Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

[biamila]

No cały czas mocno zaciśnięte kciuki!!!!!!

[mokkunia]

Za Vikusię
Aniu, współczuję tego wstawiania.

[Anka]

Wczoraj wieczorem wydawało mi się, że Viki chętniej jadła. Dzisiaj wpadłam do domu i trochę jej strzykawką dałam - połknęła, ale wczoraj oblizywała się dokładnie, a dzisiaj nie.
Vikusiu, tyle osób ci sekunduje, walcz.

[AgaPap]

Cały czas za Vikusię trzymam kciuki

[Serniczek]

są dni lepsze i gorsze.Szarik długo nie jadł.Albo bardzo niechetnie.Pewnie ma bolące pysio.....poza tym mocznik wciąż jest.Trzeba czasu.Nie wolno przerywać za wcześnie płukania-Szarik miał nawrót po tygodniu...
Te nadżerki w pysiu czasem sa bardzo głęboko i jes to wielki ból.Jak połkneła cokolwiek to juz sukces

[Bazyliszkowa]

Zajrzałam z niepokojem.
Odetchnęłam z pewną ulgą.
I nadzieją.

[Anka]

Znowu wpadłam. Słabiutka jest strasznie, nie chodzi. Ale dzisiaj kolejny postęp - już nie drzemie pod kocykiem, tylko trochę przemieszcze się po klatce, bardzo wyraźnie reaguje.
Jak tylko wrócę z pracy - kroplówka. Tylko, kurczę, psy powinny też wyjść.

[Anka]

I jeszcze - Vikusia dużo siusia. Rano zmieniałam podkład, teraz znowu nasączony. To chyba dobrze?

[Boo]

Pewnie siusia po kroplówkach.

[Anka]

Tak, na pewno. Ale chodzi mi o to, że jakoś te nerki znaczy pracują. o ile pamiętam, gdy z moją sunią nerkową było już bardzo źle, to nawet po kroplówkach nie za bardzo siusiała.

[Dorota]

Kciuki caly czas!

[Boo]

Tak, na pewno. Ale chodzi mi o to, że jakoś te nerki znaczy pracują. o ile pamiętam, gdy z moją sunią nerkową było już bardzo źle, to nawet po kroplówkach nie za bardzo siusiała.

Nasz Iva nerkowa bardzo dużo pije i dużo siusia. Wet mi mówił coś na ten temat ale zupełnie mi z głowy to wypadło

[kristinbb]

Zaglądamy,
kciuki trzymamy...

[Serniczek]

Jak diureza jest obfita to tylko się cieszyć....

[Mrata]

Melduję, że wszystko już przeczytałam ! Powodzenia.