aamms pisze:estre pisze:W sprawie mojej walki z panią, od której mamy Konrada wiem na razie tyle, że allegro podjęło działania. Co prawda głównie oparli się na odwołaniu mojej oferty mimo sprzedania mnie, ale lepsze to niż nic. Aukcja kolejnego kota zniknęła.
Może jej zawieszą konto.
Dobre i to..
chociaż nie załatwia to sprawy pseudohodowli..
Owszem, nie załatwia, ale utrudnia ogłaszanie się.
Jeszcze uderzę w ale gratkę.