Dorota pisze:kinga w. pisze:Ech! Nie IQ! Profil zboczeń i odbojów... Przecież one są zdrowo pojechane... Portret psychologiczny to sie nazywa.
Ciekawe, jak nasze by wygladaly![]()
Ja np. nie cierpie kotow i mam je w ilosciach niemal hurtowych.
Ja nie cierpię kotów, zwłaszcza kudłatych bo strasznie sieją kłakami. Poza tym miauczą, obijają się cały dzień, smrodzą (w mordę! który puścił bąka? można paść od tego jadu!!) i w dodatku na człowieka patrzą.
Cos okropnego.
A 5 kotów to jeszcze detal czy juz półhurt??


