deathgs pisze:kordonia pisze:Dziś do jednego domku pojechały Jenny i Chomik.
Co za cudny dzień.
Poza tym wyadoptowałam najbrzydzszego psa ze schroniska- Zośkę![]()
![]()
A Chomik to ponoć agresor a Jenny dziczka? Domek świadomy?
BYło tak:
Chomika dom oddał, bo potrafi ugryźć. Podobnie jak i Patty.
Chomik ani razu nie drapnęla, nie zaatakowąła w schronie, dlatego zdeycdowałam sie oddać własnie ją temu domowi, tym bardziej,z e mieszkaja w nim 3 dorosłe osoby.
Dom Chomika chciał do mieszkania, oprócz tego mają oni gospodarstwo, i jak zobaczyli Jenny, która jest półdziczką nieufną i płochliwa, to wzieli i ją do obejscia.
Bardzo mnie to ucieszylo, bo rzadko zdarza sie dom,,który chce dzikie koty
