PAKT CZAROWNIC 9 WIELKIE RZECZY!!!

[Anna61]

Ja też się melduję.

A ikonki nie mam gdzie wstawić.

[przemo.]

ze mnie tam zadna czarownica, ale goscinnie sercem jestem z Wami
podczytywac bede, co bede mogła pomoc to pomoge - prosze pisac na PW na konto Przemka, albo na mojego maila - codziennie wieczorem maila sprawdzam na moim kompie, tak to nie siedze na necie bo znow jestem chora, własnie P. po leki idzie, mam dosc

xandra

[tufcio]

Zaznaczam teren

[AniHili]

Jestem i zerkam

[kotilisek]

Witam wszystkich! Kotilisek skad jestes?

no jak to skąd? z woj. kujawsko - pomorskiego

A na Czarownicach to tak na dluzej? A skoro sie wstydzisz na forum to moze na pw zdradzisz?

Tak dłużej,a i pw wysłane.

[Aleksandra59]

się melduję , podpis zmodyfikuję
jestem przelotem, Diablica choruje

Dorot - co się dzieje Mocne kciuki za zdrówko Diablicy

[barba50]

Chciałam napisać, że znaczę Alem się pohamowała
Jeszcze każecie mi zastosować jakiegoś feliwaya lub inne krople... Bacha na ten przykład.

Jednakowoż niniejszym się melduję

[AYO]

Melduneczek

[villemo5]

Alez mi milo! Szczegolnie milo, ze dawno nie widziane Siostry przylecialy Czy ktos moze podac konto kotilisek i xandrze?

[Tiris]

ja też bywam tutaj.

[przemo.]

ano ano, poprosze konto tylko ze na PW do Przemka, dziś już na moim kompie nie bede, a nie mam tu mojego hasła wbitego

x.

[Aleksandra59]

Ponieważ Czarowne jesteśmy w trakcie zgłaszania kandydatur na marzec postanowiłam z poprzedniego wątku wkleić posty zglaszające

No i jak już tak na poważnie zaczęłam to:

ZGŁASZAM kandydaturę na marzec:
Wandul

Osoba z mocno utrudnionym dostępem do sieci, nie może liczyć na pomoc. Ma pod opieką koty czekające na sterylki. Więcej mam nadzieję napiszą o niej osoby, którym Wandul pomaga tymczasując koty. Poprosiłam o to Najlepiej, żeby rekomendacja szła z pierwszej ręki.

Na forum wątków raczej mało (na dogo podobno więcej). Dokopałam się do tego:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82 ... ght=wandul

zglaszam sie do poparcia kandydatury Wandy, osoby z ktora od dwoch lat wspopracje, ktora tymczasowala wiekszosc z zywieckich kotkow, ktorym pomagala i wiele razy ratowala zycie, wykorzystujac swoje doswiadczenie - jest pielegniarka
pomaga kotom i psom, wiele szczeniorkow przeszlo przez jej dom

od wielu miesiecy nie ma dostepu do internetu, pewnie wielu mysli ze sie wycofala, a ona nadal ma u siebie grupke dzikusow, nie adoptowalnych, ktore od roku juz u niej mieszkaja - w tej grupie sa kotki bez sterylki i pewnie teraz przechodza kolejna rujke..

Wanda potrzebuje naszej pomocy, pomoc w postaci karmy, zwirku, lekow, pomoc przy kastracjach i sterylizacjach

dla zainteresowanych podam do niej bezposredni kontakt
mieszka w Bytomiu

z calego serca dziekuje za pomoc dla Wandy

Ja jak zwykle proponuję JOPOP.
Mam wrażenie, że ostatnio kasa nie idzie na jakieś bardzo potrzebne cele, a tymczasem u dziewczyn łapanki na całego, więc kasę ciągną też niemiłosiernie.

To tylko drobny fragment działalności w ostatnich dniach, którą bardzo popieram (w sumie cytuję głównie dla ostatniego, powiększonego zdania).

Żyję, ale co to za życie. Zeszłotygodniowy stres + kilkugodzinna łapanka w nocy dały efekt w formie gorączki, bólu gardła i innych takich głupot. W efekcie zamiast romantycznego weekendu we dwoje mam przekichany weekend Przy Próbie Niezarażenia Chłopa

Dziękuję wszystkim za ostatnie 2 łapanki, już wiem, że z Mianowskiego przyjechały wyłącznie kocury Dziewczyny - czy na Mianowskiego 12 stała buda z żarciem, czy też pani karmicielka współpracowała?
Krasiczyńska - no cóż, obawiam się, że ciężko będzie tam NAPRAWDĘ przegłodzić koty, podobnie jak na Toruńskiej...

