WYSPOWCE - Prosimy o pomoc w przewiezieniu bud dla kotów_Wwa

[Aia]

Satoru, to wygladało mi na zebiska... ale nie wiem
dziś Dubelka niestety nie było

za to i Ktosiek sie pokazał (przy drugim domku)
i znów coś burego coś nowego (przy pierwszym domku) - płochliwe, nie podeszło, ale duże, dorodne, więc podejrzewam że chłop, i miał, a właściwie nie miał ucha... prawie całego więc nie wiem czy to wet z fantazją czy rany wojenne...


pisać tak za bardzo nie mam co
nic się prócz detali i pogody na wyspie nie zmienia
z Iwoną bedziemy łapać wszystko nowe (i Bokserka ) i wszystko to co potrzebuje pomocy weta


dziś koty poświetowały serduchami i żołądkami
Zołzucha i Rustie bardzo zadowolone wynosiły z misek kawały mięcha i dumnie niosły łupy w bezpieczne miejsce

z kotów pokazały mi sie :
Flesz, Zołza, Bezuch (nowy nowy)
Rustie, Miniówka, Bokserek, Ktosiek i Nieprzyjemny
czyli brak tylko Dubla

koniec z gadaniem
zdjęcia :


Zołzerek - prawie w podskokach



Bezuch
- Iwono, nie kojarzysz go/jej


Miniówka - po ostatnim razie boi się aparatu, bo jej fleszem prosto w oczy błysnęlam


Rustie


na reszte kotów, które przyszły póxniej nie starczyło baterii

ale ale

NIESPODZIANKA

oto TUŚ w ciepłej piwnicy

[Aia]

nikt już nie podziwia zdjątek...
a ja dziś znów widziałam Tusię, która zrobiła się gruba (jak na swoje możliwości)

byłam też na Wyspie, ale że sniegu prawie że po pas to koty nie wyszły (poza tym miały goscia)
w drodze powrotnej śmignał (lub ona) Bezuch wychodzący po jedzonku z pierwszego domku


Tuś, bez kosteczek na wierzchu

[*anika*]

Śliczny Upasiony Tuś

[Migota]

Zajrzałam wreszcie i ja po długiej nieobecności
Kciuki za udane łapanki

[varulv]

Ale Tuś ma zawadiacki usmiech teraz...
super spaślaczek

[iwona.krystyniak]

Nawet nie wiecie jaka Tusia zrobiła się wybredna, przedtem łykała co jej się podało, a teraz nawet whiskasem gardzi.

Atak wogóle to ona chyba tęskni na wyspę do swoich.

Dzisiaj ofukała mnie porządnie, ale już się nie chowa po kątach jak jestem u niej tylko okrąża mnie bokiem i się kłuci.

Faktycznie boczki jej się wypełniły, ale gruba nie jest.
Na razie siedzi w tej piwnicy dopuki się nie zrobi dobrze ciepło, trudno zdrowie ważniejsze niż tęsknota.

[Aia]

Iwono
zmienił mi się plan na ten semestr
i muszę zrezygnować z czwartków
ale za to (chyba - jeszcze przez kilka tyg może się coś zmienić) mogę we wtorki

także jurto zawitam na wyspie
może w końcu wezmę aparat ze sobą takie ostatnio ładne słońce że warto wykorzystać

nigdzie nie widać Dubelka???

[iwona.krystyniak]

To nawet dobrze się składa, bo ja jutro mam cały dzień zajęty.
Ja ostatnio tak trafiałam, że oprócz flesza nie widziałam żadnego kota,
ale faktycznie dubelek nie pokazał się od mrozów. Mam nadzieję, że nie podzielił losu reszty kotków.


Asiu czytałaś wieści o trikusi i czarnulce?

[Aia]

To nawet dobrze się składa, bo ja jutro mam cały dzień zajęty.
Ja ostatnio tak trafiałam, że oprócz flesza nie widziałam żadnego kota,
ale faktycznie dubelek nie pokazał się od mrozów. Mam nadzieję, że nie podzielił losu reszty kotków.

ok, to ja na razie we wtorki, co tydzień bedze chodzic - a jak mi się coś znowu zmieni to powiadomię
i jutro rozejrzę się za kotuchami...

Asiu czytałaś wieści o trikusi i czarnulce?

czytałam tyle że tri pojechala do domu
a z czarną perełką trochę lepiej

[Satoru]

Tusia pięknieje w oczach:))) Marzy mi się domek dla niej..

[iwona.krystyniak]

Tusia niestety nie nadaje się do adopcji bo jest kompletną dzikuską.

[Aia]

niestety na razie (na nieokreślone "razie") muszę zrezygnować wogóle z przychodzenia do Wyspowców
mój psi bardzo chory, cały czas siedzę przy nim
jak się Jego stan troszkę poprawi to wrócę do cotygodniowych wizyt, ale teraz nie dam rady...

[iwona.krystyniak]

Nie ma sprawy Asiu, damy radę.
Napisz co twojemu pieskowi, strasznie mi przykro, mam nadzieję, że to nic poważnego.

Byłam dzisiaj na wyspie, w pierwszym domku ani jednego, a w drugim czarne bliźniaki i bokserek.
Dawno nie widziałam rusti.

[Aia]

smutno u tych naszych kotów
brakuje mi ich wszystkich...

mój Kaj ma problemy z kręgosłupem... cierpi bardzo bardzo

[iwona.krystyniak]

Asiu, ale co mu się stało z kręgosłupem, czy to jakiś uraz?
Strasznie mi przykro i bardzo Kajowi współczuję.

Asiu, gdybyś znalazła chwilkę, to może poinstruowałabyś Karolinę jak się wkleja zdjęcia, bo ona zupełnie zielona a ma ich dużo i chyba wszyscy już są ciekawi jak ta gwiazda wygląda po 2 tygodniach.

Pisz koniecznie co z twoim Kajem.