Z Tobisiem jest żle.
Rokowania bardzo ostrożne
Na razie jest nawadniany dzisiaj po raz kolejny bedzie podjęta próba pobrania krwi do badania.
Tobis ma najprawdopodobniej wewnetrzny stan zapalny gdzie namnozyły się bakterie, które sieja spustoszenie w organiźmie i dlatego jest taki słaby
Jest zbyt słaby, zeby go otworzyc i ewentualnie od wewnatrz usunąć przyczynę.
Jedyna nadzieja, ze antybiotyki poradza sobie.
Ma zapadniete gałki oczne ciągle lezy bez ruchu. Tak jak lezał u nas...
ze względu na połamane żebra ma załozony opatrunek usztywniający.
Wieczorem ma zadzwonić w sprawie wyników badań o ile uda sie pobrac krew.