ZaFrędzlonej Pomponlandii cz.3

» Nie mar 15, 2009 11:01

no nie wiem, jakieś supełki, kokardki coś wymyslisz, bo zaradna kobieta jesteś

» Nie mar 15, 2009 13:00

Idę się utopić z małą na basen. Jestem molestowana o ten basen od kilku tygodni - dziś już nie mam wymówki

» Nie mar 15, 2009 13:30

bądź dzielna

» Nie mar 15, 2009 13:55

pomponmama pisze:Mam taki dylemat - jeszcze nie rozwiesiłam siatki, którą sobie zakupiłam na balkonie, bo czekam na wolny czas byłego, który ma ową pracę wykonać i na cieplejsze dni. Siatka jest bardzo fajna, całkiem przeźroczysta, przeczytałam na pudełku, że niewidoczna dla ptaków. Najpierw się ucieszyłam, bo jak dla ptaków niewidoczna, to może i mnie nie będzie razić w oczka, a wczoraj zobaczyłam program na Animal Planet, gdzie mi uświadomiono, czym się spotkanie z taką siatką może dla ptaka skończyć No i nie wiem co teraz: rozwiesić rozwieszę, bo muszę koty zabezpieczyć, siatka tania nie była i nie kupię innej, ale muszę coś na te ptaki wymyślić. Tylko nie wiem co? Jakaś taka antykoncepcyjna jestem...

w necie powinny być wzory ptaków drapieżnych, nakleja się je na oknach wieżowców, mostach i ścianach dźwiękoszczelnych wzdłuż tras szybkiego ruchu o np. tu http://kolce.sklep.pl/index.php?cat_id=27 . Może to by się nadawało, tylko trzeba by z jakimś ornitologiem pogadać czy to nie wypłoszy całego ptactwa z okolicy

» Nie mar 15, 2009 16:05

noo, to moze byc pomysł dobry z tym ptakiem.
masz takie dwa jakies na scianie w pokoju, hehehehe :wink:

moznaby jeszcze z zewnetrznej strony moze spruszyc jakims kolorem-sama nie wiem

» Nie mar 15, 2009 17:00

pomponamama robi teraz za syrenkę na basenie i nie ma czasu na obmyślanie planu osiatkowania balkonu :twisted:

» Nie mar 15, 2009 19:53

Syrenka? Raczej rusałka kanalizacyjna z nadwagą w dodatku

normalnie tak mi się przytyło, że będę zmuszona zacząć chodzić na fitness i siłownię, gdyż jest mnie dużo za dużo

Nabyłam drogą kupna nowy kostium kąpielowy i dzisiaj go wypróbowałam. Kostium fajny, tylko moje fałdki nie bardzo...
Jeśli chodzi o sprószenie kolorem, to odpada, po to kupiłam przeźroczyste, żeby nie było widać. A ptak mi się nawet podoba. Te moje ścienne się ni nadają, to kormorany są, nie zbyt drapieżne. Wg mnie najniebezpieczniejsze ptaki to takie męskie są, w każdym razie ja unikam, bo z nimi nie ma żartów, ale myślę, że jednak źwierzątka by ich się nie bały :roll:

Najwyżej sąsiadka by zawału dostała...

» Nie mar 15, 2009 20:09

kochana basen najlepszy na figurę, gdybym miała kryty w swojej mieścinie chodziłabym regularnie

ale ponoć mają nam wybudować więc jest nadzieja jakaś :wink:

» Pon mar 16, 2009 17:31

Może i basen najlepszy na figurę - jeśli pływasz. Ja głównie niestety uczę pływać moje straszne dziecko, więc ją podtrzymuję lub siedzę na brzegu i patrzę jak ją tatuś podtapia.

» Pon mar 16, 2009 19:36

a jak ją tatuś podtapia to niemogłabyś wtedy popływać?

» Pon mar 16, 2009 20:13

Nie, bo musiałam dobytku pilnować, pełno ludzi, a my aparat, kamera itd.
Nieważne. Teraz wam powiem tzw. niusa.
Jestem upośledzona umysłowo. Mam kota. W łazience. Tymczasa. Booooski!!!Wielki!!!