Schr. Sosnowiec-szukamy chętnych na DT odwagi może ktoś...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 15, 2009 21:20

O jeee :lol: :lol: :lol: jakie foty , mam wrażenie patrząc na te zdjęcia że chłopak jakoś pogodził sie z mokrą rzeczywistością jaka mu sie przytrafiła :lol: :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie mar 15, 2009 21:53

bubor pisze:O jeee :lol: :lol: :lol: jakie foty , mam wrażenie patrząc na te zdjęcia że chłopak jakoś pogodził sie z mokrą rzeczywistością jaka mu sie przytrafiła :lol: :wink:


Niestety i my i Marley nie miałyśmy wyboru :wink:
Żadna przyjemnośc kąpać kota,uwierzcie :wink:

Kociak chyba też nie za dobrze czul się w takim stanie(czyli brudny jak święta ziemia),bo wyrywala sobie zfilcowaną sierśc(nie wiem dlaczego),a pogłaskanie go kończylo się tym że ręce miały kolor ziemi :roll: Nie wiem dlaczego kociak nadal nie wylizuje się ,nie czyści jak to koty mają w zwyczaju :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Nie mar 15, 2009 22:23

dla wszytkich, którzy pamiętają naszą kuternogę Fruzię, dzisiaj dostałam mejla z jej domku :dance2:
Chciałam tylko donieść, że Fruzia ma się doskonale, prawie nie kuleje, jest szalona jak dawniej, ale też bardziej czuła i przytulańska. Z Whiskasem to już chyba poważny związek na wieki, zdarza się im spać ,,pupa w pupę,, i wylizywać sobie wzajemnie głowy. Miłość i przyjażń w rozkwicie. "
Poprosiłam o zdjęcia, nasza kochana Fruziorka, dzielna mamuśka :1luvu:
a u drugiej pary Bianki i Gazza czyli Dzidzi i Leszka też troszkę lepiej. Moze zostaną kocią swatką ?
Adelka je, nawet mięsko z ręki od Piotrka, siedzi w oknie i wypatruje ptaszków. raczej nie ma stresu bo jak wchodzę do pokoju to siedzi do mnie plecami. Niemniej jednak żadnych głasków i kolanek bo z kotka robi się mały króliczek z uszami położonymi na glowie i ze splaszczonym do podłogi ciałkiem :(

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie mar 15, 2009 22:47

Cameo pisze:Szkoda że się nie udało :( może innym razem :wink: Dorotko Obrazek

Cameo chyba się do końca nie dogadałyśmy :lol: z odwiedzeniem kociarni :lol: ale następnym razem powinno być lepiej :D my faktycznie jesteśmy w kociarni przeważnie rano lub wieczorkiem, a wtygodniu w południe też czasami :) trudno nas zastać bez konkretnego umówienia się :) przynajmniej odwiedziłaś Dorotkę i Lunkę :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 15, 2009 23:31

Filomen pisze:dla wszytkich, którzy pamiętają naszą kuternogę Fruzię, dzisiaj dostałam mejla z jej domku :dance2:
Chciałam tylko donieść, że Fruzia ma się doskonale, prawie nie kuleje, jest szalona jak dawniej, ale też bardziej czuła i przytulańska. Z Whiskasem to już chyba poważny związek na wieki, zdarza się im spać ,,pupa w pupę,, i wylizywać sobie wzajemnie głowy. Miłość i przyjażń w rozkwicie. "
Poprosiłam o zdjęcia, nasza kochana Fruziorka, dzielna mamuśka :1luvu:
a u drugiej pary Bianki i Gazza czyli Dzidzi i Leszka też troszkę lepiej. Moze zostaną kocią swatką ?
Adelka je, nawet mięsko z ręki od Piotrka, siedzi w oknie i wypatruje ptaszków. raczej nie ma stresu bo jak wchodzę do pokoju to siedzi do mnie plecami. Niemniej jednak żadnych głasków i kolanek bo z kotka robi się mały króliczek z uszami położonymi na glowie i ze splaszczonym do podłogi ciałkiem :(


Ewa super wieści :lol: a z Adelką z dnia na dzień będzie lepiej :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 8:57

Filomen pisze:dla wszytkich, którzy pamiętają naszą kuternogę Fruzię, dzisiaj dostałam mejla z jej domku :dance2:
Chciałam tylko donieść, że Fruzia ma się doskonale, prawie nie kuleje, jest szalona jak dawniej, ale też bardziej czuła i przytulańska. Z Whiskasem to już chyba poważny związek na wieki, zdarza się im spać ,,pupa w pupę,, i wylizywać sobie wzajemnie głowy. Miłość i przyjażń w rozkwicie. "
Poprosiłam o zdjęcia, nasza kochana Fruziorka, dzielna mamuśka :1luvu:
a u drugiej pary Bianki i Gazza czyli Dzidzi i Leszka też troszkę lepiej. Moze zostaną kocią swatką ?
Adelka je, nawet mięsko z ręki od Piotrka, siedzi w oknie i wypatruje ptaszków. raczej nie ma stresu bo jak wchodzę do pokoju to siedzi do mnie plecami. Niemniej jednak żadnych głasków i kolanek bo z kotka robi się mały króliczek z uszami położonymi na glowie i ze splaszczonym do podłogi ciałkiem :(


Dzieki wielkie za wiadomości o Fruzi ,Czekałam na nie z niecierpliwością.Zdjecia też by się jakieś przydała zobaczyć jak dziewczyna wypiękniała :wink:
Czyli Gierek nie mylił sie z diagnozą Fruzi.Dziewczyna śmiga na 4 łpkach i nie trzeba było amputować łapki:)
Koło środy jadę z Sabinką do Gierka na RTG.
Dziewczyny pomyslcie o bazarkach .Jeżeli Gierek zdiagnozuje złamanie i trzeban bedzie składac łapke to spytam czy przy jednej narkozie nie moznaby było odrazu zrobic starylki aborcyjnej.Niestety tam nie mamy żadnych ukladów więc koszty bedą duże :roll: :(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 10:15

oj sppppppaaaaaadamy.
Hop do góry :roll:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 12:22

no to ja też podniose :D
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 12:26

Z wizytą u Lunki...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon mar 16, 2009 14:14

Dzięki Cameo :oops:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 16:18

[quote="Cameo"]Z wizytą u Lunki...

Obrazek

Jaka ona piękna, powinna być do niej kolejka, :1luvu:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon mar 16, 2009 16:56

Filomen pisze:
Cameo pisze:Z wizytą u Lunki...

Obrazek

Jaka ona piękna, powinna być do niej kolejka, :1luvu:

To fakt :1luvu:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon mar 16, 2009 18:38

Dziś Trixi pojedzie do nowego domu.Domek lekarski i znajomy naszej wetki:)

Z Sabinką jadę na Rtg w srodę do dr.Gierka.jestem umówiona na 16:30.Trzymajcie kciuki za dziewczyne .Może da się naprawić łapkę .Zobaczymy.Niestety niesprawna łapka sprawia jej trudności w chodzeniu zwłaszcza że kota cięzarna :roll:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 20:27

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Sabinke i żeby tylko nie okazało sie że to jakaś stara kontuzja i że nerwy są uszkadzone tak jak było u Dżudżu tfu,tfu,tfu przez lewe ramie oczywiście.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 16, 2009 22:26

Podnoszę i wypatruję wieści o Sabince bo coś było nie tak.
ObrazekObrazek

Nawie

 
Posty: 253
Od: Wto mar 03, 2009 19:15
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1080 gości