Sprzatanie kuwetki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 18, 2009 21:50 Sprzatanie kuwetki.

Mam dwa koty i jedną krytą kuwetę. Jak często takąż sprzątacie? Jeśli ktoś ma taki sam przypadek.
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Śro mar 18, 2009 21:56

Mam dwa koty i jedną kuwetę. Sprzątam dwa razy dziennie. A jeśli jestem w domu i w międzyczasie pojawi się kupka, to sprzatam ją na bieżąco. Raz w tygodniu myję całą kuwetę Domestosem. W ciągu tygodnia przecieram ścianki chusteczkami dla niemowląt (jeden z kotów lubi siusiać po ściankach kuwety :roll: ) no i używam pochłaniacza zapachów w proszku :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 21:56

Ja sprzątałam ciągle :roll: to znaczy za każdym razem, jak mi się przypomniało albo jak widziałam/słyszałam, że kot korzysta.

Długi czas miałam 3 koty i dwie kuwety, ale jedna kotka notorycznie sikała gdzie indziej.
Dokupiłam trzecią, trafiłam na odpowiedni dla niej żwirek i problem się skończył.
Teraz mam 4 koty i 4 kuwety i nie nadążam ze sprzątaniem i zamiataniem żwirku :twisted:
Jedna tylko kuweta jest nie sprzątana, bo ten żwirek z założenia ma leżeć aż się cały nie zużyje (silikonowy Hilton).
No i nie mogę mieć więcej kotów, bo... nie mam już miejsca na kuwety! :?
:lol:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 18, 2009 21:57

Mam dokładnie taki sam przypadek: dwie kotki i kryta kuweta, drewniany żwirek. Kuwetę sprzątam przynajmniej raz dziennie (czasami dwa) a czyszczę ją, tzn myję, raz na 1,5 - 2 tygodnie. Zaznaczam, może to ma znaczenie?, że kuweta jest największa jaka byla do kupienia na rynku, bo jedna kotka to bardzo dorodny MCO :D

Maggie77

 
Posty: 59
Od: Pon wrz 01, 2008 13:27
Lokalizacja: Warszawa / Żoliborz

Post » Śro mar 18, 2009 22:00

To ja chyba mieszcze sie w normie - sprzatam minimum raz dziennie, czasem dwa jak mam wiecej czasu. Kotki sa mlode, nie maja skonczonego roku. Myje raz na tydzien. Tylko sie zastanawialam - czy moze nie za rzadko? :)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Śro mar 18, 2009 22:04

W tej chwili mam 3 koty i 2 kuwety. Porządne wykopaliska robię 2 razy dziennie, z tym że jak w ciągu dnia widzę że coś jest nie do końca zakopane, to szybka przegrzebka celem usunięcia zakłóceń z krajobrazu. Używam zwykłego żwirku zbrylającego i "odwaniacza" bentonitowego. Kuwety duże, odkryte.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro mar 18, 2009 22:19

Mam 3 koty i na szczęście nie mają nic przeciwko korzystaniu z jednej kuwety, dość dużej, krytej. I dobrze, bo tylko tyle mam wolnego miejsca w łazience, że więcej kuwet nie wejdzie, a mam jednak opory przeciwko ustawianu kuwet w pokojach :)
Sprzątam minimum 2 razy dziennie, najczęściej 4 i na bieżąco wycieram ścianki na mokro, bo moja kotka też ma problem z trafieniem w żwirek :wink:
Ale jak czytam Wasze wypowiedzi, to chyba jednak za rzadko myję całą kuwetę... Wstyd się przyznać :oops:
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Śro mar 18, 2009 22:24 kuwetkowanie grzebanie

witam ja szufluje za kazdym razem,jak jestem w domu to po kazdej wizycie..."odwaniacza" bentonitowego o co to chodzi?? :D

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro mar 18, 2009 22:30 Re: kuwetkowanie grzebanie

cypisek pisze:witam ja szufluje za kazdym razem,jak jestem w domu to po kazdej wizycie..."odwaniacza" bentonitowego o co to chodzi?? :D

Już wyjaśniam. W Tesco trafiłam na coś co sie nazywa "Hilton neutralizator do kuwet". Wygląda jak szarawy proszek, na odwrocie podano m.in. że jest to produkt "100% naturalny, stworzony z iłu bentonitowego". Producent twierdzi że także odkaża. Używam tego jako dodatku do zwykłego żwirku z Lidla.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro mar 18, 2009 22:37 Re: kuwetkowanie grzebanie

kinga w. pisze:
cypisek pisze:witam ja szufluje za kazdym razem,jak jestem w domu to po kazdej wizycie..."odwaniacza" bentonitowego o co to chodzi?? :D

Już wyjaśniam. W Tesco trafiłam na coś co sie nazywa "Hilton neutralizator do kuwet". Wygląda jak szarawy proszek, na odwrocie podano m.in. że jest to produkt "100% naturalny, stworzony z iłu bentonitowego". Producent twierdzi że także odkaża. Używam tego jako dodatku do zwykłego żwirku z Lidla.


A ja robie codziennie zakupy w tesco i tego nie widzialam, moze w moim miescie nie ma? :P
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Śro mar 18, 2009 22:39

Na 6 tylkow mam 2 kryte kuwety. Sprzatam rano i po przyjsciu do domu czyli 18.00
A jak wysprzatam to ustawiaja sie kolejki do czystego zwirku i sprzatam od nowa :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 18, 2009 22:41

Popatrz na regale z art. zoologicznymi. Ja to trafiłam tam gdzie karmy, żwirki itp. Ściślej rzecz ujmując w Krakowie, ale Tesco to sieć - jak jest w jednym to pewnie jest we wszystkich. Powinno być. Kosztuje coś koło 5 zeta i to jest woreczek wielkości... może na 30cm wysoki... 25cm... W kolorystyce niebieskiej z czarnym kotem . Takim śmiesznym - rysowanym.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro mar 18, 2009 22:45

Kolejki do świeżej kuwety to chyba ich specjalność :lol:
W ogóle nie szanują cudzej pracy :twisted:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 18, 2009 22:57

no przecież to normalne że trzeba skorzystać z takiej czystej kuwetki...a że pańcia posprzątała...cóż, posprząta jeszcze raz :twisted:

flyGirl

 
Posty: 115
Od: Pt sty 12, 2007 13:42
Lokalizacja: Wlkp

Post » Śro mar 18, 2009 23:17

mam obecnie 12 kotow (w tym 4 tymczasy) i 5 kuwet - sprzątam raz dziennie
celowo przyzwyczajam moje koty no niesprzątnietych kuwet poniewaz zdarza mi sie zostawiac je na weekend same w domu bez opieki

ja korzystam ze zwirku Golden Grey - jest nieporownywalnie lepszy (pod kazdym wzgledem) od innych betonitow i nie potrzebuje neutralizatora zapachów
pochłania zapachy rewelacyjnie
do tego mam wycieraczki o takie:
http://animalia.pl/produkt,11974,SageKi ... k_Mat.html
więc i żwirku nie mam rozwluczonego po mieszkaniu :D

edit literowka
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 142 gości

cron