Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 27, 2009 19:58

Anka :1luvu:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt mar 27, 2009 20:14

Anus, dziekuje :1luvu:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 20:17

Izabela pisze:Anus, dziekuje :1luvu:


To znaczy za co? Że nie będę narazie tymczasować (takie dłuższe na razie) :) ?
Ostatnio edytowano Pt mar 27, 2009 20:31 przez Anka, łącznie edytowano 1 raz

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 20:29

Aniu, trochę za daleko mieszkam, by odwiedzić Ciebie i twoje stado, ale zaglądam tu często...
I trzymam kciuki, by się układało jak najlepiej :-)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 27, 2009 20:32

Anka pisze:
Izabela pisze:Anus, dziekuje :1luvu:


To znaczy za co? Że nie będę narazie tymczasować (takie dłuższe na razie)?


A myslalam, ze domyslisz sie ;) ;) ;)

Dziekuje za to, ze jestes! :1luvu:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 20:32

Izula, oczywiście mój ostatni przygarnięty jest z Ciapkowa - Raduś kochany :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 20:34

Izulka, ja też dziękuję, i to jeszcze jak, tak z całego serducha :1luvu:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 20:41

Zawsze wiedzialam, ze odkad Cie poznalam, ta przyjazn wniesie w moje zycie duzo, duuuuuuuuuzo slonca :)

Szanuje Twoje przemyslane decyzje i calkowicie sie z nimi zgadzam :)

Jestes wspanialym domem tymczasowym, wspanialym domem stalym ale rowniez musisz odpoczac, pomyslec o sobie. Juz dawno martwilam sie, wlasnie o to. Jak bardzo oddajesz sie sprawom innych, zwierzakow, przyjaciol a o sobie myslisz na koncu...

Dziekuje :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 20:52

Wstydam się :oops:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 27, 2009 22:13

ja też tylko dodam - Aniu Obrazek

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt mar 27, 2009 23:39

Racja. :) Aniu jesteś :king: :aniolek: :king:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 28, 2009 4:55

Dziewczyny, dzięki za miłe słowa, ale to nie miało być celem tego, co pisałam :D :oops: :roll:

Zaraz lecę do pracy.
Myszka przed chwilą z apetytem sporo zjadła :D . Relanium, odosobnienie w czasie karmienia i głaski podczas jedzenia, duuużo głasków robi swoje :D

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 28, 2009 6:43

głaski dla kociastych, ja to najbardziej się ucieszyłam jak mój faworyt Radziu po przejściach trafił do TAKIEGO domku.....lepiej być nie moglo, a przezył wiadomo co i ile lat.....chętnie bym go wymiziała osobiście kiedyś.na razie wirtualnie miziam.
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob mar 28, 2009 6:44

Tak uważam Aniu, że zdecydowanie zasługujesz na to aby odpocząć. Tyle dobrego co zrobiłaś...jesteś wspaniała.
Ja się troszkę nie odzywałam, bo mam w domu tymczaskę w ciąży...w poniedziałek cięcie, bardzo to przeżywam...kocia śliczna dałam jej na imię Zosia. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że postępuje właściwie...bo jakoś męczy mnie to...
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob mar 28, 2009 8:36

Tak, ja też chyba trochę potrzebuję odpocząć. Ale zdecydowanie potrzebują kociaste. Wciąż mam poczucie, że jedną z przyczyn kiepskiego stanu Myszki są długotrwałe stresy związane z nie zawsze łagodnymi tymczasami, a Myszkę bardzo łatwo zestresować.
Reszta też chyba potrzebuje spokoju. Aż cztery z nich są po wyjątkowo trudnych przejściach. Magia skatowana przez człowieka, Charliś w stanie bardzo złym, nie dającym niemal szans na życie wyrzucony do lasu, Gabrynia po wypadku spędzająca czas w schronisku, w pierwszym okresie na mokrych gazetach, Radzio po 9 latach schronu. Myszka może trochę lżej, zaliczyła "tylko" parę nieudanych adopcji, ale to bardzo delikatne stworzonko. Pozostałe też przygarnięte jako potrzebujące, ale może po nieco mniej dotkliwych przeżyciach. Ostatnio zapaliło mi się światełko ostrzegawcze. W tej chwili skład jest raczej pokojowo nastawiony do siebie i niech już tak na razie zostanie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kankan, Marmotka, Tygrysiątko i 32 gości