» Pon mar 16, 2009 13:19
Jedna z burasek znów nie je i znow jest apatyczna:( miala lewatywe, ponieważ nie moze sie wypróżniac....ratunku!! Juz nie wiem co mam robic, jakie badania, co jej moze dolegac.....
Druga buraska jest normalna pieszczocha, czasami aż bezczelna pieszczocha, jej główym zajęciem jest szukanie wejścia na kolanka:) a niech tylko ktos sprobuje jej nie glaskac, to nie zawaha sie upomniec miauczac i szturchajac lapkami:D