Przepraszam, że tak długo nic nie pisałam, ale choroba mnie na tydzień praktycznie wyłączyła z działań.
Przedewszystkim ogromne podziekowania dla wszystkich wspierających Nelsonka, głównie dzięki Wam, po części dzięki PKDT i trochę dołożyłam łącznie wszystkiego dla p. Asi zostało przekazane prawie 400zł.
Nelsonek ma teraz seledynowy a nie czerwony kozaczek

, wet zalecił częstszą niż raz na tydz. jednak zmiane gipsu, bo kociak szybko rosnie i ostatnio zrobiło mu się otarcie na brzuszku od gipsu..., ale wszystko idzie dobrze w połowie marca Nelsonek będzie gotowy do adopcji.
Teraz Nelsonek ma już czwarty z kolei opatrunek na sobie.