Koty Babci i Rustie I

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 18, 2009 12:38

Obrazek
Obrazek

Wypłoszka z lecznicy Felis, jest odwodniona, wychudzona, zaświerzbiona i zagrzybiona. Dziś pojawił się krwawo-ropny wyciek z dróg rodnych - ropomacicze, na szczęście otwarte, bo wetki planowały zwlekać ze sterylką, aż kotuchna się wzmocni. W tej sytuacji operowana jest dziś. Proszę o kciuki, bo może być różnie. Boję się...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 12:39

Jezu, jaka bida... :(

Mocne, mocne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro mar 18, 2009 12:49

kciuki sa
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 13:10

Trzymam kciuki
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro mar 18, 2009 17:58

Wiadomo już coś?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro mar 18, 2009 18:07

:?:

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 23:21

Kciuki dla biduli.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 19, 2009 11:03

tak, wiadomo: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90108&start=150

Wszystko dobrze na razie. Sorry za lakoniczność, ale muszę pozarabiać na puszeczki ;)

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 19, 2009 15:57

Rustie, koleżanka w tym tygodniu bedzie w W-wie, wraca w niedzielę.
Jeśli jest jakiś kot do przewiezienia, to weźmie, tylko ktoś musi jej go przywieźć na dworzec i odebrać w Krakowie.
Krakow to nie problem, ale Warszawa?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw mar 19, 2009 21:16

Bazarek dla potrzebujących kotów z Boguszyc :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4201488#4201488


:ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 1:07

T&T :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90108&start=285
Ładne są skubańce 8)

Aaa! Okruszynka ma dom! Jeszcze nikogo nie zjadła, jeszcze nie chcą jej oddawać :wink: RC jej kupili naiwni, że może się nauczy jeść coś innego niż mieso ociekające krwią, he he 8)
Na wiosnę dzikusy babcine sie oswajają. Rajska sie mizia (po pół roku), Mila podchodzi do ludzia bez mordu w oczach (po roku), będzie dobrze 8)

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 8:37

Tosia faktycznie modelka :)
A Tajson... :roll: Nic nie powiem. Nic a nic. On po prostu... :love:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 8:39

Rustie pisze:T&T :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90108&start=285
Ładne są skubańce 8)

Aaa! Okruszynka ma dom! Jeszcze nikogo nie zjadła, jeszcze nie chcą jej oddawać :wink: RC jej kupili naiwni, że może się nauczy jeść coś innego niż mieso ociekające krwią, he he 8)
Na wiosnę dzikusy babcine sie oswajają. Rajska sie mizia (po pół roku), Mila podchodzi do ludzia bez mordu w oczach (po roku), będzie dobrze 8)


czyli jest nadzieja :) dla innych ;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 25, 2009 10:24

Kciuki za dzisiejsze zabiegi.
Dla Bajeczki mocne.

Będzie dobrze :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 30, 2009 9:46

Bajeczka zabieg zniosła nieźle, przez pierwszy dzień włóczyła łapki za sobą, ale to pewnie skutek narkozy. Teraz pięknie łazi :)

Dora, gruba buraska z balkonu ma dom :)

I byłoby pięknie, gdyby nie Kanarek, pies który jeździł tramwajem:
Obrazek Obrazek

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 79 gości