Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt mar 20, 2009 9:30

Eddzia pisze:Wyjazd do Pani Hanki 5 kwietnia-niedziela,
trzeba to jakoś składnie zrobić, nie mam czasu 4 kwietnia niestety ,
więc dary jakoś w tygodniu będę zbierać, tylko bardzo proszę rozsądnie, żebym po 3 gazety nie jechała na koniec miasta

Czy jest coś co się kończy Pani Hance jakoś aktualnie i będzie "najpilniejsze" ??

Ktoś nas zapowie ? i wypyta

Ja mam sporo gazet, postaram się je jakoś składnie zapakować w najbliższych dniach. Poza tym mam żakiet - czy przyda się p. Hance?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 20, 2009 10:28

Żakiet wątpie, p.Hanka raczej ubiera się tak aby było ciepło i wygodnie
Chyba, że może robić za posłanko,
na pewno jakies słoiki z jedzeniem, nawet jak każdy da po jednym dla niej to już będzie duża oszczędność.
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 20, 2009 10:29

Eddzia pisze:Żakiet wątpie, p.Hanka raczej ubiera się tak aby było ciepło i wygodnie
Chyba, że może robić za posłanko,
na pewno jakies słoiki z jedzeniem, nawet jak każdy da po jednym dla niej to już będzie duża oszczędność.

Nie, na posłanko jest za porządny, w dodatku mało "wsiąkliwy".

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 20, 2009 18:38

Z tego co już wiem gazet jest do oporu, wiec na razie nie zbieramy
mogę przetrzymać tylko swoje, z braku miejsca :)

jeszcze 2 tygodnie to uzbiera się innych różności, jak zwykle moje koleżanki z pracy dokładają się do paczki
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 20:29

Niestety dziś smutna wiadomość. Jedna kicia musiała odejść za TM [*]- niestety była to białaczka, o nagłym, ciężkim przebiegu. :cry:
Nie wiem, który to kot. Ja rozmawiałam z dr Molendą. Do pani Hanki nie chcemy jeszcze dzwonić.

Brykaj kotku [*], zaznałeś troche szczęścia w życiu.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 25, 2009 13:04

Pani Hania wspominała Molendzie o możliwosci podawania intronu, ale
Kocio niestety wg niego nie miał większych szans na tym etapie
Przy tym brał on pod uwagę, że nie jest jedynym kotem pani Hani.
Za to p. Hania od wczoraj ma parodniowego niemowlaka, który został jej dostarczony pod bramę w wiadrze.
Stoi sobie wiadro po farbie, w srodku szmata. A w szmacie niespodzianka.

Jeden Ogonek odchodzi za TM, inny otrzymuje szansę na życie
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 25, 2009 15:52

Więc nawet tytułu wątku nie trzeba zmieniać.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 25, 2009 17:40

bidulek, ale mu sie życie rozpoczeło, oby to nie było rozpoczęcie sezonu na zrzutki....

dobrze, ze Gutek wynalazła mamkę
ech.... ludzie..ludzie
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 7:37

Kocie Życie działa, dzisiaj jedziemy po mikrusa coby w komforcie i cieple dojechał do mamki :)
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 10:30

Edziu - napisałam też na Kocim, weź mi prosze od p. Hani papiery, znów p. S. przypomina o sobie, tym razem przez adwokata.

A to się kocia zdziwi, że urodziła nie trzy, a cztery kociątka :wink: I to jedno, jakby niedawno :D I nawet o tym nie pamięta :P
Z mojego dośw. wynika tylko, że początkowo warto zerknąć, czy małe je, bo tam rodzeńswo starsze, więc i silniejsze w biegach do baru mlecznego "Pod Mamcią" Ale w ogóle to rewelacja z ta mamcią, bo u maciupków problemem równie ważnym, jak regularne karmienie, jest masowanie im tych malutkich brzuszków po jedzeniu. Ja zawsze przy tym wymiękam.
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 11:59

przy zajęciach pani Hanki taki osesek to tragedia, nie wiem jak daje radę,
na szczescie po pracy jakos tam sie doturlamy mam nadzieję w miare szybko,
przy okazji zobaczę jak takie CUŚ wyglada na żywo, jeszcze nie widziałam
takiego mikrusa
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 12:11

Jesli mogę coś podpowiedzieć to weźcie termoforek na drogę dla noworodka :wink:
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 14:02

Może wyglądać jak kosmita.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 17:15

w tamtym roku asystowałam przy cesarce kotki, tzn wyjęte przez wetki maluchy nacierałam

Obrazek
Obrazek

kilka minut po porodzie

myszaq

 
Posty: 396
Od: Pon lip 23, 2007 19:47
Lokalizacja: Opole

Post » Czw mar 26, 2009 19:51

mikrus dowiedziony, wiecej opisze Gutek
ledwo, ledwo to Cuś na zdjęciu wyszło :)
Cusiek jechał między "poduszkami powietrznymi" Gutka, ciepło
i bezpiecznie ... lepiej się nie dało :)
trochę płakał, ale droga taka dziurawa i niestety nie miałam jak płynnie jechac, krótcej mowiąc ta droga to... :evil:

pani Hanka nie dała mi dokumentów, chce jeszcze je uporzadkowac,
mam zabrac 5tego
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33, Haniazyl66, Meteorolog1, Wojtek i 82 gości