KRK-Puchatkowo-zostawiony na parkingu cz-b pers szuka domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 22, 2009 10:47

To ja znam kilka ras, naumiałam się jak zwiedzałam kocie wystawy. Ale psich ras znam o wiele więcej .He he zawsze gdzieś, ktoś obok po sąsiedzku miał psa :lol: I większość moich znajomych to też psiarze, ale co to przeszkadza :D

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 22, 2009 11:08

Nooo... Psy to miałam nieźle przećwiczone. Przeważnie mieszańce, ale o rasach mam jakieś pojęcie. Na pewno większe niz o kotach... Ale się uczę.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 12:17

Dziewczyny! Biała kota ma pod szwami posterylkowymi sporego guza. Dość to twarde, wygląda jak sutek w okresie laktacji. Ki pieron??
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 13:19

to mogą być zrosty.....
Serniczek
 

Post » Nie mar 22, 2009 13:35

Serniczek pisze:to mogą być zrosty.....

ok... Chciałam jej teraz na to popatrzeć ale nie dała. Wcześniej widziałam jak się myła, pozwoliła dotykać, teraz pokazała wymownie uzębienie...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 14:03

kinga w. pisze:
Serniczek pisze:to mogą być zrosty.....

ok... Chciałam jej teraz na to popatrzeć ale nie dała. Wcześniej widziałam jak się myła, pozwoliła dotykać, teraz pokazała wymownie uzębienie...


fajny podpis :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 22, 2009 14:05

moja kotka z adopcji-sterylizowana metoda rozwalenie brzucha przez jakiegoś....... :evil: (poprzedni własciciel-psedohodowca)..na całej długości blizny ma takie zgrubienia jak guzy.Mój wet mówi,że to po prostu od paskudnego zszycia porobiły się zrosty i zbliznowacenia.Ale jak u Twojej to byłoby bolesne no to nie czekaj... :?
Serniczek
 

Post » Nie mar 22, 2009 14:05

Dziękuję... Nie mój projekt, ja tak nie umiem, to Kalair!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 15:07

Odpisałąm w wątku "głównym" -to nie zrosty

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 22, 2009 15:38

W jakim "głównym"? Tosza, zgłupiałam kompletnie. Najbliższy wet jutro rano jakby trzeba było lecieć...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 16:12

kinga w. pisze:W jakim "głównym"? Tosza, zgłupiałam kompletnie. Najbliższy wet jutro rano jakby trzeba było lecieć...

No, Twoich kotów... :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 22, 2009 16:20

Dzięki... Znalazłam. :oops: Kurcze... Bo te dwie paskudy to tak niby w tamtym wątku, ale tutejsze... Hino wyszła na przekąskę - mokre tym razem oblizała. Ilości śmieszne, ale... Przy okazji uświadomiła Kłakowi że kobietom nalezy schodzić z drogi. Pyszcznie:lol: Miyuki dopadkami próbuje ogon doczesać. Ło, matulu! Ale ma wiechę!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 16:34

kinga w. pisze:Dzięki... Znalazłam. :oops: Kurcze... Bo te dwie paskudy to tak niby w tamtym wątku, ale tutejsze... Hino wyszła na przekąskę - mokre tym razem oblizała. Ilości śmieszne, ale... Przy okazji uświadomiła Kłakowi że kobietom nalezy schodzić z drogi. Pyszcznie:lol: Miyuki dopadkami próbuje ogon doczesać. Ło, matulu! Ale ma wiechę!

no, bo to lemur :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 22, 2009 16:42

Nooo... Jak idzie z takim sztandarem... :ryk:
Futrzasta husaria!! :lol: Dobija.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 22, 2009 18:40

Biały potfoor śi na łóżku i ma w nosie tubylców ze śpiącym na tym samym łóżku Tyśkiem włącznie. Rudy potfoor wychynąwszy z czeluści łazienki (kolejny raz dziś) zapuścił nos w miseczki, chrupnął coś delikatnie głębokim pomrukiem uświadamiając przy tym Kłaczkowi że nie życzy sobie żadnego bratania, po czym miast jak zwykle zniknąć znów w łazience uwalił się na kanapie...
Wspomnieć należy że kiedy rudy potfoor posilał sie chrupkami, Kłaczek z miseczki tuż obok podjadał mokre - bezkonfliktowo.
Zapominać nie należy że Futro trzyma sie na odległość i to ona jest ostatnim bastionem do przełamania przed ostatecznym opanowaniem domu przez potfoory
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 130 gości