podrozy :wink:

Obrazek


Bardzo interesujace. Ona nie jest w kontenerku? Zastanawiam sie, czy by Chanelle nie wyjmowac... Niby nie marudzi, lezy wyciagnieta - kupilam najwiekszy dostepny model, ale zawsze jest w klatce. :roll:


Woziłam kiedyś koty luzem, ale to wszystko zależy od charakteru kota.
Nie każdy da się tak wozić.
Może Chanelle da rady...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 29, 2009 13:41

kristinbb pisze:
kalair pisze:
kristinbb pisze:
kalair pisze:
kristinbb pisze:Chyba to nie jest Lafinka? 8O
Ale śliczniusia kotusia... :lol:

Krysiu, Ty też nie pamiętasz tego zdjątka? :lol: :lol:


Jakoś nie kojarzę... :roll:

:roll:
Ale już widzisz! :wink:


Widzę ,śliczne zdjęcie... :D

:wink: :wink: Tyle razy dawane, ale zawsze ktoś nowy zauważy :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 29, 2009 13:42

Chatku a kiedy zobaczymy Smugę? :roll:
nie wspomnę o fotach Twojego stadka :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Nie mar 29, 2009 13:43

Wlasnie. Chanelle jest spokojnym kotem, ale moze byc nieobliczalna, jesli sie czegos wystraszy. Kontener stoi na siedzeniu miedzy dziecmi, otwieraja go od gory i glaszcza ja czesto. Czasem wyciaga lapke przodem i probuje mnie dotykac...Miauczy jedynie na postojach, kiedy wszyscy wysiadaja jednoczesnie - pewnie sie boi, ze ja zostawimy. Dlatego zawsze ktos z nia zostaje. W przyszlym tygodniu musze z nia jechac do wetki na szczepienie przeciw wsciekliznie. U nas takie nie obowiazuje, szczepie jedynie Chanelle przed wyjazdem do Polski.
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Nie mar 29, 2009 13:44

kristinbb pisze:
Chat pisze:
trawa11 pisze:dzień doberek :wink:

Chat ,kiedyś wspominałam ,jak koteczka mojej siostry podróżuje prawie 1000 km samochodem.
akurat znalazłam jedna fotke z podrozy :wink:

Obrazek


Bardzo interesujace. Ona nie jest w kontenerku? Zastanawiam sie, czy by Chanelle nie wyjmowac... Niby nie marudzi, lezy wyciagnieta - kupilam najwiekszy dostepny model, ale zawsze jest w klatce. :roll:


Woziłam kiedyś koty luzem, ale to wszystko zależy od charakteru kota.
Nie każdy da się tak wozić.
Może Chanelle da rady...


Jastine wiekszosc podrózy tak spokojnie znosi.Owszem na poczatku jest w torbie-transporterku.Jak zaczyn amaiuczeć to siostra ją wyjmuje i tak grzecznie sobie lezy,jak widać na fotce. :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 29, 2009 13:45

Chat, mi sie zawsze wydawalo że w Polsce tez nie obowiązuje :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie mar 29, 2009 13:46

Chanelle jedzie sama ?
Minibusy zostają?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 29, 2009 13:47

moś pisze:Chat, mi sie zawsze wydawalo że w Polsce tez nie obowiązuje :roll:


Siostra nic nie mowiła o szczepieniu :roll:
a w sumie teraz conajmniej cztery razy w roku przyjeżdzaja z kotka do Polski.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 29, 2009 13:48

moś pisze:Chat, mi sie zawsze wydawalo że w Polsce tez nie obowiązuje :roll:

Bo na koty nie.Na pewno.Ale jeśli wychodzące-to dla własnego bezpieczeństwa.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 29, 2009 13:51

Że hodowcy to wiem, bo na wystawy musza, wychodzace tez..ale takie co sa w domu to raczej nie :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie mar 29, 2009 13:53

Po kolei :lol:

Kalair - pieknych zdjatek slodkich kluseczek nigdy nie za wiele 8)
Alus - czekam i czekam na to zdjecie :twisted: wyslalam sms-a z monitem :twisted:

Mos i Trawka - wetka twierdzi, ze musi byc. Na Benelux raz na dwa lata, na pozostale kraje - co roku. Chanelle musiala tez zostac zaczipowana. Aha, i ma paszport 8) Co do Obowiazku szczepienia na wscieklizne - jesli kot nie wychodzi to osobiscie nie widze wiekszego sensu. :roll:
Krysiu - no tak, Minibusy zostaja z tesciami. Za malo miejsca w samochodzie :roll: Chanelle jezdzi z nami juz od lat, stara globtroterka, dla niej to rutyna.
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 36 gości