Fisiowe fanki
Przemyśliwujemy jeszcze inne imię

, a mianowicie..... Varia

, coraz bardziej mi się ten pomysł podoba
U nas jak zwykle bajecznie

. Mała już po wizycie u weta , wnioski są takie że to kiwanie i lekkie nieskoordynowanie psinki spowodowane jest niedożywieniem i złym stanem ogólnym organizmu

, zresztą łapki też nie są jakieś strzeliście proste

, a wzrost oszałamiający

, do tego wszystkiego maleńka bardzo boi się spacerów, dla niej świat zewnętrzny to
zło przeokropelne. Nie mam pojęcia gdzie była trzymana i czym karmiona, ale nawet nie chcę się zastanawiać

. W domu mała jest szczęśliwa, to co wyprawia z Azikiem przechodzi ludzkie pojęcie

.
Azinio natomiast, cóż... gdyby było to fizycznie możliwe, dostałby mleka i karmił psinkę piersią

, jest już zmęczony bo
musi opiekować się nią caluteńki czas, nawet kiedy mała śpi, Azik kładzie sie obok i pilnuje jej spokojnego snu

. Niestety Aziczek ma bardzo silne duszności, a nie sposób mu przegadać żeby odpoczął
Reszta ma się nieźle, jedynie Kiwuś jest nadal zdegustowany psicą

, natomiast podczas zabawy jest w stanie wyrywać jej myszkę z mordki i wtedy nie zauważa niewygód

.
