» Pon sty 19, 2004 9:39
Hej,
Witam moja prawie sasiadke ! Ja mieszkam na Jerzmanowskiego, Prokocim Nowy.
Ja tez polecam Arke na Chlopskiej (zwlaszcza dr Stefanowicza). Chodze tam od 3 lat z moimi Kocim, i jestem zadowolona. Chyba blizej Ciebie jest jeszcze wet na skrzyzowaniu Teligi i Wielickiej, w takim nowym bloku na dole, ale nie wiem, jak tam jest.
A propos Twoich spostrzezen co do schroniska - w Twoim mailu zbulwersowala mnie postawa rodzicow "wyjacego dziecka". Wierz mi, mam doswiadczenie z wyjacymi malymi osobnikami naszego gatunku (jestem mama zbuntowanego trzylatka o niezwykle burzliwym temperamencie), i rodzice, ktorzy ustepuja dziecku w sprawie, w ktorej w gre wchodzi dobro innych zywych istot, jeszcze z zamiarem oddania zwierzat, kiedy sie dziecko znudzi, wydaja mi sie skrajnie nieodpowiedzialni. Zeby nie powiedziec mocniej.
Co do lysego ucha, to faktycznie moze byc grzybica. Trzeba szybko leczyc, a poki co myc rece po kazdym glaskaniu kota. Tym sie mozna zarazic! Koci katar obowiazkowo nalezy zaleczyc do konca, to powazna choroba. Ale w Arce wyprowadzili mi ladnie Kociego z kataru, i teraz jest zdrow jak rybka. Powodzenia!
Pozdrawiam,
Nuśka & Romeros