Serducho jest już w domku :)))) tymczasowym

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 15, 2009 16:52

A czemu Długouchy mieszka z dzikusami :oops: ?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie mar 15, 2009 17:28

Możliwe,że na początku zachowywał się jak dzikusek.Teraz to prawdziwy miziak. :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 15, 2009 18:29

Multum powodzenia dla kociastych!!

HOP po domki najlepsze na swiecie :ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 15, 2009 19:03

Korciaczki pisze:A czemu Długouchy mieszka z dzikusami :oops: ?

Moim zdaniem mieszka tam, ponieważ jest to jedyny zabezpieczony, trawiasty wybieg dla kotów w schronisku. Wiadomo, że to kotek niemłody (czyli powyżej roku), z małą szansą na adopcję. Żeby go nie męczyć trzymaniem w klatce i zabezpieczyć przed niebezpieczeństwami chodzenia luzem po podwórku (samochody dostawcze, psy), został zamknięty na wybiegu, żeby mieć chociaż małe poczucie wolności. Na ten wybieg zawsze trafiaja dzikusy i koty stare lub kalekie.

Mruczeńko, ślepinka ma ogłoszenia. Zdaje się, że na wątku SchronWro maxiking się chwaliła, że już porobiła jej trochę ogłoszeń.

Dodaj też proszę do niepełnosprawnych mojego ulubieńca Filecika :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 15, 2009 19:26

w gore!!

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 15, 2009 20:05

Kicia_ pisze:
Korciaczki pisze:A czemu Długouchy mieszka z dzikusami :oops: ?

Moim zdaniem mieszka tam, ponieważ jest to jedyny zabezpieczony, trawiasty wybieg dla kotów w schronisku. Wiadomo, że to kotek niemłody (czyli powyżej roku), z małą szansą na adopcję. Żeby go nie męczyć trzymaniem w klatce i zabezpieczyć przed niebezpieczeństwami chodzenia luzem po podwórku (samochody dostawcze, psy), został zamknięty na wybiegu, żeby mieć chociaż małe poczucie wolności. Na ten wybieg zawsze trafiaja dzikusy i koty stare lub kalekie.

Mruczeńko, ślepinka ma ogłoszenia. Zdaje się, że na wątku SchronWro maxiking się chwaliła, że już porobiła jej trochę ogłoszeń.

Dodaj też proszę do niepełnosprawnych mojego ulubieńca Filecika :)
ok się robi!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 15, 2009 20:06

Kicia_ pisze:
Korciaczki pisze:A czemu Długouchy mieszka z dzikusami :oops: ?

Moim zdaniem mieszka tam, ponieważ jest to jedyny zabezpieczony, trawiasty wybieg dla kotów w schronisku. Wiadomo, że to kotek niemłody (czyli powyżej roku), z małą szansą na adopcję. Żeby go nie męczyć trzymaniem w klatce i zabezpieczyć przed niebezpieczeństwami chodzenia luzem po podwórku (samochody dostawcze, psy), został zamknięty na wybiegu, żeby mieć chociaż małe poczucie wolności. Na ten wybieg zawsze trafiaja dzikusy i koty stare lub kalekie.


przepraszam,że pytam,to znaczy,że miziaste koty oddane do schroniska mogą sobie chodzić na terenie otwartym?
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie mar 15, 2009 20:47

Hop, melduję się na wątku :D

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 15, 2009 21:46

BOENA pisze:
Kicia_ pisze:
Korciaczki pisze:A czemu Długouchy mieszka z dzikusami :oops: ?

Moim zdaniem mieszka tam, ponieważ jest to jedyny zabezpieczony, trawiasty wybieg dla kotów w schronisku. Wiadomo, że to kotek niemłody (czyli powyżej roku), z małą szansą na adopcję. Żeby go nie męczyć trzymaniem w klatce i zabezpieczyć przed niebezpieczeństwami chodzenia luzem po podwórku (samochody dostawcze, psy), został zamknięty na wybiegu, żeby mieć chociaż małe poczucie wolności. Na ten wybieg zawsze trafiaja dzikusy i koty stare lub kalekie.


przepraszam,że pytam,to znaczy,że miziaste koty oddane do schroniska mogą sobie chodzić na terenie otwartym?

Jeśli barak, gdzie zamyka się koty do adopcji jest przepełniony, to koty powyżej 5 roku życia wypuszcza się czasem wprost na podwórko. Mają tam urządzone miejsca do spania i jedzenia i chodzą sobie luzem po podwórku i po całym osiedlu jak mają ochotę. I nie ma znaczenia, czy to miziak, czy dzikusek, kryterium wyboru stanowi raczej szansa na adopcję. Koty te nie są przedstawiane jako koty do adopcji, tylko jako rezydenci, dlatego tak intensywnie je ogłaszamy, bo jesteśmy ich jedyną szansą na dom.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 15, 2009 22:36

Dziękuję za odpowiedź.
Trzymam kciuki za domki :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie mar 15, 2009 22:54

Sprawdziłam na wątku schronowym:
Ślepinka i Kacperek mają ogłoszenia na kilku portalach internetowych zrobione przez maxiking oraz Allegro zrobione przez Monisek.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 16, 2009 10:18

Trzymam kciuki za domki
ObrazekObrazek

maxiking

 
Posty: 886
Od: Nie sie 24, 2008 16:42
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pon mar 16, 2009 13:39

podrzuce 8)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 16, 2009 15:51

Hop kotki czekają na domki

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 16, 2009 16:13

I ja trzymam kciuki za adopcję tych ślicznych kochanych kiciów.
Sama mam niewidomą kotkę i mogę tylko powiedzieć, że kot niepełnosprawny to kot jak każdy inny.
Tak samo spragniony miłości i tak samo na nią zasługuje - a nawet bardziej, żeby wynagrodziła mu wszystkie złe przeżycia.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, marivel i 255 gości