Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 15, 2009 23:04

O, ciekawe kto to w nowym wcieleniu chomika u Twoich Rodziców?
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 16, 2009 21:22

ten chomik ma klawe życie, piękny dom pełen labiryntów i zabawek. Wzięłam go od ludzi, którym przybłąkał się kot - i kot polował na chomika, mieszkającego w odkrytym akwarium - groza. Oni szukali DS dla chomika nim kociak go dorwie. I stąd Marchwacz u mnie. A raczej u Rodziców.
Dziś mamy taki sobie dzień. Mruńka pawie puszcza po każdym posiłku. Zal patrzeć jak się męczy tym. Byłam u weta - dostała lek wstrzymujący jakoś wymioty - nie pamiętam nazwy, zbadał ją no i kontrola za 48 godzin.
W sumie - jak powiedział - mam się cieszyć każdym dniem z nią bo...wątroba, wyniki, itp....strasznie mi się smutno zrobiło, strasznie.
A ona mruczy...mruczy...mruczy.....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon mar 16, 2009 21:27

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90279

taki bazarek zrobiliśmy - zapraszamy....!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon mar 16, 2009 21:41

Mrunia, prosze, nie wyglupiaj sie! :-(

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 16, 2009 21:45

w sumie - byłam tego świadoma - że nie mamy wiele czasu ale zawsze jak to usłyszysz - to aż brrrr.....zimno się robi.
Ale jest pod opieką weta to ważne.
Na razie pojadła troszkę (daję małe porcje częściej - by żołądek miał lżej) , umyła się i .....mruczy i pokwikuje po swojemu jak zawsze - niech tak zostanie.
dzięki Agneska :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon mar 16, 2009 22:05

Ojej Daga ...trzymajcie sie cieplo
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 17, 2009 18:59

ona tylko chce zwrócić na siebie uwagę :wink: żeby nie było,że taka całkiem zdrowa!!!Życzę dużo słoneczka :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 17, 2009 19:08

Obrazek

Mruczeńka! Oby tak właśnie było!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto mar 17, 2009 20:35

Bartek kazal mi przekazac Mruni, ze skoro zycie w nowym domu jest super, to ma sie przestac wyglupiac. Ze on ja zna i dobrze wie, jak dziewczyny lubia zwracac na siebie uwage. A w ogole to ma na siebie uwazac i dbac o siebie.
No i jest zazdrosny o tego Kefira, ale jej wybacza.

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 17, 2009 21:39

"taaaa......będę gówniarza słuchała, jeszcze czego"
Mruknęła Mrunia ale jakiś uśmiech plątał się w wąsikach i oczka poweselały.
Ale żeby nikt nie zauważył - poszła jeść. I na pewno cieszy się Bartkowym szczęściem :-)
dzięki Agneska!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw mar 19, 2009 8:13

kontrola po 48 godzinach była wczoraj, pawiów nie ma ale jest koopa rzadka, leki są , przed nami jeszcze dodatkowe badanie kału (jak się uformuje :twisted: - pod kątem trzustki, potem może jeszcze usg, zależy od reakcji na leki. Jakieś parametry w badaniach wskazują na proces nowotworowy ale cicho o tym na razie.
Kefir śpi przytulony do kaloryfera i okrągły jak zawsze.
Mrunia zadowolona mimo wszystko nosi ciuchy pracowicie powyciągane z pralki przy akompaniamencie dzikich wrzasków.
dzień jak zawsze.
a co u Was?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw mar 19, 2009 8:20

oj smutne wieści o Mruni. Mam jednak nadzieję że ten czas razem będzie jak najdłuższy i do tego jak najlepszy. Przesyłam dużo głasków dla wampirzej ślicznotki. wieści o Kefirku za to cieszą bardzo i sama przyjemność je czytać. Kefira też wygłaskaj ode mnie starannie.
Pozdrawiamy cieplutko i wiosennie razem z Rózią, Dyzią, Łacią, Bazylem i Jovim

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw mar 19, 2009 9:08

A może Mruni pomógł by lek Silivet dostałam to od weta jako dodatek do leczenia wątroby to jest dla psów i kotów do rozpuszcznia w wodzie,po przebytej chorobie ,po rekonwalescencji.Mojemu Dusiakowi pomógł jak miał kryszy prawdopodobnie po zatruciu :?

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw mar 19, 2009 9:40

ooo! dzięki, popytam weta bo ona bierze tabletki, żeby nie było jakiejś interakcji.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw mar 19, 2009 10:33

:ok: kciuki za Mrunię odważną:)
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości