Zgubił się kotek w Krakowie.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2004 17:29 Zgubił się kotek w Krakowie.

Takie ogłoszenie przyszło dzisiaj na adopcyjną. MOże komuś wpadnie w okoposzukiwany kotuś :roll:

19.01.04 na osiedlu Kombatantów zaginął bury pręgowany kocur ( 3 letni)mial na sobie zieloną obrożęna ktorej widniał pozłacany (odkręcany) breloczek w ktorym byl adres i telefon domu kota. Wszlkie osoby ktore chociaz gdzies widzialy kota bardzo proszę o kontakt. Dla znalazcy nagroda

Kontakt: Łukasz Bałaga

e-mail: sssmoke@poczta.onet.pl

telefon: 12 649-26-22

miasto: Kraków os.Kombatantów
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro sty 21, 2004 18:48

Biedulek :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro sty 21, 2004 18:56

:(
Obrazek
__________
One czekają ...

Janka

 
Posty: 2750
Od: Nie gru 01, 2002 1:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2004 19:46

To ogłoszenie juz krąży na forum. Właściciel pisał, ze szuka kotka. Smutne, kiedy gubi sie przyjaciel.
ObrazekObrazek

Mary Dove

 
Posty: 411
Od: Sob gru 20, 2003 14:46
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Post » Śro sty 21, 2004 20:51

Żeby sie znalazł... nie wyobrażam że Czesia mogłaby sie zgubić... dobrze , ze jest niewychodząca...
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Czw sty 22, 2004 18:40

no chwila Kombatantow to nie jest Huta wcale, tylko to jest to osiedle za mostem Grunwaldzkim, jadac od hm Dietla, ja mieszkam kawalek "blizej", tzn po drugiej stronie wisly, raczej nie spodziewam sie, zeby kot odwazyl sie przejsc przez bardzo ruchliwe skrzyzowanie i most, ale ok, jesli bede w okolicy zwroce uwage. A rozwiesil ogloszenia? moja znajoma ktora przygarnela rudego mieszka tuz za mostem (w moja strone)! choc ona wieczorami nie wychodzi wiec raczej kota nie zauwazy.
biedaczek a tu takie mrozy, bede lookac, nie ma sprawy, powiesze tez u veta, vet w tych okolicach moze akurat ktos znajdzie i mu powie.
Gandalf wielkie dzieki za prywatna wiadomosc!
biedny kot :(

Masza

 
Posty: 364
Od: Pt lut 28, 2003 0:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 22, 2004 18:41

moge mu narazie poradzic tylko wtrwalosc w poszukiwaniach- w koncu kot sie znajdzie. o ile zyje. :? moja by chyba padla na zawal zaraz po znalezieniu sie na zewnatrz w miescie.

Masza

 
Posty: 364
Od: Pt lut 28, 2003 0:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 22, 2004 18:51

Osiedle Kombatantow to jest Huta na pewno, sprawdzilam na mapie. To jest naprzeciwko os. Strusia po przeciwnej stronie ul. Okulickiego.
Wydaje mi sie, ze mylisz Komandosow z Kombatantami, Masza.
Moja kolezanka mieszka na Strusia, to blisko, to jej przesle info o tym kocie, na wypadek gdyby go widziala. Jakiej ten kot jest masci?
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sty 22, 2004 19:25

Aha, doczytalam sobie poczatek watku i wyslalam info do kolezanki na Strusia. Chociaz watpie, czy zawedrowalby tak daleko, Okulickiego to jest duza i ruchliwa ulica ...
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sty 22, 2004 19:46

Nuska faktycznie pomylilam, zacmienie umyslu, now Hucie to rzadko bywam :( daleko to osiedle od czyzyn? trzebaby owiesic ogloszenie w lecznicy na centralnej, tam chyba centrum ogloszeniowe na Hute...

Masza

 
Posty: 364
Od: Pt lut 28, 2003 0:26
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 22, 2004 21:32

Chciaz już dawno sie z wami pożegnałam to dostałam prywatna wiadomośc. Dzięki gandalf. Ja mieszkam na osiedlu sąsiadujacym z osiedlem kombatantów. moja przyjaciółka tam mieszka. Nie Widziałyśmy ogłoszeń ale jutro do niej zadzwonie. powiem zeby sie przesopacerowała. mogła bym w czymś pomóc tylko nie wiem w czym. Mimo ze tu nie zaglądam to jestem chętna do pomocy. będę odwiedzała ten temat. chcę pomóc temu kotkowi. Może mi sie uda coś znależć.
Wiem niewiele lecz powiem co wiem
Chodź nie będzie to penie myśl złota
Najpiekniejszą muzyką przed snem
Jest mruczenie szczęśliwego kota
F.Klimek

SKR

 
Posty: 26
Od: Pon mar 31, 2003 14:23
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Czw sty 22, 2004 22:47

Ja tez w Hucie rzadko bywam, ale moja przyjaciolka mieszka w tamtej okolicy. Wyslalam jej info, obiecala miec oko.
Nie mam pojecia jakie tam sa lecznice i gdzie (ja mieszkam w Prokocimiu Nowym, czyli drugi koniec miasta), ale pewnie wlasciciel kota juz pomyslal, zeby tam wywiesic ogloszenie.
Trzymam kciuki mocno zacisniete; moj Koci raz mi zbiegl, kiedy bylismy na wakacjach u moich rodzicow, i nie bylo go parenascie godzin, po prostu umieralam ze strachu.
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros

Nuśka

 
Posty: 1957
Od: Wto gru 16, 2003 0:23
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob sty 24, 2004 14:43

fajtycznie terafnie chyba najblizej jestem tego kotka. ale niestety nie zobaczylam nic. Moze orozwieszam olakaty na moim osiedlu. to blisko więc kotek mógł dojść. Zobacze co sie da jeszce zrobic.
Wiem niewiele lecz powiem co wiem
Chodź nie będzie to penie myśl złota
Najpiekniejszą muzyką przed snem
Jest mruczenie szczęśliwego kota
F.Klimek

SKR

 
Posty: 26
Od: Pon mar 31, 2003 14:23
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Sob sty 24, 2004 14:50

Znajomi z Kombatantów już wiedzą. Kto może - wystawia miseczki z żarełkiem i pilnuje nocami. A nuż się znajdzie? W razie czego będą się kontaktować bezpośrednio z nim. Chyba się przejęli :roll: i bardzo chcą pomóc.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 73 gości