annette88 pisze:trawa11 pisze:annette88 pisze:MaryLux pisze:annette88 pisze:MaryLux pisze:kinga w. pisze:Puszkę rybki... takiej w oleju??
Wszystko jedno. Ja dawałam takie, jakie mi akurat w rękę wpadły. Mogą być w oleju, z jarzynkami lub nawet w pomidorach (tylko wtedy daję mniej ketchupu). Tylko tuńczyk mi tu nie pasi
to moga być śledzie ?

albo makrela ?

Jak najbardziej

takie rybki, filety i paluszki rybne - jem.. innych niet

Kiedys mielisy syjamka ,który jadal tylko dorsze

burżuj.. dobrze, ze nie łososia

a do dorsza jeszcze świeza wołowinka
tego drugiego akurat było pod dostatkiem
Tylko był problem jak zamknęli jedyny rybny sklep u nas

.Musialam specjalnie do Opola po te dorsze jeżdzić
