Romek:o) cz. 5 + 2 COSIE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 23, 2009 21:25

witanko, ale masz wesolo, dziczki prawie wirtualne- dobrze ze chociaz jedza w realu, jeszcze je zobaczysz jak sie rozbisurmania i nabiora ufnosci :lol:
a kredyt- nie na moja kieszen :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon mar 23, 2009 21:32

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:Kotów dalej nie ma :roll:

Romek zmienia futro na zimowe :twisted: I śpi
A my nie mamy czasu na nic :lol:

Pooglądałam sobie projekty domków - od czegoś trzeba zacząć :lol:
Tylko ewentualna rata kredytu mnie nieco przeraża :strach: 1900 zł co miesiąc :roll: Chyba w innym wcieleniu doczekam się własnego domu :lol:

Ojej..Sporo! :roll:
Nic mniej się nie da? Na dłuższy okres,mniejszy kredyt..


Kotki wcale się nie pokazały? 8O

Koty się nie pokazują w ogóle :roll: Ale jedzenie znika, więc może są, a może tylko kot sąsiadów się dożywia ;)


A kredyt wielki, bo budowa domu mało nie kosztuje :lol:
Własciwie to trochę przesadzony, ale woleliśmy przyjąć najgorszy wariant do szacowania kosztów, żeby później ewentualnie mogło być lepiej

Ale i tak dużo (to na 35 lat, na więcej nam nie dadzą - za starzy już jesteśmy :twisted: ), tyle, że teraz już nei ma kredytów we frankach, stąd takie kwoty

Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 2:12

Rata kredytu duża, ale zależy dla kogo. Jak zarabia się 10 tysięcy wspólnie, albo 20 to nie taka duża. A przecież zarabiają tak.
Niemniej dla mnie rata brzmi jak bajka :lol:

Oglądaj domki, oglądaj - masz rację, że od czegoś trzeba zacząć. Najlepiej od najprzyjemniejszego :D
Bure na dachu sąsiada to Cosia? Bo nie zrozumiałam dobrze.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 24, 2009 7:01

moś pisze:witanko, ale masz wesolo, dziczki prawie wirtualne- dobrze ze chociaz jedza w realu, jeszcze je zobaczysz jak sie rozbisurmania i nabiora ufnosci :lol:
a kredyt- nie na moja kieszen :roll:


Dziczki wirtualne :lol: Niech sobie będą wirtualne, tylko niech mi niespodzianki nie zostawiają zanim ich nie złapię :twisted:

Na moją kieszeń też nie :roll: na razie przynajmniej
ale pocieszam się, że budowa taniej, zanim znajdziemy działkę to może mniej kredytu trzeba będzie

Bo tutaj to ja za długo nie wytrzymam :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 7:03

kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 7:06

Nelly pisze:Rata kredytu duża, ale zależy dla kogo. Jak zarabia się 10 tysięcy wspólnie, albo 20 to nie taka duża. A przecież zarabiają tak.
Niemniej dla mnie rata brzmi jak bajka :lol:

Oglądaj domki, oglądaj - masz rację, że od czegoś trzeba zacząć. Najlepiej od najprzyjemniejszego :D
Bure na dachu sąsiada to Cosia? Bo nie zrozumiałam dobrze.


Kurczę, tylko my nie zarabiamy 10 000 :twisted: nawet połowy z tego nie zarabiamy :twisted:

Bure na dachu to Cosia :lol: Łatwo ją poznać, ma charakterystyczną sylwetkę.
Niestety od ludzi ucieka dalej

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 8:52

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 8:55

kothka pisze:
kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

Pewnie, że tak. Jak macie wszystko przekalkulowane, i przemyślane, to tylko się brać,i wyprowadzać. :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 9:16

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

Pewnie, że tak. Jak macie wszystko przekalkulowane, i przemyślane, to tylko się brać,i wyprowadzać. :wink: :wink:


Już mamy przekalkulowane, ale jeszcze z rok potrzebujemy :lol:
najpierw muszę jeszcze sklep trochę doinwestować, pospłacać stare kredyty i wtedy nic mnie nie powstrzyma :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 9:21

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

Pewnie, że tak. Jak macie wszystko przekalkulowane, i przemyślane, to tylko się brać,i wyprowadzać. :wink: :wink:


