Nowe przygody Bruna i Luny-Antek SMA1/Luna lejec

[Satoru]

hm. Jeśli Was to urządza, jesli zdjęcia są juz w aparacie, mogę go odebrac w najblizszych dniach i zamiescic fotki;)

Dziś już powinien być sprawny sprzęt w domu Może koło piątku umówimy się na oddanie aparatu??

Uschi, oko Lunki dobrze. Chociaż nie wiem, czy nie będzie nawrotu...Zawiesina z neomecyną pomaga.

mi pasuje:)

[aglo]

Ok, ja kończe pracę o 16. Gdzie mam podrzucić aparat??

[aglo]

Luna i Bruno zostali "dostali" nowe imiona od Sebadu, takie sytuacyjne: Kiblisia i Kibluś...
Z racji tego, że pierwsze lubi siedzieć na toalecie, a drugie do toalety zaglądać tudzież wskakiwać/wpadać .

Satoru i co z jutrem??

[Uschi]

Bruno ZNÓW wpadł do kibelka?
sierota...

[aglo]

Nie znów...Ale uwielbia zaglądać do środka. Wystarczy tylko podnieść klapę, to od razu jego różowy nos już jest w środku .

Chyba sprawdza czystość i porównuje z kuwetą... Cholera go wie

A, osiągęliśmy sukces!! Bruno dorósł do drzwiczek w kuwecie !!

[aglo]

Właśnie dostałam smsa od Sebadu o treści: Bruno siedzi na mnie

Bo Bruno ostatnio bierze przykład z Luny i zajmuje jej miejscówkę na nas, jak sobie leżymy i np. tv ogladamy

Wczoraj oba dwa na mnie zaległy. Niestety-zaczęły się przepychanki i zostali ewakuowani (czyt. zrzuceni z brzucha ).

[aglo]

Ze specjalną dedykacją dla Cioć , szczególnie dla cioci Satoru (dzięki za aparat)

Dziś zdjęcia Bruna

Mama zawsze mi powtarzała: Dziecko, nigdy nie kupuj kota w worku!!:ryk:



Bruno-pomocnik praczki



Weź i idź z tym aparatem! Daj mi zjeść w spokoju!! :twisted:



Ciocie, buziaki



Portretowo



Gonię...



...i jestem goniony



Urosłem?? (kiepskie ujęcie, ale widać na nim obecny "rozmiar" Brunisia)



Znowu czekamy na ochy i achy!!!

Jutro zdjęcia Luny

[Uschi]

och! ach!

(jeny, jaki on wieeeelkiiii! )

[aglo]

Bruno sika na moją kołdrę!!!

Wczoraj wyprałam i wysuszyłam, dziś Sebadu mówi, że znowu jest plama...
Chyba siki trzeba złapać i do badania oddać.

[Satoru]

1. Koty uwielbają torby, torbiszcza i ekotorby:) Moje Dunderki tyż mają zdjęcie w ekotorbie:)!
2.Bruno jest DUŻY O.O Ja pamiętam ociupinkę na kolanach Uschi:D
3. Co to za dzidziunia?:D
4. Na zdjęciu z jedzeniem spojrzenie A FE KUPA! Na buziuniach jasnych kotow doskonale widac wszelkie emocje:D

[aglo]

1. Koty uwielbają torby, torbiszcza i ekotorby:) Moje Dunderki tyż mają zdjęcie w ekotorbie:)!

Bardzo uwielbiają, jak również różnego rodzaju pudła i pudełka. Wczoraj Bruniś zaszył się w pudle po komputerze

2.Bruno jest DUŻY O.O Ja pamiętam ociupinkę na kolanach Uschi:D

Urósł bardzo, żre jak małe prosię . Zjada swoje i siada obok Lunki, która je wolniej i z namaszczeniem delektując się każdym kawałkiem. I próbuje coś "wyrwać" z jej miski!! Obżarciuch jeden!

3. Co to za dzidziunia?:D

Niestety, nie moja . Córeczka mojej przyjaciółki. To dla niej Lunka była kotem poglądowym .

4. Na zdjęciu z jedzeniem spojrzenie A FE KUPA! Na buziuniach jasnych kotow doskonale widac wszelkie emocje:D

A widać! I jak on to wykorzystuje . Ta biedna minka pt. jestem głodny...Albo-jestem niedomiziany... Albo zdziwienie-O, już micha pusta. Tudzież zaciekawienie albo diabelski błysk w oku mówiący: Mów co chcesz, ja i tak wlezę tam, gdzie nie mogę!!

Zdjęcia Luny wkrótce. Miałam wrzucić w weekend, ale net zaczął szwankwać. Tak to jest, jak się ma orange...

[Uschi]

siku koniecznie do labu
a kołdrę potraktować vitoparem przed praniem, bo inaczej kot ciągle czuje zapach

[aglo]

siku koniecznie do labu
a kołdrę potraktować vitoparem przed praniem, bo inaczej kot ciągle czuje zapach

Potraktowałam kołdrę vitoparem, Sebadu nazwał specyfik Brunoparem Na razie innych mokrych plam pochodzenia Brunowego nie stwierdzono.

Z sikami do labu jest problem-nie mamy kiedy złapac jego siq

[Satoru]

No i gdzie ta Luna?

[aglo]

No i gdzie ta Luna?

W domu, zapewne koło szafki z jedzeniem

Postaram się dziś wrzucić fotki <słowo zucha >.

Jak pisałam, cały weekend net szwankował. Nie dość, że wolno działa, co powoduje, że załadowanie fotki trwa ok. 5 minut, to w sobotę i niedzielę ciągle rwało sie połączenie . Heh, złośliwość przedmiotów martwych...