Romek:o) cz. 5 + 2 COSIE :(

[Nelly]

[Jak z rynku wtórnego to tylko mieszkanie, jak domek - to budowany wg naszych potrzeb

Czyli pod kątem kotów ??
Gdzieś kiedyś czytałam no forum naszym, że jakoś specjalnie była u kogoś rozwiązana kwestia pomieszczenia na kuwety. Bardzo fajne to było. Nie pamiętam szczegółów.

[kothka]

[Jak z rynku wtórnego to tylko mieszkanie, jak domek - to budowany wg naszych potrzeb

Czyli pod kątem kotów ??
Gdzieś kiedyś czytałam no forum naszym, że jakoś specjalnie była u kogoś rozwiązana kwestia pomieszczenia na kuwety. Bardzo fajne to było. Nie pamiętam szczegółów.

kotów pewnie też, tyle że raczej nei naszych, tylko tych, dla których mamy jedzonko
Pod kątem magazynu i biura Musi się tam znaleźć miejsce na towar

[Nelly]

[Jak z rynku wtórnego to tylko mieszkanie, jak domek - to budowany wg naszych potrzeb

Czyli pod kątem kotów ??
Gdzieś kiedyś czytałam no forum naszym, że jakoś specjalnie była u kogoś rozwiązana kwestia pomieszczenia na kuwety. Bardzo fajne to było. Nie pamiętam szczegółów.

kotów pewnie też, tyle że raczej nei naszych, tylko tych, dla których mamy jedzonko
Pod kątem magazynu i biura Musi się tam znaleźć miejsce na towar

No tak, jasne.
Fajnie masz, marzenia i plany przed realizacją są super przyjemne
Ta droga między ustami a brzegiem pucharu

[kalair]

[Jak z rynku wtórnego to tylko mieszkanie, jak domek - to budowany wg naszych potrzeb

Czyli pod kątem kotów ??
Gdzieś kiedyś czytałam no forum naszym, że jakoś specjalnie była u kogoś rozwiązana kwestia pomieszczenia na kuwety. Bardzo fajne to było. Nie pamiętam szczegółów.

kotów pewnie też, tyle że raczej nei naszych, tylko tych, dla których mamy jedzonko
Pod kątem magazynu i biura Musi się tam znaleźć miejsce na towar

No tak, jasne.
Fajnie masz, marzenia i plany przed realizacją są super przyjemne
Ta droga między ustami a brzegiem pucharu

To fakt! Bardzo przyjemne!

[Nelly]

[Jak z rynku wtórnego to tylko mieszkanie, jak domek - to budowany wg naszych potrzeb

Czyli pod kątem kotów ??
Gdzieś kiedyś czytałam no forum naszym, że jakoś specjalnie była u kogoś rozwiązana kwestia pomieszczenia na kuwety. Bardzo fajne to było. Nie pamiętam szczegółów.

kotów pewnie też, tyle że raczej nei naszych, tylko tych, dla których mamy jedzonko
Pod kątem magazynu i biura Musi się tam znaleźć miejsce na towar

No tak, jasne.
Fajnie masz, marzenia i plany przed realizacją są super przyjemne
Ta droga między ustami a brzegiem pucharu

To fakt! Bardzo przyjemne!

A jak Twoje marzenia i plany Bożenko? Te pracowe.

[kothka]

[Jak z rynku wtórnego to tylko mieszkanie, jak domek - to budowany wg naszych potrzeb

Czyli pod kątem kotów ??
Gdzieś kiedyś czytałam no forum naszym, że jakoś specjalnie była u kogoś rozwiązana kwestia pomieszczenia na kuwety. Bardzo fajne to było. Nie pamiętam szczegółów.

kotów pewnie też, tyle że raczej nei naszych, tylko tych, dla których mamy jedzonko
Pod kątem magazynu i biura Musi się tam znaleźć miejsce na towar

No tak, jasne.
Fajnie masz, marzenia i plany przed realizacją są super przyjemne
Ta droga między ustami a brzegiem pucharu

To fakt! Bardzo przyjemne!

Ja tam wolę już etap realizacji marzenia
Bo przed, to wszystko może się jeszcze dziesięć razy zmienić

[kothka]

A jak Twoje marzenia i plany Bożenko? Te pracowe.

No właśnie Rusza się coś?

[kalair]

A jak Twoje marzenia i plany Bożenko? Te pracowe.

No właśnie Rusza się coś?

Nie rusza. Czekamy. Dopiero jedziemy w drugiej połowie kwietnia do Płocka.
Potem już mam nadzieję ruszy porządnie!

[Nelly]

A jak Twoje marzenia i plany Bożenko? Te pracowe.

No właśnie Rusza się coś?

Nie rusza. Czekamy. Dopiero jedziemy w drugiej połowie kwietnia do Płocka.
Potem już mam nadzieję ruszy porządnie!

Pewnie, że ruszy!

[kalair]

A jak Twoje marzenia i plany Bożenko? Te pracowe.

No właśnie Rusza się coś?

Nie rusza. Czekamy. Dopiero jedziemy w drugiej połowie kwietnia do Płocka.
Potem już mam nadzieję ruszy porządnie!

Pewnie, że ruszy!

Dzięki! Ja myślę. No,jesteśmy uzależnieni od znajomego, z którym pojedziemy. Ale mam nadzieję,że potem już z górki.

[Nelly]

A jak Twoje marzenia i plany Bożenko? Te pracowe.

No właśnie Rusza się coś?

Nie rusza. Czekamy. Dopiero jedziemy w drugiej połowie kwietnia do Płocka.
Potem już mam nadzieję ruszy porządnie!

Pewnie, że ruszy!

Dzięki! Ja myślę. No,jesteśmy uzależnieni od znajomego, z którym pojedziemy. Ale mam nadzieję,że potem już z górki.

Czyli "byle do wiosny"

[kalair]

No ja myślę,że ona wcześniej przyjdzie! A teraz okropnie śnieg wali i grzmi!

[Nelly]

No ja myślę,że ona wcześniej przyjdzie! A teraz okropnie śnieg wali i grzmi!

U nas też zaczął sypać śnieg, ale mocno!
Jest takie przysłowie, które pamiętam z dzieciństwa "W marcu jak w garncu". No dokładnie w tym roku Słońce piękne, a za godzinę śnieg. Drugie przysłowie to "Kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata". Oby było więcej lata

[kinga w.]

To od nas poszło do Bożeny! Dziś już słonko!
Cześć, dziewczyny! Cześć Romek!!

[kalair]

No ja myślę,że ona wcześniej przyjdzie! A teraz okropnie śnieg wali i grzmi!

U nas też zaczął sypać śnieg, ale mocno!
Jest takie przysłowie, które pamiętam z dzieciństwa "W marcu jak w garncu". No dokładnie w tym roku Słońce piękne, a za godzinę śnieg. Drugie przysłowie to "Kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata". Oby było więcej lata

Oby! Bo zaraz się rozpłaczę! Teraz świeci!