Adelka ma białaczkę!! Adelka już w stałym domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 18:23

up.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw mar 12, 2009 18:31

Korciaczki pisze:
terenia1 pisze:
Korciaczki pisze:
Nesca38 pisze:musze ją przyjechać wymyziać -bidulka :roll:


wymiziaj od nas jeśli pozwoli :ok: :oops:

DT pilne

Pozwoli, pozwoli ona jest bardzo spokojna, nie syczy, nie warczy , nie paca łapką tylko kuli się w sobie, jest totalnie zesztywniona po wzięciu ją na ręce :cry:


A powodem jej panicznego strachu może być obecność innych kotów? :oops:


Raczej nie. Adelka przytula sie do innych kociaków.To my ludzie wywołujemy u niej strach.
Nie mogę jej rozgryźć.Adi z kociakami swietnie sie dogaduje .Włazi im do koszyczka przytula się ,nas z daleka obserwuje z zaciekawieniem lecz w momencie gdy chcesz ją pogłaskać kuli się w kłębuszek jakby chciała powiedziec mnie tu nie ma!!!
Jak bierzesz ja na ręce to miaukoli :(

Dla niej życie oznacza tymczas i kontakt z człowiekiem.To bardzo kochana koteczka:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw mar 12, 2009 19:26

domek dla Adelki poszukiwany :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 12, 2009 19:29

mar_tika pisze:
Korciaczki pisze:
terenia1 pisze:
Korciaczki pisze:
Nesca38 pisze:musze ją przyjechać wymyziać -bidulka :roll:


wymiziaj od nas jeśli pozwoli :ok: :oops:

DT pilne

Pozwoli, pozwoli ona jest bardzo spokojna, nie syczy, nie warczy , nie paca łapką tylko kuli się w sobie, jest totalnie zesztywniona po wzięciu ją na ręce :cry:


A powodem jej panicznego strachu może być obecność innych kotów? :oops:


Raczej nie. Adelka przytula sie do innych kociaków.To my ludzie wywołujemy u niej strach.
Nie mogę jej rozgryźć.Adi z kociakami swietnie sie dogaduje .Włazi im do koszyczka przytula się ,nas z daleka obserwuje z zaciekawieniem lecz w momencie gdy chcesz ją pogłaskać kuli się w kłębuszek jakby chciała powiedziec mnie tu nie ma!!!
Jak bierzesz ja na ręce to miaukoli :(

Dla niej życie oznacza tymczas i kontakt z człowiekiem.To bardzo kochana koteczka:)


:cry: :cry: :cry: Adi.... :cry: DT pilne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw mar 12, 2009 19:45

Do góry maleńka :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt mar 13, 2009 6:51

Adelko, podnisę z rana.
Ona zachowuje się identycznie jak mój Aster, potrzeba duuużo cierpliwości.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt mar 13, 2009 8:45

biedna mała, ale domek powinna mieć gdzieś w pobliżu , bo nie wiadomo jak zniesie transport

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob mar 14, 2009 10:09

Wczoraj Adusia pojechała do domku tymczasowego do Filomenka a to relacja z pierwszej nocki w DT:)
"a my po nocy z Adelką
dziewczyna ma swoj pokój do dyspozycji, ladnie zjadla mokre i suche, trochę zwiedzala nowe włości. Juz nie tak mocno przyklejona do podlogi jak nas widzi, uszy do góry a nie połozone.
trochę w nocy mnie przestraszyła bo żalosnie miauczała i 3 razy wstawałam do niej. Po krótkiej perswazji, że noc do spania a nie rozrabiania na chwilę się uspokajała. O 3 chyba zasnęła. Niestety zsiusiala się na kocyk, moze ze strachu. Potem siu i koopal były w kuwetce, więc wszystko gra. Szkoda, że trzeba z nia jezdzic na zastrzyki bo kilka dni powinna nie niepokojona przyzwyczaić się do miejsca. "

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob mar 14, 2009 16:36

:ok: :ok: :ok: aklimatyzuj się kochana kiciu
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 14, 2009 19:26

Kciuki za Adelkę! DT to dla niej szansa.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob mar 14, 2009 20:32

Hop do góry Adelciu
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Śro mar 18, 2009 21:33

Adelka juz troszkę śmielsza. Nie ucieka na nasz widok, patrzy zaciekawiona i nawet je z ręki mięsko i wątróbkę. Niestety o mizianiu nie ma mowy. Koteczka się kuli i kładzie uszy. Jest bardzo grzeczna i nieagresywna. Ale ja już wiem, że to ściema. 8) nie ma grzecznych kotów, są tylko chore albo przestraszone. Jak się zadomowią to zaczyna się szalenstwo i chodzenie po ścianach :D ja już znam te przebiegłe bestie :wink: Ale życzę Adelce by jak najszybciej zaczęła broić i by była niegrzeczna i rozkapryszona jak każdy rozpieszczony kot.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Śro mar 18, 2009 21:45

Filomen pisze:Adelka juz troszkę śmielsza. Nie ucieka na nasz widok, patrzy zaciekawiona i nawet je z ręki mięsko i wątróbkę. Niestety o mizianiu nie ma mowy. Koteczka się kuli i kładzie uszy. Jest bardzo grzeczna i nieagresywna. Ale ja już wiem, że to ściema. 8) nie ma grzecznych kotów, są tylko chore albo przestraszone. Jak się zadomowią to zaczyna się szalenstwo i chodzenie po ścianach :D ja już znam te przebiegłe bestie :wink: Ale życzę Adelce by jak najszybciej zaczęła broić i by była niegrzeczna i rozkapryszona jak każdy rozpieszczony kot.

Ja już pisałam, że Adelka zachowuje się jak mój Aster. On jest u nas już prawie 4 miesiące i nadal kuli się i kładzie uszka po sobie, jak się do niego podchodzi. Chociaż daje się już głaskać i mimo tych stulonych uszek mruczy jak traktorek. Je z ręki, ale nie daj boże wyciągnąć do niego pustą dłoń - ucieka i chowa się w kąt. Na podłodze go nie złapiesz. Ale w porze śniadania przychodzi do kuchni i ociera się o nogi. Dlatego też został u mnie "wiecznym tymczasem", bo raczej trudno adoptowalny, dla prawdziwych amatorów.
Życzę Wam więcej powodzenia z Adelką!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw mar 19, 2009 8:36

Witamy Adelcie o poranku:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw mar 19, 2009 11:23

Piękna Adelka szuka domku ! :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Blue, kasiek1510, Marmotka i 108 gości