Fundacja CHATUL - z miłości do kotów- DO ADOPCJI s.38

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 16, 2009 10:12

Wieści z domku Pazurka i Mrauczka
Kocury przez pierwsze 24 godziny były troszkę wystraszone i nie wychylały nosa ze swojej kryjówki. Widać jednak zaakceptowały domek, bo wczoraj już się bawiły i spały na "otwartym terenie". :lol:
Domek obiecał zalogować się na chatulowym forum, więc teraz czekamy na szczegółowe relacje i fotki kocurków już stamtąd.
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 16, 2009 10:21

Obrazek Pazurku i Mrauczku .

Długiego i szczęśliwego życia :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon mar 16, 2009 22:27

Garguś dzisiaj zabrała od karmicieli kota, który został zakwalifikowany jako "do uśpienia". Kot ma paraliż nóżek, nie chodzi. Dodatkowo ma zęby w koszmarnym stanie, złamany kieł itd., nie umie połykać, nawet płynów. Wetka kazała zrobić rtg, jeśli to od kręgosłupa to twierdzi, że trzeba kota uśpić. Najbardziej mnie wkurzyło, że kotu nie podano ani kroplówki ani przeciwbólowego :evil:
Nie widziałam kota i nie wiem, co mam myśleć, kot cierpi, jest w stanie fatalnym może faktycznie trzeba było go uśpić.

Beznadzieja.

Dzisiaj dzwoniła do mnie p.Elżbieta, została wysterylizowana kolejna z jej podopiecznych. Koteczka ma 7 miesięcy i już była w ciąży.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 17, 2009 12:56

Kot odszedł dzisiaj rano. Źle się stało, że nie został uśpiony od razu, nie cierpiałby tyle... :cry:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 17, 2009 21:47

:crying:
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Śro mar 18, 2009 22:55

Mamy wieści z domku Tabaczki :D Kotka czuje się już jak u siebie. Towarzystwa dotrzymuje jej piękny długowłosy kocur Tymon. Niedowład tylnich łapek jest prawie niezauważalny :D

Jojoanna ma osiedlową kotkę do sterylki, dogada tylko szczegóły z panią karmicielką i będziemy ciąć.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 18, 2009 23:11

Same dobre wiadomości Patsi :)

Jesteście aniołami chatulowymi :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro mar 18, 2009 23:32

Całusy dla Tabaczki :1luvu: . Miło czytać takie wiadomości. Dobrze, że ma towarzystwo.
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Czw mar 19, 2009 21:38

Dzisiaj dzwoniła do mnie p.Monika, z miechowickiego osiedla. W drodze do fryzjera jej mąż zauważył osiedlową kotkę z rantem z szklanego słoika na szyi! P. Monika złapała kotkę do klatki łapki i pognała z kotą do weta. Kotce podano "głupiego jasia", zdjęto "szklaną obrożę", przy okazji obcieto kocie kawałek ucha, który był martwy :( Jutro kocica będzie sterylizowana, jest w ciąży. W dodatku jest bardzo dzika.

Dzisiaj byłam na wizycie przedadopcyjnej dla sznaucerka z elbląskiego schroniska. Bardzo fajny domek będzie miał psiaczek, i to w Bytomiu! :D

No i dla Lidki uśmiechnął się w końcu los, szykuje się dla niej domek; bez kotów ale za to z pudelkiem :lol: Domek przyjedzie po weekendzie zobaczyć kotę, wstępnie domek jest ok.

Klatka łapka jest ciągle w ruchu, koniecznie musimy zakupić drugą!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw mar 19, 2009 22:01

Patsi jesteście kochane. Normalne czarodziejki :D . Lidka się spodoba bo to śliczny i grzeczny kotek.
Pozdrawiam.
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Sob mar 21, 2009 21:48

czuję,że Lidka będzie rządzić pudelkiem :D od początku pokazała, że to charakterna kociczka :D

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 21, 2009 22:39

majka2006 pisze:czuję,że Lidka będzie rządzić pudelkiem :D od początku pokazała, że to charakterna kociczka :D

A ja czuję, ze nie będzie nim rządzić bo chyba jej nie wydam do tego domku :( W domku jest małe dziecko, a Lidka w piątek rano się popisała i podrapała mojego tŻ. Ja rozumiem, że kot może podrapać w zabawie, ale ona podrapała go bo chciała na niego wskoczyć. To taki element jej żywiołowości. TŻ nic się nie stało ale ślady są solidne, myślę, że gdyby Lidka chciała się tak pobawić z dzieckiem byłby problem :roll: Jutro będę rozmawiać z domkiem, razem z angel.ek stwierdziłyśmy, że domek zrobiłby lepiej, gdyby wziął Dixiego, który odpałów nie miewa i właściwie nie skacze.

Do tego wszystkiego Lidka nie ma najmniejszej ochoty na zmianę miejsca zamieszkania. Dwa dni temu zaczęło jej łzawić oczko, najpierw się tym nie przejęłam (coś jej mogło wpaść, jakieś podrażnienie czy coś - myślałam). Wczoraj oczko spuchło, wyszła trzecia powieka, jest ropna wydzielina i mamy piękny koci katar. Lidka dostaje już maść z antybiotykiem, mam nadzieję, że pomoże. Jeśli nie to w poniedziałek jedziemy do weta.

Są wieści z domku Mrauczka i Pazurka - u chłopaków wszystko doskonale:
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 24, 2009 20:22

Dzisiaj z eszy mamą pojechałyśmy do weta. Lunka ma wydrapane rany na łebku i tonami sypie jej się sierść. Może być to alergia na pchły albo alergia pokarmowa, dostała zastrzyk przeciwświądowy (steryd) i kerabol na poprawę kondycji sierści. Oczywiście została też odpchlona. Za 2 tyg. ma mieć kontrolę.

Lidka dostała Tobrex do oczka, antybiotyki i zastrzyk na podniesienie odporności. Oczko wygląda fatalnie, w płuckach są szmery, gardło czyste.
Do kontroli a tydzień.

Z powodu ogromnego stresu, który przeżywa rezydentka Lunka została przeniesiona do dt u Eszy. Biedna rezydentka nie chciała w ogóle schodzić z łóżka, nie chciała jeść, robiła sioo i koopę na łóżko :cry: Dziwne to, bo Pazurka i Mrauczka tolerowała bez zastrzeżeń :(

Wzięłam jeszcze antybiotyk dla działkowych dzikusków, bo jeden z nich trochę kicha.
A to działkowe dzikuski:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 24, 2009 22:45

to macie dziewczyny troszkę problemów :( lecz wierzę, że wszystko się pozytywnie ułoży. dużo zdrówka życzę :)

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 20:45

Dixonek pojechał dzisiaj do nowego domu tego z pudelkiem :wink: Domek wydaje się bardzo odpowiedzialny i sympatyczny.

Z oczkiem Liduni już lepiej, chyba tobrex i antybiotyki zaczęły działać. Jeszcze wczoraj i dzisiaj rano kota leżała i spała, dzisiaj już chodzi i zaczyna się interesować kocimi sprawami :D
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 79 gości