Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

» Pon mar 16, 2009 17:15

Ja wiem, że to obok tematu koty ale w tych śmierdzących pokojach mieszka co najmniej 6 podrośniętych szczeniaków, takich ok 6 m-cy do roku. Może ktoś miałby jakichś zaprzyjaźnionych psiarzy. :strach:

Nie mogę o nich zapomnieć. Zdjęć nie zrobiłam bo wszyscy skupialiśmy się na wyłuskiwaniu kotów i piesków, które co jakiś czas wyłaziły z różnych kątów. następnym razem trzeba zabrać latarkę i poświecić pod tym "tapczanem".

» Pon mar 16, 2009 17:35

Strasznie żal tych psów, ta ilość
i wszystkie podobne do siebie

widać na wczorajszych zdjęciach CC
jak to w ogóle opanować

Żeby gdzieś niedaleko była jakaś prężnie
działająca organizacja
która mogła by pomóc merytorycznie, podpowiedzieć,
pomóc przeprowadzić reformę, krok po kroku...
tak jak cudownie pomógł rzeszowski Kundelek
schronisku w Orzechowcach...

» Pon mar 16, 2009 17:40

Sądzę, ze trzeba nagłosnić w mediach akcję sterylizacji psów u p. Wahl.
Zebrać pieniądze na specjalnie utworzone w tym celu konto.
I nie brac się do innej pomocy zanim nie zakręci się kurka ze szczeniakami.

Tu ani dogomania sama ani z miau, nie da rady takiej ilości psów.
jest ich prawie 800.
Przyjmując, że połowa to suki i że za każdą trzeba będzie zapłacić 200zł to... :strach:

» Pon mar 16, 2009 17:44

Sama nie wiem, czy tak obok tematu. Zwierz, to zwierz. :-)

Psie maluchy juz wklejone:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4171474#4171474
Tych polrocznych faktycznie chyba nie ma. Ale moze na zbiorowych zdjeciach? Zbiorowe pozniej.

Bardzo prosze wszystkie DT, ktore juz otrzymaly swoje skarby o jakies ladne zdjecie kazdego z osobna.
Obiecalam, ze takie zdjecia, juz w domach wydrukuje i przywieziemy do schroniska.
Ale chyba posune sie dalej. Dam je do wywolania, wkleje w album i zawioze.

Chyba przyznacie, ze jak zobacza tam zdjecia, takie jak to, to wiecej pomoze,niz nasze mowienie, ze pieskom i kotkom gdzie indziej bedzie lepiej.

ruru pisze:
CoolCaty pisze:A tu mała Matylda po godzinie u nas - jeszcze brudna, ale już z zadowoloną gębulką:

To wlasnie maja byc takie zdjecia, zwierzaki czyste, dopieszczone, na wlasnych suchych i czystych poslankach, otoczone miloscia.
Rozumiem, ze sa jeszcze w DT i jeszcze sie w labedzie nie pozamienialy, ale dacie rade :-)

Za 2 tygodnie zawieziemy zdjecia.

Wszystko lepsze niz:
Obrazek

A czarny starochowicki budrys? :-)

Udalo sie zabrac ;-)

» Pon mar 16, 2009 17:56

Anna, sprawdź maila czy zdjęcia doszły, proszę.
Z dobrych wieści - jutro Madżik zmienia adres. Jedzie na Kosiarzy. Ja wiem, że to niedobrze tak go ciągać, ale siła wyższa. I to już na razie ostatnia zmiana adresu.

» Pon mar 16, 2009 18:04

zasmarkany, ale doszedl. Mowilam, ze bedzie miziak)I te podkreslone slepia... Tylko ten fiv...(

» Pon mar 16, 2009 18:04

Brawo. Uściskaj ode mnie dziewczyny z Kosiarzy! Trzymam kciuki za chorutka.

» Pon mar 16, 2009 18:08

ania-h pisze:Brawo. Uściskaj ode mnie dziewczyny z Kosiarzy! Trzymam kciuki za chorutka.

Ja je chyba uduszę z nadmiaru pozytywnych uczuć! I Tobie wielkie dzięki za cynk. Po tych wszystkich perypetiach wreszcie ktoś powiedział "Nie ma problemu"...

» Pon mar 16, 2009 18:23

Cieszę się, że chociaż tak mogłam pomóc

» Pon mar 16, 2009 18:27

Jakie dobre wiesci!!!
Sciskaj wetow i od nas

» Pon mar 16, 2009 18:34

Przemaluję nazwę ulicy "Kasiarzy" zmienię na "Kociarzy" :wink:

» Pon mar 16, 2009 18:51

Zofia&Sasza pisze:Przemaluję nazwę ulicy "Kasiarzy" zmienię na "Kociarzy"

A jest gdzieś ulica kociarzy? :wink:

» Pon mar 16, 2009 19:22

Modjeska pisze:Tego kota pani Marzena nie pozwoliła zabrać. Powiedziała, że jest stary, ze Starachowic (jakby to miało specjalne znaczenie ) i że jej uciekał.