Czesia- trzyłapka wreszcie w nowym domu!

» Sob mar 14, 2009 22:20

Jeszcze jedno: Czia, spytaj weta czy można u niej stosować oliwę ozonowaną, to genialnie przyspiesza gojenie, ja stosowałam na paskudne odleżyny na łapkach i pupie kociej, wiem że u ludzi się stosuje ze swietnymi rezultatami przy stopie cukrzyka między innymi.

» Nie mar 15, 2009 6:50

Jak się czuje kicia :?:

za zdrowie :ok:

» Nie mar 15, 2009 17:27

kicia czuje się lepiej, zaczyna chodzić po mieszkaniu, jednakże ograniczamy jej wolność, żeby nie przeholowała. Łapka bardzo spuchła, dalej dostaje antybiotyk.
Kupiłam opatrunki żelowe innej firmy i są lepsze, kupiłam też chitopan w aerozolu, lepiej się rozprowadza po wszystkich zmianach.
Na ciele, rany ładnie pokryły się strupkiem, pod ogonkiem też przysycha, odbyt jest ładniejszy, kicia już bez płaczu załatwia się.
Jeszcze tylko łapka zacznie zarastać i będzie dobrze. Najważniejsze że kicia ma apetyt.

Nifredil przywiozła reklamówkę srodków opatrunkowych i rękawiczki, więc działamy.

Wszystkich gorąco pozdrawiamy.

» Nie mar 15, 2009 17:45

zdrowiej kiciu,zdrowiej ! Kciuki nadal trzymamy :ok:

» Nie mar 15, 2009 19:20

Malenka zdrowiej!! Bedzie dobrze,juz pomalutku jest,dobrze ze juz nie boli przy zalatwianiu sie
:ok:

» Nie mar 15, 2009 20:59

Kotka śliczna, dzisiaj ją widziałam

piękna krówka :1luvu:

łapki nie widziałam, jednak mogę sobie wyobrazić co tam się dzieje

( Bardzo mnie ucieszył widok jak zobaczyłam że Malutka sobie idzie i nawet jej to dobrze wychodzi

Dziękujemy za wszelką pomoc i za kciuki. Jednak do cąłkowitego wyleczenia jeszcze długa droga... :ok:

najważniejsze że kicia je ładnie i załatwia się, jest pod tak dobrą opieką że musi się ładnie wszystko zagoić

» Wto mar 17, 2009 11:25

to sa zdjęcia zrobione kici w niedzielę - łapka nie wygląda najlepiej

<---- łapka przy zmianie opatrunku

<--- bok kici

Ogonek i bok w stanie dobrym, ranki ładnie się zasuszają.

<--- no jakby tutaj to ściągnąć :roll:

czia do mnie napisała że wieczorem odsłoniły się inne rany

Z koteczki zeszły całe plastry skóry i sierści, odsłoniy się poparzone rany, wcześniej nie było ich widać na brzuszku, pod kroczem. Łapka nie wygląda ładnie, mimo opatrunków i antybiotyków. Dziś wizyta u weta. Prosimy o mocne kciuki!!.

» Wto mar 17, 2009 11:28

Bardzo mocno :ok:

» Wto mar 17, 2009 12:09

Mocne

» Wto mar 17, 2009 12:37

Trzymam kciuki, :ok:

Tyle cierpienia, biedna kiciunia, ale widać że jest dzielna

» Wto mar 17, 2009 12:45

Jest dzielna, choć już nie dostaje przeciwbólowych, tylko antybiotyk, jednakże, zaczęły schodzić całe płaty odparzonej sierści, kotka się wylizuje i odsłania coraz to nowe miejsca. czoraj wylizała skórę i ma cały bok już prawie łysy. Zobaczyłam też pod brzuszkiem i w kroczu, przekrwawione poduszeczki.
Kicia wczoraj przy zmianie opatrunku była bardzo niespokojna i turlała się z boku na bok, zabierała łapkę, wtedy mogłam zobaczyć brzuszek!

Dziś wizyta u lekarza, spytam o ten płyn ozonowy, zobaczymy też co powie na te łyse placki, myślę, że odrosną!

Dokupimy Chitopan, zapytam też o solcoseryl w zastrzykach.