Jokerek,marmurkowy chłopak :) pojechał do domku :)

» Sob mar 14, 2009 21:37

Włąśnie jak tam w pracy???

Hop hop hop!!!!

» Sob mar 14, 2009 21:41

Weronika chyba padła wyczerpana podwójnym stresem!

» Sob mar 14, 2009 21:43

Weroniko?

» Sob mar 14, 2009 21:49

I pewnie koteczki Ją odstresowuja!

» Nie mar 15, 2009 7:34

Weroniczko-odezwiesz się do nas????

» Nie mar 15, 2009 7:52

oczywiście hoop :wink:

Dla przypomnienia :wink:

gemma pisze:Jokerek to brat Piracika- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89770
Wątek obydwu szcześciarzy znajdziecie tutaj- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=89 ... sc&start=0

Jest kocim cudem o przepięknej maści srebrno-marmurkowej Odważny, ale nie zaufa byle komu! Trzeba się troszkę postarać
Na początku był trochę dzikuskiem, ale po kilku dniach zaczął przychodzić sam i domagać się głaskania. Mruczy najpiękniej pod słońcem, nawet podczas zabawy
Towarzyska i przyjazna duszyczka w stosunku do ludzi, jak i do kotów, no po prostu malutki koci ideał
Czeka nas jeszcze szczepienie, kastracja i "dooswojenie"
No i będziemy szukać domku...najlepszego i najcudowniejszego
No bo jak tu nie kochać takiego przystojniaka??

P.S. Przepraszam za jakość zdjęć
niestety moje warunki "aparatowe" nie są najlepsze, ale postaram się coś zdziałać w tym kierunku
Zresztą nawet zdjęcia złej jakości w niczym nie ujmują jego urodzie, prawda?

» Nie mar 15, 2009 11:42

Dzień dobry

W pracy rzeczywiście cięzko było i od razu po powrocie padłam jak martwa

U nas po staremu, koty w nocy szalały, a teraz odpoczywają :wink:

No i zachowują się jak para dwóch starych przyjaciół

Jokerek wczoraj wolał spać z Sushi na kocyku na stole niż przyjść do mnie

» Nie mar 15, 2009 11:51

gemma pisze:Dzień dobry
W pracy rzeczywiście cięzko było i od razu po powrocie padłam jak martwa
U nas po staremu, koty w nocy szalały, a teraz odpoczywają
No i zachowują się jak para dwóch starych przyjaciół
Jokerek wczoraj wolał spać z Sushi na kocyku na stole niż przyjść do mnie

A jednak przyjaźń!-cieszę sie bardzo!
Z rozpędu na wątku Piracika zapytałam Cie o pierwszy dzień w pracy-a tu już jest odpowiedź!
Moje koty tez dały mi dzisiaj popalić-od 4 rano!

» Nie mar 15, 2009 12:05

gemma pisze:Jokerek wczoraj wolał spać z Sushi na kocyku na stole niż przyjść do mnie

takie życie Weroniś , musisz się z tym pogodzić, na pewno super z Ciebie dziewczyna, no ale jak tak patrzę na Sushi... :love:

a tak serio - pracą się nie przejmuj, wpadniesz w rutynę i będziesz śmigać

, stety niestety... tak już jest, że śmigać trzeba :roll:

(przy okazji - mam tydzień urlopu - HURRRAAAAAA!!!! ("uwielbiam" swoją pracę :evil:

)

» Nie mar 15, 2009 12:35

Haneczko,ale Ci zazdroszcze-tego urlopu oczywiście-nie pracy-a co robisz?
Weroniko-a z ta pracą -to Hania ma rację-te pierwsze dni sa najgorsze-potem będzie coraz lepiej!A w domku masz cuda,które Cie odstresują! :love:

» Nie mar 15, 2009 14:07

obu futerkom duze calusy, a dla Duzych usciski

» Nie mar 15, 2009 14:34

Więc jednak przyjaźń

hooooooooooooooooooooooop!

» Nie mar 15, 2009 15:39

i hop

» Nie mar 15, 2009 17:34

Oj jak nisko spadłeś-hopsamy !

Jokerek,marmurkowy chłopak :) pojechał do domku :)

Kto przegląda forum