BOENA pisze:Puszku kochany-powodzenia

,aby nikt Cię już nie potraktował jak śmiecia.
A Dakoty nadal nie widać,prawda? 
Niestety

Nie wiem, czy on jej wcale tam nie przywiózł, czy co się mogło stać

Ona znała to miejsce, zapachy. Ponad dwadzieścia znanych je kotów chodzi po tym terenie, za którymś by przyszła do kociarni, choćby jeść...