Tosia w domu!Proszę zamknąć wątek.

» Wto mar 17, 2009 12:27

Wetka odradziła mi branie krówki na razie,nie jest jeszcze zagojona,bierze leki i zdecydowałam się,że jeszcze chwilę pobędzie w lecznicy,ale założę jej wątek.Zobaczycie,jakie oczy ma Panama,cudo!
O Tosię na razie nikt się nie pyta.Cisza.Szkoda,bo kotka cudna.

» Wto mar 17, 2009 12:30

Tosia ma alegratkę :ok:

» Wto mar 17, 2009 12:35

Dziękuję,może ktoś ją wypatrzy.Ja ją bardzo lubię (przed chwilą dała się pogłaskać bez problemu :lol:

),ale ona gotowa do adopcji,a inne potrzebują DT.Nie,nie na siłę,interesuje mnie tylko NAJLEPSZY domek.

» Wto mar 17, 2009 13:49

podrzuce Tosieńke :ok:

» Wto mar 17, 2009 15:25

Kocham takie zdjęcia.

» Wto mar 17, 2009 15:26

Niestety,nie mam zdjęć Panamy,nie chciała opuścić klatki.

» Śro mar 18, 2009 9:16

ewar pisze:Kocham takie zdjęcia.

takie fotki sa the best - chcialabym,zeby nasze przyszle ogonki tak sie kochaly :1luvu:

» Śro mar 18, 2009 9:29

Tosia nie jest taką spokojniutką kotką.Mam wrażenie,że trochę dokucza moim kotkom.Małe to,energiczne to chce się bawić.Muszę jej czyścić uszka,nie lubi tego,a więc znowu jestem wrogiem.Pozwala jednak czasem się pogłaskać,jeśli leży,a ja bardzo powoli do niej podchodzę.

» Śro mar 18, 2009 10:16

No to jeszcze Tosia,tym razem z Gucią.

» Śro mar 18, 2009 18:36

Dzisiaj się razem bawiłyśmy ulubioną sznurówką Meli.Mela trochę się denerwowała,bo ona ma wyłączność,tak mi się przynajmniej wydaje,ale zabawa była i mogłam Tosię głaskać przy okazji.

» Śro mar 18, 2009 22:47

ewar pisze:Dzisiaj się razem bawiłyśmy ulubioną sznurówką Meli.Mela trochę się denerwowała,bo ona ma wyłączność,tak mi się przynajmniej wydaje,ale zabawa była i mogłam Tosię głaskać przy okazji.

o, na pewno, Mela byla zazdrosna.. ulubione zabaweczki sa swiete!! nie wolno ruszac, ani bawic sie nimi z innymi kociami :twisted:

» Śro mar 18, 2009 23:35

Wiem,to już nudne,ale zrozumcie,zawsze zazdrościłam wszystkim,którzy mogli patrzeć na przytulone do siebie koty.Dopiero teraz jest mi to dane i nie mogę się powstrzymać.Robię zdjęcia bez opamiętania.

» Czw mar 19, 2009 9:21

to nie jest nudne
to cudowne

ja też o tym marzę

a ostatnie dwa są the best

no i widzisz?? juz wystarcza jeden koszyk

» Czw mar 19, 2009 14:09

Prawda? Ten koszyk jest mały,Gucia się z niego wylewa,ale Tosię przytuliła.A jak ją myła po główce!Super.Mała tylko przymykała oczko z rozkoszy.I jeszcze news-mała leżała na moim łóżku!!!Mela spała w nogach,a trochę dalej Tosia.Jest coraz śmielsza.

» Czw mar 19, 2009 15:00

A co mi się będą zdjęcia marnować.

Tosia w domu!Proszę zamknąć wątek.

Kto przegląda forum