Fundacja CHATUL - z miłości do kotów- DO ADOPCJI s.38

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 07, 2009 1:01

Dzwoniłam dzisiaj do p.Elżbiety, kotka zgodnie z planem została wysterylizowana w środę. Ma się dobrze.
Kotka od graguś niestety jeszcze nie została złapana :evil: , ukrywa się za meblami; mam nadzieję, że nic jej nie jest i garguś ją szybko złapie :roll:
Domek, który chce Leidi nie odezwał się jeszcze, a mieli przyjechać w weekend ją zobaczyć, mam nadzieję, że się odezwą jeszcze. Domek, który chciał Mrauczka niezbyt mi się widzi.

Pojawił się za to domek, który chciałby adoptować Mrauczka i Pazurka razem. Gdyby się to udało, byłby to chatulowy sukces roku, póki co nie zapeszajmy i bądźmy dobrej myśli. :ok:

Na chatulowe koty wystawiłam dzisiaj bazarek:
koci portret
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 07, 2009 10:01

zatem mocne kciuki za ten chatulowy sukces roku :ok:
a ja zaraz zagladam na bazarek :)

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 07, 2009 22:02

Leidi pojechała dzisiaj do nowego domu. Zamieszkała w Rudzie Śląskiej, będzie jedynaczką :wink: Tygryski mają ostatnio wzięcie :wink:
Domek ma się odezwać na chatulowym forum.

Zapomniałam napisać, że kroi się domek dla Tabaki :D Oby się udało :ok:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 08, 2009 12:19

:ok: i czekamy na wiadomości z nowego domku Leidi

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 08, 2009 23:53

majka2006 pisze::ok: i czekamy na wiadomości z nowego domku Leidi

Domek jest zachwycony Leidi, usłyszałam dzisiaj, że to "cud a nie kot" :D
Interesuje ją bardzo świat za oknem ale nie będzie miała dostępu do otwartych okien czy balkonu.
Lunka, która nie chciała mieszkać na działce i niby wybrała wolność trafiła do domu eszy. Esza nie umiała patrzeć, jak kotka się włóczy. Musimy jej znaleźć domek.
Lidka pokochała moich chłopców, myje ich, bawi się z nimi - ciężko mi będzie się z nią rozstać. Ale póki co i tak nikt o nią nie pyta :wink:
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 09, 2009 8:19

Widzę, że Patrycja już się podzieliła wszystkimi wiadomościami :).
Tak bardzo chciałabym żeby wszystko się na 100% udało, że aż boję się o tym wspominać żeby nie zapeszyć ;).
Obrazek

esza

Avatar użytkownika
 
Posty: 1567
Od: Pt kwi 06, 2007 8:12
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 09, 2009 8:49

z Leidi przecież nie mogło być inaczej, bo jak można nie pokochać kota??? :)
jesteście dziewczyny wspaniałe!!!

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2009 17:44

Dzisiaj Lidka wyniosła z ubikacji rolkę papieru, a potem go poszatkowała :twisted:
Miała przy tym świetną zabawę... Gdy ktoś potrzebował kota z funkcją niszczarki papieru - dajcie znać :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 10, 2009 11:37

:ryk:

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 10, 2009 12:48

Patsi pisze:Dzisiaj Lidka wyniosła z ubikacji rolkę papieru, a potem go poszatkowała :twisted:
Miała przy tym świetną zabawę... Gdy ktoś potrzebował kota z funkcją niszczarki papieru - dajcie znać :wink:
Obrazek
Obrazek

:lol:

Dobrze, że moje urwisy dają kartkom spokój, ewentualnie pogniotą, ale nie potraktowały tak jak dotąd żadnego kawałka papieru ;)

A Lidka cudna, mam nadzieję, że znajdzie dobry domek... :ok:

Patsi pisze:Lidka pokochała moich chłopców, myje ich, bawi się z nimi - ciężko mi będzie się z nią rozstać

dlatego ja nie mogłabym być DT - nie byłabym w stanie oddać kota..... bez względu na argumenty, rozsądek, itp...

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro mar 11, 2009 12:42

Z tymczasami tak jest - dlatego mam 4 kocury, a zaczynałam od jednego :roll: Teraz po prostu nie mogę zostawić żadnego kota, u mnie jest po prostu koci tłok. Koty nie są zwierzakami stadnymi i pewnie nie jest to dla nich komfortowe. Nawet takie prozaiczne czynności, jak pobawienie się czy wygłaskanie każdego kota są przy 5 sztukach ograniczone. Dlatego wiem, że muszę znaleźć Lidce dom, gdzie będzie opiekun będzie miał dla niej więcej czasu. Żal po oddaniu kotka minimalizuję kontaktem z nowym domkiem ale łatwo i tak nie jest...
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 11, 2009 22:57

W niedzielę na klatkę łapkę złapała się kotka-uciekinierka od Garguś. Kotka roboczo została nazwana Hela. Wczoraj kotka została wysterylizowana.
Musimy poważnie pomyśleć nad zakupem drugiej klatki łapki, ta której używamy jest udostępniona nam przez AFN ciągle na nią łapiemy i przydałaby się druga.
W przyszłym tygodniu do weta pojedzie Lunka i Lidka, Lidka na doszczepienie na grzyba, a Lunka na oględziny łapki, bo ma coś z nią nie tak.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt mar 13, 2009 11:11

Patsi pisze:Z tymczasami tak jest - dlatego mam 4 kocury, a zaczynałam od jednego :roll: Teraz po prostu nie mogę zostawić żadnego kota, u mnie jest po prostu koci tłok. Koty nie są zwierzakami stadnymi i pewnie nie jest to dla nich komfortowe. Nawet takie prozaiczne czynności, jak pobawienie się czy wygłaskanie każdego kota są przy 5 sztukach ograniczone. Dlatego wiem, że muszę znaleźć Lidce dom, gdzie będzie opiekun będzie miał dla niej więcej czasu. Żal po oddaniu kotka minimalizuję kontaktem z nowym domkiem ale łatwo i tak nie jest...


my również wzięliśmy na tymczas niedowidzacą Kropkę i bardzo szybko zdaliśmy sobie sprawę, że rozstanie nie będzie możliwe i Kropka została jako 4 kot w naszym gniaździe :) podziwiam te domki tymczasowe, które potrafią oddać kota, to wymaga dużej siły psychicznej. no ale jest tak ja piszesz, należy przede wszystkim myśleć o dobru kota, wbrew obiegowej opinii kot potrzebuje kontaktu w człowiekiem, szuka jego towarzystwa.
Oby znalazł się dla Lidki dobry domek!!!

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 14, 2009 1:16

Lidunia, słodka rozrabiara :D
Obrazek

zmorka

 
Posty: 1037
Od: Pt sie 08, 2008 0:05

Post » Sob mar 14, 2009 22:29

Wczoraj do nowego domku poszedł Pazurek z Mrauczkiem. Chłopaki zamieszkały w Będzinie. :D Mam nadzieję, że domek da sobie radę z opieką nad Pazurrem. Również wczoraj nowy dom znalazła Tabaka.
W domu tymczasowym u mamy eszy jest teraz Lunka, domowa się z niej kocica zrobiła :wink:
Na fotkach Lunka-bezogonka, której odbieramy wolność już na zawsze :twisted: :
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 642 gości