Dama, łachudra, słodziak i...piękne panny jutro!! cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 15, 2009 0:17

kalair pisze:Oj,Kinga,doczytuję,że wesoło będzie,jak panny przyjadą.. :wink:
Dzisiaj już dobranocka,pa pa! :wink:

Może być ciepło... Ja też już... Wieczorna tabletka weszła gorzej - poszło do krwi! Skubany sie wycwanił.
Dobrej nocki.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 15, 2009 7:38

Obrazek :wink: :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 15, 2009 10:01

Dzień dobry... wstaliśmy z rańca skoro świt. Jesteśmy jeszcze przed pigułką!! Po wczorajszym trochę obaw mam... :roll:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 15, 2009 10:27

Cześć :P Miłego dnia :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Nie mar 15, 2009 12:49

Hej Kinga,i jak tam,pigułka podana? :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 15, 2009 12:52

Cześć, dziewczyny!
Połknięta nawet bez cięższych obrażeń, z wyjątkiem obrazy kociego majestatu. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 15, 2009 12:55

A u mnie koniec remontu. Jeszcze tylko landlord przyjdzie zamontować szafki w kuchni. Ciekawe, jakie paskudztwo zorganizuje. Gust ma fatalny.

No i dokociłam się. TŻ pytał, czy brzydszych nie było :twisted:

ObrazekObrazekObrazek

I gruby czarny kot czyli Klara
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Nie mar 15, 2009 12:57

kinga w. pisze:Cześć, dziewczyny!
Połknięta nawet bez cięższych obrażeń, z wyjątkiem obrazy kociego majestatu. :twisted:

Tiaa..Koci majestat dojdzie do siebie szybciej, niż ustawa przewiduje :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 15, 2009 12:58

dora750 pisze:A u mnie koniec remontu. Jeszcze tylko landlord przyjdzie zamontować szafki w kuchni. Ciekawe, jakie paskudztwo zorganizuje. Gust ma fatalny.

No i dokociłam się. TŻ pytał, czy brzydszych nie było :twisted:

ObrazekObrazekObrazek

I gruby czarny kot czyli Klara
Obrazek

A jakieś zdjątka z kuchni Dora będą? :wink: A koty cuuudne!!!!!!!! Też bym takie chciała.. :wink:
Klara oczywiście też! :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie mar 15, 2009 13:00

kalair pisze:A jakieś zdjątka z kuchni Dora będą? :wink: A koty cuuudne!!!!!!!! Też bym takie chciała.. :wink:
Klara oczywiście też! :lol:


Będą, jak tylko szafki się powiesi. Podobno dzisiaj ma przyjść. I drabina jeszcze stoi na środku, nie posprzątane do końca, bo sufit w salonie trzeba pomalować. I gumolit kupić na podłogę w kuchni. Ale to wszystko jak TŻ z Polszy wróci :wink:
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Nie mar 15, 2009 13:02

kalair pisze:
dora750 pisze:A u mnie koniec remontu. Jeszcze tylko landlord przyjdzie zamontować szafki w kuchni. Ciekawe, jakie paskudztwo zorganizuje. Gust ma fatalny.

No i dokociłam się. TŻ pytał, czy brzydszych nie było :twisted:

ObrazekObrazekObrazek

I gruby czarny kot czyli Klara
Obrazek

A jakieś zdjątka z kuchni Dora będą? :wink: A koty cuuudne!!!!!!!! Też bym takie chciała.. :wink:
Klara oczywiście też! :lol:

Ło, matko! Tylko że wszelkie "bibekoty" sa poza moim typem. No, wolę żywe rozwalone na meblach. Ale mam nadzieję, dokocenie bezproblemowe, poza tym że TŻ się jeży? :lol: U nas ok. Banda... jak zwykle śpi, tym razem malowniczo rozrzucona to tu, to tam. Trawią śniadanko. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 15, 2009 13:04

TŻ sam wpadł na pomysł, żeby kupić bibekoty. Ale on myślał o innych. Widzieliśmy kiedyś takie żółte z długimi szyjami i chciał 2 takie same. Ale nie było. Wzięłam co było. Jak będzie jeszcze kiedyś taki sam drewniany to dokupię, a ten w głupiej czapce pójdzie na podłogę obok kominka :P
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Nie mar 15, 2009 13:09

Widziałam takie fajne bibekoty. Takie z drewna, ciemne. Ładne! Potrzebuje to przestrzeni zeby wyglądało, ale efektowne. U mnie i tak nie przejdzie - raz powierzchnia, dwa... odkurzać to trzeba. :oops: Nie lubię latać ze ściereczką. :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie mar 15, 2009 13:11

Mój salon ma około 18-20 metrów kwadratowych :twisted: Dom stary z 1870 któregoś roku. Żeby nie widać było załamań ściany trzeba by położyć tynk wszędzie i kupić grubą tapetę. Koty odwracają uwagę. Przynajmniej moją :P
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Nie mar 15, 2009 13:25

kinga w. pisze:
kalair pisze:
dora750 pisze:A u mnie koniec remontu. Jeszcze tylko landlord przyjdzie zamontować szafki w kuchni. Ciekawe, jakie paskudztwo zorganizuje. Gust ma fatalny.

No i dokociłam się. TŻ pytał, czy brzydszych nie było :twisted:

ObrazekObrazekObrazek

I gruby czarny kot czyli Klara
Obrazek

A jakieś zdjątka z kuchni Dora będą? :wink: A koty cuuudne!!!!!!!! Też bym takie chciała.. :wink:
Klara oczywiście też! :lol:

Ło, matko! Tylko że wszelkie "bibekoty" sa poza moim typem. No, wolę żywe rozwalone na meblach. Ale mam nadzieję, dokocenie bezproblemowe, poza tym że TŻ się jeży? :lol: U nas ok. Banda... jak zwykle śpi, tym razem malowniczo rozrzucona to tu, to tam. Trawią śniadanko. :twisted:

U mnie są kotki za szybką, nic im nie grozi. Reszta...różnie..Na zewnątrz nie mam na za dużo drobiazgów.
Kretki śpią. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości