Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 22, 2009 23:47

progect pisze:Biafra, przelałam 120.
Powinnaś już mieć na koncie. Jutro dopłacę, jak będą znane ostateczne koszty.


Dziekuję bardzo :1luvu:
Jutro założę im wątek to porozliczam wszystko.
Może jakieś imię dla Burej, bo ja mam mózg wyczerpany od kombinacji logistycznych :roll:
Dziękuję Dogo i Miau za pomoc w walce ze skutkami powodzi i osuwiska.
Jesteście niesamowici .

Biafra

 
Posty: 207
Od: Czw maja 18, 2006 8:59
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie mar 22, 2009 23:47

Śledzę i czytam wszystkie watki zwierzaków z Boguszyc z ogromnym zainteresowaniem. Jestem pełna podziwu dla wszystkich niosących im pomoc z takim poświęceniem. Jest mi przykro że nie mogę pomóc w żaden sposób bo mnie na to obecnie nie stać.

Jestem oburzona i zbulwersowana wypowiedziami i zachowaniem Irysek. To nie do pomyślenia że można sie tak zachować. Z jej własnych wypowiedzi i zachowania wynika że chce zarobić na tych kotach ( jaka to jej z jej strony pomoc). Nikt jej tych kotów na siłę nie wciskał, sama sie o nie dopominała. Warunki przyjęcia kotów i ewentualne zwroty kosztów były wyraźnie napisane.
Ja zastanawiam się czy te koty jeszcze żyją i są u Irysek ( może po drodze gdzieś je wyrzuciła). Czy kos wie gdzie mieszka i czy można te koty odebrać? Sądzę po jej wypowiedziach że wszystkiego można się spodziewać po takiej osobie.

Jeżeli nie ma się warunków na utrzymanie kota przez dwa dni to po co sie oferuje im dom nawet tymczasowy, mogła od razu powiedzieć że to będzie hotel i ile kosztuje doba. Żwirek , mleko dla kociaka i karma dla kotki nawet przez miesiąc nie jest ogromnym kosztem. A koty u niej nie sa chyba dłużej niż 2-3 dni. Nic nie wiadomo czy była z nimi u weta jakie kupiła lekarstwa i ile to kosztowało.
Nie rozumiem dlaczego brała te koty. Popieram jak najszybsze odebranie kotów.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie mar 22, 2009 23:48

Akcja pomocy dla Boguszyc jest dobrowolna i płynie z potrzeby serca.
Każdy pomaga tak, jak go stać. Niektórzy dają DT, inni datki, inni jeszcze więcej.
Ale ty irysku chyba nie masz serca, ani sumienia pisząc takie rzeczy.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie mar 22, 2009 23:49

EDIT dla bezpieczenstwa :wink:
Ostatnio edytowano Pon mar 23, 2009 9:10 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie mar 22, 2009 23:49

Evvcik pisze:a w ogole to ona zamierza oddac koty? bo jakos czarno to widze :(
Jeżeli chce jakikolwiek zwrot kosztów, to chyba nie powinna mieć oporów z oddaniem kłopotliwych zwierząt :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30716
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie mar 22, 2009 23:51

Biafra pisze:
progect pisze:Biafra, przelałam 120.
Powinnaś już mieć na koncie. Jutro dopłacę, jak będą znane ostateczne koszty.


Dziekuję bardzo :1luvu:
Jutro założę im wątek to porozliczam wszystko.
Może jakieś imię dla Burej, bo ja mam mózg wyczerpany od kombinacji logistycznych :roll:



To już moze w tym watku, który załozysz :wink:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon mar 23, 2009 0:22

"Może jakieś imię dla Burej..."
Margot. Jest piękna i tajemnicza jak królowa Margot.

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 23, 2009 0:58

Agn pisze:
CoolCaty pisze:Agn, ale staruszek jest chyba ciachnięty - sprawdź mu pod ogonem.


