Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 21, 2009 23:13

Boo77 pisze:Tyldzia stanęła już na nogi. Niestety jest bardzo słaba i chodzenie sprawia jej dużą trudność :(
Wszystko wskazuje na to, że niestety nie wie gdzie jest :( Tego nie było po pierwszym ataku :( Obchodzi całe mieszkanie, jakby była tu pierwszy raz. Wszystko wącha. Nas jakby nie poznawała, wszystkiego się boi, nie chce by ja dotykać :(

ja już nie wiem co robić :(

:cry: :cry: Tyldziu... co z tobą?
przykro nam, mamy nadzieję ze bedzie :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie mar 22, 2009 10:18

Patryś - wszystko będzie dobrze.
Ona też czuła, że coś się stało.


Matyldo - mocno trzymam za zdrowie.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie mar 22, 2009 10:38

Patrys tulę Cię mocno ..
Nie było nie wczoraj w domu, ale Ty wiesz...


Mam nadzieję ze Tylzia czuje się juz dobrze...
Wytul ją od nas...
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie mar 22, 2009 10:39

Rany boskie :strach: Patrycjo... mam nadzieję że ten kryzys już minął i z Matyldą jest dobrze :( trzymam kciuki :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie mar 22, 2009 13:10

Dziękuję Dziewczyny za to, że jesteście.

Matylda w nocy trochę łazikowała, w końcu usnęła w transporterku. Rano wstała, troszkę chodziła, troszkę zjadła i znowu śpi. Niestety po ataku pogorszyła się sprawność tylnych nóżek :cry: Częściej ciągnie je za sobą wyprostowane :( Nie umiała też już sama wyjść z kuwety :( Mam nadzieję, że jak dobrze się wyśpi to odzyska siły i władzę w łapkach. Jutro będę dzwoniła dr dr Wrzoska, może coś poradzi.

Wczoraj po południu, jak wróciłam po wszystkim ze schronu, pocieszałam się w Jej puchatym futerku. Nie wiem co by było, gdyby jej się coś stało :(
Wczoraj też ślicznie zapozowała do zdjęć.

Płaska jestem, jak naleśnik :D
Obrazek

No co tam? Masz coś dla mnie????
Obrazek



Kocham ją tak bardzo, kocham ją tak, że samo patrzenie na nią boli.
Jeśli jej się coś stanie, zwariuję. Ja wiem, że to chore. Ale to się samo tak... :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 22, 2009 13:22

Przytulam :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie mar 22, 2009 14:35

Tylda cały czas w transporterku. Wyszła coś zjeść. Niestety tylne łapy wciąż odmawiają posłuszeństwa :( Mam nadzieję, że to tylko to, że jest słaba po nocnym ataku...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 22, 2009 14:36

:( biedna Tyldzia.
Patrząc na zdjęcia nigdy bym nie powiedziała, że to kot który ma jakiekolwiek problemy ze zdrowiem, tyki ma ładny, bystry pysiu
:ok: trzymam kciuki

dzonss

 
Posty: 886
Od: Wto lis 18, 2008 23:02
Lokalizacja: wroc

Post » Nie mar 22, 2009 18:16

Tyldziu oby ta twoja niemoc juz przeszła..
trzymamy mocno kciuki :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie mar 22, 2009 19:26

My tez !

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Nie mar 22, 2009 19:29

I jak biedna, piękna Tyldziu? :cry:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie mar 22, 2009 20:27

Bure ciągle śpi. Prawie ciągle. Trochę wstała, połaziła, widać wyraźnie, że nie panuje nad tylnymi łapkami. Pojadła ze smakiem ulubionej Sheby z owocami morza. Teraz zasnęła pod kaloryferem. Wydaje mi się, że troszkę jakby lepiej z samopoczuciem, zaczęła się już troszkę przeciągać.
Dziękuję, że jesteście i myślicie o Tyldzinku.
Mam nadzieję, że to tylko wyczerpanie po ataku drgawek.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 22, 2009 20:41

Matyldo :cry: Co z Twoimi łapinkami?
Smaczego !! do zdrówka wracaj !!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon mar 23, 2009 8:16

Boo, jak Matyldzia?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Pon mar 23, 2009 12:44

dzikus pisze:Boo, jak Matyldzia?


Nadal słaba i nadal głównie śpi. Ale już się pręży, wyciąga, napina. W nocy połazikowała znowu, pojadła chrupek. Wciąż wierzymy, że to tylko osłabienie po ataku. Tylko ja się teraz ogromnie boję, co będzie jak ona znowu dostanie drgawek jak nie będzie nas w domu :( I będzie taka sama, będzie płakać i nie będzie mogła wstać i będzie tak leżeć póki my nie wrócimy z pracy :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuzia115 i 11 gości