Plany:
jutro jestem umówiona na łapankę po południu. Ale jest alarm - bo _kathrin nie wie czy będzie mogła - a ja potrzebuję kogoś do pomocy tam!!! Centrum Warszawy tym razem, pomysł jest taki, że spotykamy się w Boliłapce, bierzemy kilka transporterów i 2 klatki i jedziemy metrem na miejsce (+ 10 minut dojścia niestety). Po łapance ja muszę tam zostać, ale na 19.30 jest wstępnie umówiony 1 kierowca, który odbierze mojego współłapacza i koty i zawiezie do Boliłapki.
Oczywiście gdyby zgłosił się współłapacz-kierowca, to ten plan byłby prostszy

Ale na bezrybiu i rak ryba, więc bardzo proszę DOWOLNEGO WSPÓŁŁAPACZA, który może poświęcić czas od ok. 15.00 do ok. 20.00 JUTRO!

Trzeba dalej działać na Ochocie, karmicielka bardzo na nas liczy. Tam jest nieźle współpracująca ekipa, klatki zastawia się pod blokami lub samochodami, nie jest to sport ekstremalny, spokojnie może tam jechać osoba nawet z niewielkim doświadczeniem, byleby umiała kota do transportera przełożyć. Liczę na zgłoszenie się jakiegoś kierowcy i łapacza! Termin - dowolny dzień, ok. 18.

Mamy nowe miejsce, gdzieś na Pradze (ok. Kijowskiej) - całe nieciachnięte stado. Pilnie potrzebna tam DUŻA łapanka.

Folwarczna czeka, woła z daleka. Ostatnio złapałam tam 1 kotkę. Nie było widać tej czarnej, matki zabranych kociąt. Ale na pewno jest już w ciąży... trudno powiedzieć, o której należy tam łapać - raz koty były super aktywne o 14, ostatnio kręciły się o 1 w nocy... Ewa zwykle karmi je w nocy, wtedy ZWYKLE przyłażą...

Jest też nieruszone miejsce hurtowe na Bródnie.

Mama Funi w Łomiankach... liczę na kierowcę, który już tam był, dam telefon do jej karmicielki, bardzo sensownej babki...

Ja w tym tygodniu mogę np. w środę w nocy - wtedy by się zrobiło to nowe miejsce na Pradze + zajrzało na Folwarczną. Mogę też w czwartek, w godzinach dowolnych.

W przyszłą sobotę wyjeżdżam na tydzień, więc dalsze łapanki beze mnie...

KOCHANI, BŁAGAM WAS O POMOC! PRAWIE WSZYSTKIE ŁAPANE TERAZ KOTKI SĄ JUŻ W CIĄŻY. JEŚLI NIE WYŁAPIEMY ICH W CIĄGU NAJBLIŻSZYCH 2-3 TYGODNI - BĘDZIE ZNÓW ZALEW KOCIĄT!!! ABSOLUTNIE NIEZBĘDNA JEST TERAZ PEŁNA MOBILIZACJA ŁAPANKOWA!!!

Adresy do wątków: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... &start=255
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4164338#4164338

Tak więc, jak już na początku wspomniałam, ostatnio chyba nikt tak nie zasługuje na pomoc, jak Jopop i spółka. Tym bardziej, że sterylka jednej kotki wraz ze szpitalowaniem to najmarniej 160 zł, kocura jakąś połowę mniej, a jeszcze leczenie, żywienie, tymczasowanie kociaków itd. to worek bez dna.[/b]

Coby Siostrom Czarownym w marcu nie było łatwo - mam swoją kandydaturę

Nie mieści się w standardach ostatnio ustalonych przez Czarowne, w pewnym sensie jest to akcja, tak trochę jednorazowa i mam nadzieję że więcej takich akcji miau nie będzie musiało organizować.

Sprawa dotyczy wyciągania kotów ze schroniska p. Wahl. Dzisiaj zostało wyciągniętych ponad 27 kotów i kilka szczeniorów. Jeszcze wiele kotów zostało do zabrania z tych okropnych warunków. Szczegóły akcji tutaj:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... highlight=

Moją kandydatką na marzec jest CoolCaty, a jako uzasadnienie cytat z powyższego wątku:

Plan 27 kotow zostal wykonany z nawiazka.
Dokladna liczna pozniej.
Pogubilam sie w tych ktore zabrala CoolCaty, bo pozniej juz byly brane jak popadnie. Ale CC obiecala foto dokumentacje.
Zrobila duzo testow.
Musimy koniecznie zwrocic za nie pieniadze.
Podliczenie pozniej. (...)
Ale zostalo ustalone z p.Irenka, ze za tydzien CoolCaty pojedzie do niej z wieksza iloscia testow. I podda testom reszte kotow.Moze do tego czasu znajda sie dla nich domy?

[villemo5]

Gdy sie obudzilam bylo piekne sloneczko! Od razu inne zycie. Milego dnia

[kotilisek]

welcome

[villemo5]

Glowa mi peka Pozdrawiam Czarownice