Jak miło ze strony Pampeluni ,że nikogo nie pacneł grzeczna dziewczyna.Paged też dzielny chłopak Ja się wczoraj tak samo cieszyłam z qupki mojej misi którą zrobiła po prawie tygodniu.Wetka musiała ją długo namawiać na to
berni pisze:..a teraz troszke podgryza ręce co pewnie go dyskwalifikuje zupelnie
Ależ skąd. Wiele kotów w zabawie tak trochę podgryza ręce.
Moje też.
To nie jest jakaś wada wcale.
Wesoły, zdrowy kot musi się bawić A w zabawie różne szaleństwa się zdarzają...
Mahob to samo przez gg berni powiedziałam. Kot to zwierzę z charakterem, nie ma co się łudzić. I na pewno to nie skreśla Pagedzia jako kota do adopcji.
Swoją drogą to dorosły kot, o dokładnie poznanym charakterze, tym co może się zdarzyć (np może to wystraszyć dziecko i w ogłoszeniach jest zaznaczona opcja, że raczej dla dorosłego człowieka).
A co kiedy się bierze kociaczka ? Przecież nie wiadomo co z niego wyrośnie. Kot potrafi się zmieniać całe życie, jako kociak może być miziasty, a potem może mu sie odwidzieć i odwrotnie.
Moja Pola np w zabawie potrafi pacnąć łapą i chwycić zębami. Nigdy tego jednak nie zrobiła w stosunku do dziecka.
po nowej turze ogłoszeń ani pół telefonu o Pagedzika a on tak potrzebuje swojego domu...u mnie nie mam dla niego tyle czasu co on potrzebuje...siedzi większość dnia sam...domek potrzebny..