
Niestety, zmusiła mnie do tego rzeczywistość, a zmobilizowały - uczestniczki mojego Drańskiego wątku

Część z Was wie być może, ile mam własnych kotów, że karmię też ileś niewłasnych, że z powodu własnej choroby od prawie pół roku nie pracuję... i jaka sytuacja zmusiła mnie do zmiany lecznicy na dużo droższą. Tyle tytułem wyjaśnienia i usprawiedliwienia. Jeszcze raz przepraszam.
Jedna z moich kotek, Bolusia, od kilku miesięcy ma poważne problemy z zębami. Najpierw było zaleczanie stanu zapalnego dziąseł, pierwsze czyszczenie zębów i doleczanie sterydem, niestety po kilku tygodniach po odstawieniu leku problem powrócił Na własną rękę powtórzyłam serię encortonu, znowu pomogło na jakiś czas... A potem od nowa antybiotyk, zaleczanie dziąseł, leki na apetyt i w końcu kolejne czyszczenie zębów (poprzednie było jak się okazało bardzo pobieżne) połączone z usunięciem kilku tylnych, które były w gorszym stanie.
Niestety wbrew wszelkim nadziejom stan zapalny nadal się utrzymuje, teraz jest to podobno reakcja osłabionego organizmu na narkozę i zabieg... Znów niezbędne są wizyty w lecznicy i przynajmniej na razie - kroplówki...
Na dalsze leczenie Buśki wystawiam na tej aukcji wesoły koci kubeczek w komplecie z puszką, w której jest schowany;) Rozmiar kubka tradycyjny, średnica puszeczki 13 cm (czyli nadaje się np. na jakieś kocie przysmaki, kuchenne szpargały w rodzaju torebek z przyprawami, biżuterię, guziki...). Obrazek taki sam z obu stron obu przedmiotów, wewnątrz kubka identyczne (malutkie) mordki kotów, co zresztą widać na fotce





Cena wywoławcza 15 zł + koszt wysyłki, w Warszawie możliwy odbiór osobisty połączony z wymizianiem wszystkich chętnych Drani

Zapraszamy i z góry serdecznie dziękujemy za udział w aukcji.
Ja & Bolusia