Babcia Tekla - przeszła za Tęczowy Most :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 20, 2009 12:50

tez sobie pomyslałam że to może przeznaczenie :?: (bo to nowe auto) może te parę dodatkowych dni jej pomoże nabrać więcej siły - wizyta nas i tak czeka bo dzis ostatnia tabletka encortonu więc jutro i tak pojade jutro zastępczym autem i moze tylko usg jelit jej zrobimy na razie bez otwierania i bez narażania jej na narkoze - oczywiście zaraz napisze co i jak :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt mar 20, 2009 12:53

Anka pisze:Oj, kocham Babcie z charakterem :) . Taka była (niestety już była :( ) moja Babcia Marianna.


dzieki niej pokochałam Seniorki - nie chce myslec gdyby sie jej cos stało pfu, pfu

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon mar 23, 2009 20:40

w końcu sprzęt się naprawił :twisted: i obiecane zdjęcia śpiącej Tekluni

Obrazek

Obrazek

Obrazek


chciałam jej dziś zrobić jak siedzi w majestacie wieku ale to jest Babcia z adhd i ciągle w ruchu :twisted: albo siedzi na mnie i nie maj jak cyknąć fotki - z racji linienia mam pełne oczy, usta i nos czarno-brązowych włosów bo takiego koloru jest Tekla a przecież jej najwygodniej jest na moim ramieniu i pyszczkiem przy moim pyszczku :twisted:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Wto mar 24, 2009 8:45

Ale słodko śpi Tekliczka :D

Niech Ci zdrówko dopisuje Malutka!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 24, 2009 8:51

Witaj Tekluniu...
I zdjęcia są...
ale masz dobrze... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto mar 24, 2009 9:36

Słodka Teklunia :love:
Zupełnie nie wygląda ani na terrorystkę, ani na adhd :wink:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 10:11

jest urocza :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 10:32

oczywiście że jak śpi to nie wygląda :twisted: wygląda na :aniolek:

nadal kładzie mnie spac koło 21 - dba o moja cerę :-) a jak chce posiedzieć troszkę dłużej albo mam robotę to chodzi miauczy, warczy, włazi na mnie mało tego potrafi naprychac na chłopa i tak długo mędzi az ja pójdę do sypialni i położę się choc na chwilkę to ona wtedy tuli się zasypia a ja mogę wstać - jak małe dziecko :wink:

no i apetyt jej dopisuje - najbardziej lubi serdeuszka i piers z kurczaka - wtedy jest w stanie wdrapac sie nawet na stolnicę - a gada że normalnie szok :D

od paru dni próbuje jej zrobic zdjęcie, żeby pokazac jaka to odkarmiona kicia ale ja aparat a Tekla głupawka i gonitwa :wink:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt mar 27, 2009 21:08

jesteśmy po wizycie u weta i nie wiem co powiedzieć :cry:

ogólny stan Tekli jest dobry, waży 4 kg - zrobiliśmy usg i rtg, nacieki na jelitach są nadal no i ma guzki w panelu mlecznym? tak się to nazywa? jeden jest dość spory wymacałam do w ubiegłym tygodniu i dziś pokazałyśmy - wet wymacał jeszcze dwa małe - w poniedziałek będą wyniki krwi i biochemii i trzeba podjąć decyzje czy je zostawić czy ją ciachać w całości :cry: oczywiście oba rozwiązania są do kitu :placz: bo żadne nie daje gwarancji

a po za tym to nerki ma ładne, wątrobę też, troszkę tylko trzustka nie ładna ale w tym wieku to możliwe no i dochodzi alergia pokarmowa tylko nie wiem na co :cry:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Sob mar 28, 2009 9:48

Kciuki za zdrówko Tekli i za dobrą decyzję, co dalej. :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 30, 2009 18:37

jestem po kolejnej rozmowie z wetem i decyzja podjęta - w piątek Tekla będzie miała wycinane guzy z jednej strony na sutkach i od razu sterylizację - wyniki krwi są bardzo dobre i z badań, rtg i usg nie ma przeciwwskazań - ustaliliśmy że całkowite ciachanie po obu stronach może być dla niej zbyt drastyczne i wycięcie po przekątnej zapadnie podczas operacji o ile nic się złego nie będzie działo :?:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon mar 30, 2009 19:08

Będę w piątek trzymać kciuki z całej siły :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 30, 2009 19:34

jeszcze nie dziękujemy :wink: i mocno wierzymy że będzie dobrze :1luvu:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt kwi 03, 2009 7:37

o 9 Tż ma zawieśc Tekliczke do weta - nie ukrywam że bardzo się boje o moja kochana senorkę ale mocno wierzę że wola i chęc życia które w niej sa po raz kolejny zadziałaja i za miesiąc dzisiejszy dzień będzie tylko mglistym wspomnieniem

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt kwi 03, 2009 8:00

Oj, to już dziś!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 87 gości