Piękna tygryska Beti chora na białaczkę szuka domku...:(

» Czw mar 12, 2009 15:17

Czy jest już potwierdzona diagnoza?
Jak Beti dzisiaj się czuje...?
Maleńka kruszynka, tak mi jej żal :cry:

» Czw mar 12, 2009 17:52

co z malutka? :cry:

» Czw mar 12, 2009 22:25

Cassania pisze:co z malutka?

???

» Czw mar 12, 2009 22:46

wyniki będa dopiero w przyszłym tyg
wetka nie chce stawiać oficjalnej diagnozy
ale przypuszcza ze to moze byc FIP
mała siedzi skulona-taka kruszyneczka

zero apetyt
dostaje kro
plówki,leki
ale poprawy nie ma

» Pt mar 13, 2009 8:17

Maleńka walcz!!!
Będę bardzo mocno trzymała kciuki żeby nie był to FIP :cry:

Najważniejsze żeby wróciła jej chęć życia, żeby zaczęła jeść....
Boże taka kruszynka a musi tak cierpieć :cry:

» Pt mar 13, 2009 10:04

trzymam kciuki za malutką, mam nadzieję, ze to nie FIP.

» Pt mar 13, 2009 17:53

podrzucam!

» Sob mar 14, 2009 21:54

Co u Beti? Czy jest jakaś poprawa? :cry:

Biedne maleństwo.... nie mogę o niej przestać myśleć... :cry:

» Sob mar 14, 2009 22:23

Agness78 pisze:Co u Beti? Czy jest jakaś poprawa?
Biedne maleństwo.... nie mogę o niej przestać myśleć...

bez zmian
a na wyniki trzeba tak długo czekać

» Nie mar 15, 2009 17:30

Trzymam mocno kciuki za małą... :cry:

» Pon mar 16, 2009 3:41

Byłam dzisiaj,tzn w niedz w lecznicy
mała siedziała zwinieta w kulkę,
bez najmniejszego ruchu
zero apetytu
została nawodniona glukoza i NaCl
dostała antybiotyk i intrawit
wszystkie kosteczki można Jej policzyc

na siłę zjadła troszke conva przez strzykawkę-rano i wieczorem
ja wierzę,że sie uda-musi!!!!

» Pon mar 16, 2009 8:06

Jak bym chciała żeby się udało!!!!
Żeby jej wystarczyło sił.... żeby walczyć.
Z tego co piszesz widać że opiekę ma dobrą, tylko żeby potraifiała z tego maleńkiego ciałka troszkę sił jeszcze wykrzesać

Trzymam kciuki za maleńką :ok: