one sa wyluzowane, ale niestety tylko przy mnie i nie do konca
jak zrobi sie juz cieplej i Czesia bedzie wycieta to wroca na poprzednie miejsce. beda dokarmiane, dogladane - to najlepsze wyjscie. nic innego nie wymysle. na DT nie ma szans dla nich, do adopcji takie koty sie nie nadaja
natomiast gAgatki nie wypuszcze, ona jest oswojonym kotem. calkiem innym niz pozostala dwojka.
mysle ze dzisiaj ja wypuszcze z klatki, szew jest sliczny, w piatek jak mi sie uda pojade zdjac szwy. jak nie to w sobote o ile zdaze po zajeciach.