Sprawdziłam. :mrgreen: Po ostatniej wpadce z Pajączkiem już nikomu nie wierzę. 8)


Yyyy...
Sobie też nie powinnam wierzyć. :roll: :oops:
CoolCaty - wybaczenia upraszam. Staruszek JEST ciachnięty. To, co wzięłam za przyrodzenie, to po prostu kołtuny. :roll:
Boh, co musi się stać, żeby sfilcował się kot krótkowłosy?? 8O 8O

Kiedy ten kot zaczyna się wyginać do głaskania mam łzy w oczach...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon mar 23, 2009 6:28

Nasz Myszonek i Grubcia to niesamowite koty.
Zwłaszcza Myszon, on jest przesłodki.

Myszonek:
Obrazek
Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon mar 23, 2009 7:29 przez CoToMa, łącznie edytowano 1 raz
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon mar 23, 2009 7:02

jestem oburzona zachowaniem Iryska ale jako ze pamietam ja z dogo to jakos mnie to specjalnie nie dziwi.

jakby potrzebny byl jakis punkt przerzutowy miedzy Wroclawiem a Łodzia i ktos by jechal do Poznania, moge kotki przetrzymac do swiat i je przywiesc do Łodzi bo wtedy jade.

smutne ze cierpia na tym zwierzeta.
Jak mozna zadac zwrotu nawet za zwirek?? jak mozna zarabiac na biednych zwierzetach ktore byly w ciezkich warunkach? bo chyba to byl jedyny cel :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 23, 2009 7:34

Etka pisze:jestem oburzona zachowaniem Iryska ale jako ze pamietam ja z dogo to jakos mnie to specjalnie nie dziwi.

jakby potrzebny byl jakis punkt przerzutowy miedzy Wroclawiem a Łodzia i ktos by jechal do Poznania, moge kotki przetrzymac do swiat i je przywiesc do Łodzi bo wtedy jade.

smutne ze cierpia na tym zwierzeta.
Jak mozna zadac zwrotu nawet za zwirek?? jak mozna zarabiac na biednych zwierzetach ktore byly w ciezkich warunkach? bo chyba to byl jedyny cel :(


skandal i skandaliczne zachowanie..... :(
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 23, 2009 8:58

Boże, mam nadzieję, że uda Wam się te koty odebrać :( boję się, że będzie problem.....:(

Może nie powinnam tego mówić, ale jak Boga kocham współczuję temu nienarodzonemu dziecku matki takiej, jak Irysek..... :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 23, 2009 9:10

o rany
o rany rany rany
zdarzylo mi sie zawozic koty do nowych domow
nawet i 100 km od Krakowa
jak na poczatek to calkiem niezla trasa :)
nigdy od nikogo nie zadalam zwrotu za amortyzacje auta/zuzycie opon/paliwo

Kiedys panowie z warsztatu musieli mi rozbujac samochod, ale zapalil
Przypominam stare porzekadło
Jak sie nie ma miedzi to sie na doopie siedzi
I nie wyrywa sie do pomocy ktora sie pozniej innym wypomina
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 23, 2009 9:13

Etka pisze:jestem oburzona zachowaniem Iryska ale jako ze pamietam ja z dogo to jakos mnie to specjalnie nie dziwi.
Kurczę, szkoda, że inni tego wcześniej nie wiedzieli :(
Wydaje mi się, że wtedy nie dostałaby kotów.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30716
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon mar 23, 2009 9:17

Kicorek pisze:
Etka pisze:jestem oburzona zachowaniem Iryska ale jako ze pamietam ja z dogo to jakos mnie to specjalnie nie dziwi.
Kurczę, szkoda, że inni tego wcześniej nie wiedzieli :(
Wydaje mi się, że wtedy nie dostałaby kotów.

nio :(
ja mialam jakies przeczucie, jak czytalam rozne jej komentarze na KL ale jakos nie skojarzylam, ze ona bierze kociaki...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 705 gości