Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

[Ulla]

Dzięki nanetko!

[nanetka]

Ula, jak tam wyprawa po serce wołowe?

[Ulla]

Ula, jak tam wyprawa po serce wołowe?

Ano wyprawa dziś nie doszła do skutku .
Po pierwsze - dziś niedziela, więc uznałam, że półki mogą być przetrzebione i wrócę z pustymi rękoma, po drugie - ogarnęło mnie błogie lenistwo, które udzieliło mi się od moich panienek, a po trzecie - nie miałam ochoty wyściubiać nosa na tak obrzydliwą pogodę .

Chyba wszystkie 3 mamy już serdecznie dość tego zimna, bo dziewczynki odmówiły nawet wyjścia na balkon, a to dla nich nienormalne .

Cały dzień jedzą i śpią, albo śpią i jedzą . Nawet bawić im się nie chce .

Ech! Kiedy wreszcie zrobi się ciepło?

[nanetka]

A wiesz, że pomyślałam wczoraj, że mnie by się tam w niedzielę nie chciało jeździć do hipermarketu Lepiej w tygodniu jechać. My w piątki jeździmy i zawsze serca są...

A u mnie dziewczynki tak samo leniwe

[Ulla]

Dziewczynki dzisiaj spędziły baaardzo pracowity dzień . Szaleństwom nie było końca, a Pańcia co i rusz musiała wydobywać zapędzone pod meble zabaweczki .

Wczoraj natomiast Gagunia znów dała plamę . Zlała się na kołdrę, która wietrzyłam na balkonie i na moment położyłam w salonie .
Myślałam, że ten problem mamy już z głowy, chociaż nadal jest izolowana od sypialni .
Mam wrażenie, że nie jest to zwykłe sikanie. Ona wchodzi na kołdrę i ją trochę posikuje, tak jakby chciała tym coś udowodnić - zaznaczyć teren, czy coś w tym rodzaju . Nie mam pojęcia, czemu ona tak postępuje i nie bardzo mam pomysł, jak jej to wybić ze ślicznego łebka .

[Erin]

Witajcie!
Widzę, że sporo się u Was dzieje
MOże spróbuj Ullu z Feliway'em.

U nas nocka minęła spokojnie, Pumek juz prawie doszedł do siebie.
Całą dobę wytrzymał bez jedzenia

Pozdrawiamy i zycyzmy miłego dnia!

[nanetka]

Wczoraj natomiast Gagunia znów dała plamę . Zlała się na kołdrę, która wietrzyłam na balkonie i na moment położyłam w salonie .
Myślałam, że ten problem mamy już z głowy, chociaż nadal jest izolowana od sypialni .
Mam wrażenie, że nie jest to zwykłe sikanie. Ona wchodzi na kołdrę i ją trochę posikuje, tak jakby chciała tym coś udowodnić - zaznaczyć teren, czy coś w tym rodzaju . Nie mam pojęcia, czemu ona tak postępuje i nie bardzo mam pomysł, jak jej to wybić ze ślicznego łebka .

Hmmm, to masz faktycznie niewesoło I co dziwne, że tylko ją te kołdry interesują, bo jak jest od nich odseparowana to jest ok

[Erin]

Witajcie!
Jak nocka minęła? U nas Pumek nadal daje koncerty, chociaż już trochę ciszej.

Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia.

[Arsnova]

Jak dziewczynki?

[Ulla]

Dziewczynki dzisiaj niezwykle ruchliwe i towarzyskie .
Szaleją cały dzień, gości przyjmują z pełną gracją i są przekochane .
Mimo zimna, chętnie przebywają na balkonie i obserwują świat z wysokości . Mam szczerą nadzieję, że to zapowiedź zbliżającej się wiosny, no bo ileż ta zima będzie jeszcze trzymać?

[Erin]

Dzień dobry i zaklinamy wiosnę!

[nanetka]

Ja jestem pewna, że to wiosna idzie Czuję ją nosem Moje panny zabrały się teraz do szaleństw

[Erin]

Moje to już od dawna chyba wiosnę czują, bo szaleją na całego.

[nanetka]

Dzień dobry!

Witamy w ten nieśmiały dzień wiosenny U nas koty na balkonie się wylegują i grzeją w pierwszych promieniach słonecznych

[kotka doroty]

Witajcie !Jestem nowym podczytywaczkiem o małej Gadżetce i jej siostrzycce Niniuni!Moja futrzasta siedziała na balkonie a teraz czyta razem ze mną zaglądając mi przez ramie.Strasznie łaskocze wąsiskami.Miziamy koteczki serdecznie