Już mamy przekalkulowane, ale jeszcze z rok potrzebujemy :lol:
najpierw muszę jeszcze sklep trochę doinwestować, pospłacać stare kredyty i wtedy nic mnie nie powstrzyma :twisted:

I dobrze.Przynajmniej konkretne plany,a roczek szybciutko zleci. :wink:
Trzymam kciuki Beatko! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 10:41

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

Pewnie, że tak. Jak macie wszystko przekalkulowane, i przemyślane, to tylko się brać,i wyprowadzać. :wink: :wink:


Już mamy przekalkulowane, ale jeszcze z rok potrzebujemy :lol:
najpierw muszę jeszcze sklep trochę doinwestować, pospłacać stare kredyty i wtedy nic mnie nie powstrzyma :twisted:

I dobrze.Przynajmniej konkretne plany,a roczek szybciutko zleci. :wink:
Trzymam kciuki Beatko! :D

Tak jest! A marzenia się spełniają. Będzie dobrze. Kciuki już można potrzymać, prawda :ok:
Strasznie chciałabym mieć swój domeczek.
Mówisz, że 300 tys. To jak bym tak po 100 zł miesięcznie odkładała to uzbieram kiedy? :wink: :lol:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 24, 2009 10:51

Nelly pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

Pewnie, że tak. Jak macie wszystko przekalkulowane, i przemyślane, to tylko się brać,i wyprowadzać. :wink: :wink:


Już mamy przekalkulowane, ale jeszcze z rok potrzebujemy :lol:
najpierw muszę jeszcze sklep trochę doinwestować, pospłacać stare kredyty i wtedy nic mnie nie powstrzyma :twisted:

I dobrze.Przynajmniej konkretne plany,a roczek szybciutko zleci. :wink:
Trzymam kciuki Beatko! :D

Tak jest! A marzenia się spełniają. Będzie dobrze. Kciuki już można potrzymać, prawda :ok:
Strasznie chciałabym mieć swój domeczek.
Mówisz, że 300 tys. To jak bym tak po 100 zł miesięcznie odkładała to uzbieram kiedy? :wink: :lol:


Kciuki mile widziane :D
Zastanawiamy się jeszcze ewentualnie nad kupnem mieszkania w mieście (bo wtedy odbiór osobisty we Wrocławiu byłby realny :lol:), ale to już raczej z rynku wtórnego, bo nowe bloki ostatnio zawsze są ogrodzone i strzeżone, a my takich nie lubimy :roll: Nie chcemy mieszkać w getcie ;). To by była chyba trochę tańsza opcja

Mamy rok na myslenie :lol:
A domek za mną "chodził" od zawsze :lol: Tylko jak zobaczyłam, ile przy takim domku jest roboty i ile kosztów potrafi to wygenerować - to mi się troszkę zmieniło podejście :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 10:54

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:Na 35 lat, i taka rata!? 8O Uuu...No,budowa kosztuje-fakt, a najwięcej same wykończenia...

Ciekawe,kiedy się pokażą.. :roll:


300 tys to jest koszt budowy bez wykończenia :twisted:
Ale z drugiej strony jak mam za wynajem płacić co najmniej 1500 zł miesięcznie plus opłaty, to wolę chyba zapłacić 1900 za swoje i mieć święty spokój. Mieszkanie tutaj tez niewiele mniej nas kosztuje :roll:

Pewnie, że tak. Jak macie wszystko przekalkulowane, i przemyślane, to tylko się brać,i wyprowadzać. :wink: :wink:


Już mamy przekalkulowane, ale jeszcze z rok potrzebujemy :lol:
najpierw muszę jeszcze sklep trochę doinwestować, pospłacać stare kredyty i wtedy nic mnie nie powstrzyma :twisted:

I dobrze.Przynajmniej konkretne plany,a roczek szybciutko zleci. :wink:
Trzymam kciuki Beatko! :D


Dziękuję :D Kciuki zawsze mile widziane :D
Mam nadzieję, że szybko zleci, a co ważniejsze - że zleci zgodnie z planem ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 24, 2009 10:55

Nelly, to będzie 3000 miesięcy, czyli...250 lat.. 8O :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 10:58

kalair pisze:Nelly, to będzie 3000 miesięcy, czyli...250 lat.. 8O :lol: :lol: :lol:

:lol: To bardzo realna perspektywa :strach:
Już wiem, że bez kredytu nie da rady :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, januszek, Lifter, Silverblue i 50 gości