Dlaczego Kot marudzi...?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2004 8:47

mhhhhhhh
takie podobne miauczenie zauwazam u moich dwoch mlodych kociczek. Jak na razie domagaja sie miziania..... ale czyzby zblizal sie okres dojrzewania - maja po 7 miesięcy z małym haczykiem....

Co o tym myslicie? i kiedy kicie wlasciwie dojrzewaja? i kiedy najlepiej je wysterylizowac?

Bisou&Bijou

 
Posty: 276
Od: Pon paź 20, 2003 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 21, 2004 10:56

Kretka ma pól roku i właśnie przechodzi swoja pierwszą rujkę. Cóż, nie bedę ukrywać, że jest koszmarnie. Jeszcze wczoraj było znośnie ale dzisiejsza noc i ranek - brrrrr. Wysterylizyję ją zaraz jak rujka się skończy, zal mi jej i siebie :evil:

Kretka

 
Posty: 614
Od: Śro paź 15, 2003 14:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 21, 2004 12:36

Objawy, które opisujesz - to że kotka zmieniła się nagle - sugerują rujkę.

Moja kita (też z domieszką syjama) w niedzielę ze spokojnej, cichej w ciągu paru godzin zmieniła się w głośną (wyjącą), domagającą się ciągle uwagi i pieszczot. Przeżyłam lekki szok obserwując takie przeobrażenie.
Pewnie też rujka zwiększyła u Twojej kotki poczucie samotności. Obydwa powody się skumulowały.

Ruter, kiedy był sam, spędzał kilka godzin dzinnie na miałczeniu pod drzwiami (czasem też pod drzwiami do szafy :twisted: ). Kiedy zjawiła się druga kotka, przeszło mu zupełnie. A kiedy zdarza mu się narzekać z zazdrości, wołam go i głaszczę oba koty naraz :)
Ostatnio edytowano Śro sty 21, 2004 13:40 przez primary, łącznie edytowano 1 raz
prim

primary

 
Posty: 105
Od: Śro sie 20, 2003 13:41
Lokalizacja: Warszawa - Kabaty

Post » Śro sty 21, 2004 13:23

Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo pocieszyły mnie Wasze komentarze. Ja 20 lutego odbieram małego Syjamka i wprowadzam go do domku, gdzie od 5 lat mieszka ONA!!!! Pani na włościach :twisted:

Boję się, że go będzie tłukła. Powiem Wam, że strasznie złych rzeczy się od innych ludzi nasłuchałam. Że cztery miesiące będą się zwalczać, a nawet pół roku i może w ogóle się nie polubią :(

A teraz, czytając Wasze rady robi mi się dobrze.... :lol:

A czy ktoś może mi podpowiedzieć, kiedy powinnam wykastrować syjama?
dzięki z góry

ania7403

 
Posty: 132
Od: Pt paź 10, 2003 12:09
Lokalizacja: Ząbki

Post » Śro sty 21, 2004 13:25

Moje syjamki zaakceptowaly sie w ciagu KILKU godzin :lol:
Wiec nic sie nie boj :wink:

Agi

 
Posty: 15539
Od: Pt maja 17, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro sty 21, 2004 13:36

Tak czytam, czytam i mam nadzieje, ze Rys paszczy pilowal nie bedzie...pies drugiego kota by juz nie zdzierzyl :D
7 życzeń, 7 kotów, 7 dni tygodnia

Nigra

 
Posty: 946
Od: Pt sty 16, 2004 13:37
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości