Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

[aga9955]

aga9955 akcja dziewczyn wyszła wspaniale. Pani Bożena zobaczy zdjęcia zwierząt, że maja szansę na dom. Sama powinna zgodzić się na akcję medialną. Błagać ludzi, bo przecież sama nie da rady. Pamiętam jej dom sprzed lat. Było tam dużo zwierząt zawsze, ale życie było sielskie anielskie. Dziś nie podoła sama. Przecież to nie jej wina, że chce pomagać zwierzakom. Jedna akcja medialna rozluźniłaby tłok. Wielu ludzi nawet nie wie o dramacie Pani Bożeny i zwierząt. Wielu pewnie wzdrygnie ramionami, ale wielu też pomoże. Z doświadczenia wiem, że najłatwiej znaleźć domy dla zwierząt kiedy media wkraczają do akcji.

Nie znam Pani Bozeny, wiem tylko ze jest malarka, prawda? Kiedys ilustrowala chyba piekne pocztowki. Tylko tyle wiem. Ja tylko uwazam ze same nie dacie rady. Proponuje tylko ze moge sprobowac pomoc. Nie wiem czy sie uda ale sprobuje jezeli dostane zielone swiatlo. Oczywiscie nie wiem czy sie uda....ale sprobowac mozna. Tak mysle. Ale musze wiedziec czy chcecie

[zmorka]

aga9955 przemyśl sprawę jakby to mogło wyglądać. Czy to chodzi o reportaż w telewizyjny? Można uruchomić telewizje lokalne, one jak wiem są chętne do pomocy w takich sprawach. Jeżeli już coś mówić o pani Wahl to jako o dobrej kobiecie, która znalazła się w dramatycznej sytuacji. Tyle ,że ta sytuacja nie "znalazła" się sama. To my ludzie ją stworzyliśmy. Skazując tę panią na taki obowiązek wobec "naszych" zwierząt.

[Anna_33]

Wyglada jak moj pluszowy pies, ktorego pod glowe uzywam...)))
Sliczna:-)

[Kasia D.]

Myslę, że trzeba pokazać w mediach problem od strony pozytywnej: coś drgnęło, są ludzie, którzy z głową pomagają , p. Wahl chce współpracować tylko brakuje finansów.
I uważam, że trzeba prosić o pieniądze na sterylizacje.
Bo tylko to przekona potencjalnych ofiarodawców, że ta praca ma sens i ze zwierząt nie będzie przybywać.
Jestem ortodoksyjną kastratorką-sterylizatorką i dla mnie to jest absolutny priorytet wśród zadań przy pomaganiu zwierzętom w O.SZ.

[aga9955]

aga9955 przemyśl sprawę jakby to mogło wyglądać. Czy to chodzi o reportaż w telewizyjny? Można uruchomić telewizje lokalne, one jak wiem są chętne do pomocy w takich sprawach. Jeżeli już coś mówić o pani Wahl to jako o dobrej kobiecie, która znalazła się w dramatycznej sytuacji. Tyle ,że ta sytuacja nie "znalazła" się sama. To my ludzie ją stworzyliśmy. Skazując tę panią na taki obowiązek wobec "naszych" zwierząt.

Jutro skontaktuje sie z osoba ktora moze pomoc.... Myslalam o formie reportazu w ktorym znani i lubiani wyraza poparcie. Nie mam pojecia jakby mozna to zorganizowac poki co, ale dowiem sie.

najlepiej byloby jakby slawna osoba wyrazila poparcie dla akcji, dla wolontariuszy i dla akcji pomocy. To moze mogloby pomoc zebrac srodki finansowe na dzialania i pomogloby w adopcjach.
Osoba ktora moze mi pomoc to moja przyjaciolka. Wiem ze jezeli bedzie mogla to pomoze. Prosze o onfo na pw a ja sprobuje zadzialac. To nie bedzie natychmiast i pewnie troche potrwa zorganizowanie sytuacji ale spobowac chyba mozna.

Zadnej nagonki...przeciez Pani Bozena kocha zwierzeta...tylko sytuacja wymknela sie z pod kontroli.... tak mysle.

[jolabuk5]

Spokojnie ja nie chce nikomu zaszkodzic a juz tym bardziej utrudnic pracy wolontariuszkom ktore robia dobra robote.....ja tylko zdaje sobie sprawe ze to w tej sytuacji kropla w morzu.....800 psow, maskara.....
Bez wsparcia, bez akcji i bez naglosnienia moze byc kiepsko...Srodki finansowe sa potrzebne, chore zwierzaki potrzebuja kasy, na leczenie...kasa na sterylizacje sa potrzebne....ja tylko mysle o wielkosci sytuacji i problemu...nie poradzicie sobie same.

A moze jakiś wspólny reportaż, w którym i Fundacja i Pani Wahl i wolontariuszki i ktos znany opowiadaliby o problemie i prosili o pomoc? Pewnie jestem naiwna, Pani Wahl się może nie zgodzic, ale gdyby współuczestniczyła w reportażu, to na pewno by się nie obraziła i nie przerwała współpracy z wolontariuszkami. Prawda, że znalezienie od razu funduszy na sterylki 400 suk (zakładając, że połowa psów to panowie) i znalezienie domów dla - powiedzmy - 200 czy 300 zwierząt przekroczy chyba mozliwosci dogomanii i miau razem wziętych. A sterylki powinny być natychmiast, zeby stado przestało się powiększać.

[zmorka]

I oczywiście pokazać co już zrobiono. Może dziewczyny opowiedzą o losie zabranych zwierząt. (optymistycznie, ale z prośbą o wsparcie finansowe). Można te zdjęcia pokazać. I Apelować o zgłaszanie się domów.

[aga9955]

Spokojnie ja nie chce nikomu zaszkodzic a juz tym bardziej utrudnic pracy wolontariuszkom ktore robia dobra robote.....ja tylko zdaje sobie sprawe ze to w tej sytuacji kropla w morzu.....800 psow, maskara.....
Bez wsparcia, bez akcji i bez naglosnienia moze byc kiepsko...Srodki finansowe sa potrzebne, chore zwierzaki potrzebuja kasy, na leczenie...kasa na sterylizacje sa potrzebne....ja tylko mysle o wielkosci sytuacji i problemu...nie poradzicie sobie same.

A moze jakiś wspólny reportaż, w którym i Fundacja i Pani Wahl i wolontariuszki i ktos znany opowiadaliby o problemie i prosili o pomoc? Pewnie jestem naiwna, Pani Wahl się może nie zgodzic, ale gdyby współuczestniczyła w reportażu, to na pewno by się nie obraziła i nie przerwała współpracy z wolontariuszkami. Prawda, że znalezienie od razu funduszy na sterylki 400 suk (zakładając, że połowa psów to panowie) i znalezienie domów dla - powiedzmy - 200 czy 300 zwierząt przekroczy chyba mozliwosci dogomanii i miau razem wziętych. A sterylki powinny być natychmiast, zeby stado przestało się powiększać.

dokladnie o tym mysle....mysle o skali problemu i o tym ze mimo najszczerszych checi ani dogo ani miau nie poradzi sobie z tak wielkim wyzwaniem finansowym.

Proponujcie forme a ja bede rozmawiac i dowiem sie na ile to wszystko jest mozliwe

edit stylistyka

[iwcia]

Wieści z dziś fiv-owi chłopcy gluca strasznie. Rudy trochę lepiej, pięknie je, bialo - rudy ma nadżerkę na jezyku, słabo je, jak sie nie rozkręci z jedzeiem jutro to lecimy go pokazać.
Rudo-biały będzie cudny jak sie odkarmi, futero ma aksamitne do tego tak trochę przedłużone, cudo, ale waleczny straszliwie, prawdziwy tygrys. Rudy to taka sierota, nawet nie zorientował się, że dostał trzy zastrzyki

Aniu jutro odpiszę na pw, dziś już padam.

[Anna_33]

Aga.
Bylysmy tam i wspolnie doszlysmy do wniosku, ze jeszcze nie czas.
Kilka razy to bylo pisane. Nikt nie sadzi, ze damy sobie same rade. I bedzie moment, ze media beda musialy pomoc.I to bardzo szybko.I wszelka pomoc w zorganizowaniu tego bedzie bardzo potrzebna.

Reporter z ktorym rozmawialam zdecydowal sie wstrzymac 3 tygodnie i poczekac na rozwoj sytuacji. Jesli on moze, to chyba reszta tez..
Mamy tam cos do zrobienia i ruch medialny moze to zepsuc.Jesli sie nie uda, wtedy uderzymy z kazdej strony.
Na razie akcja medialna nie powinna byc uruchomiona, to moje zdanie.

[kwinta]

Ponieważ wszyscy się dziś zachwycali suniami od fufu, to ja jeszcze raz wklejam moją Matyldzię:

W Boguszycach:


i u mnie w poduchach:


Jak się wszystko uda z transportem, to w niedzielę Matyldzia pojedzie do Poznania, do swojego domu z ogrodem i będzie tam śmigać do woli

Tak wygląda forumowe cudo....

CoolCaty , brak mi słów .....

[aga9955]

Aga.
Bylysmy tam i wspolnie doszlysmy do wniosku, ze jeszcze nie czas.
Kilka razy to bylo pisane. Nikt nie sadzi, ze damy sobie same rade. I bedzie moment, ze media beda musialy pomoc.I to bardzo szybko.I wszelka pomoc w zorganizowaniu tego bedzie bardzo potrzebna.

Reporter z ktorym rozmawialam zdecydowal sie wstrzymac 3 tygodnie i poczekac na rozwoj sytuacji. Jesli on moze, to chyba reszta tez..
Mamy tam cos do zrobienia i ruch medialny moze to zepsuc.Jesli sie nie uda, wtedy uderzymy z kazdej strony.
Na razie akcja medialna nie powinna byc uruchomiona, to moje zdanie.

ok.

[Anna_33]

Aga, wyslalam Ci pw. Moze tam jasniej wytlumaczylam.Juz mi paznokcie odpadly od stukania w klawiature

[kwinta]

A na dobry sen, spójrzcie wszyscy na Matyldę

[aga9955]

Aga, wyslalam Ci pw. Moze tam jasniej wytlumaczylam.Juz mi paznokcie odpadly od stukania w klawiature

odpisalam i dalej mozemy dzialac poki co na pw:)
Ja deklaruje ze jak bedzicie potrzebowac pomocy w takiej formie jestem gotowa sprobowac dzialac.
Wasze watpliwosci rozumiem i zgadzam sie z nimi.