Czekam w sobote
Haniu, trzymam za slowo:))
Psinka to moja szalona Mela- szalona, ale bardzo kochana
Przekazalam Anielce wszystkie zachwyty, nie wiem kto bardziej dumny: Ona czy ja
Ale zadna Ciocia nie zauwazyla, ze koteńka jest juz trzy razy "wieksza" niz 2 tygodnie temu

Pewnie dlatego, ze te moje poprzednie zdjecia nie oddawaly zachudzenia półkilogramowego kotka. Pieknie przybiera cialka, ale tez ilosci pochlanianego przez nia jedzonka sa naprawde imponujace

Ale przytulanki nadal sa wazniejsze od michy
Anielka ma sie dobrze, niestety kk jest bardzo oporny, mala wciaz psika i oczka ma zaropiale

Ale i to minie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jednak z wizyta u weta- okulisty poczekam na koniec kk, tak bedzie najsensowniej. Jesli problem lewego oczka okaze sie czysto kosmetyczny, to nic nie bedziemy robic (mam na mysli operacje). Ale jezeli sprawa bedzie powazniejsza to sie tym zajmiemy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sciskamy gorrrraco, tym bardziej ze za oknami ponuro i zimno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziekujemy Wam Kochane Cioteczki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!