Despi..Abi [*]...Despi [*]...

[Femka]

ciekawe, czy Agn też śpi pomrukując z zadowolenia
trzymajcie się

[Agn]

ciekawe, czy Agn też śpi pomrukując z zadowolenia

Wcale nie śpi. Już spała.

Agn ciągle chichocze, jak sobie o tym wszystkim pomyśli.

[Femka]

boszszsz, jak to trzeba uważać, od kogo się koty bierze. jakieś testy na równowagę emocjonalną, albo cóś Człowiek przygarnie se kotka, a potem pielgrzymki się zaczną.

Nigdy nie zdarzyła mi się podobna historia z odbiorem koteczka. Ale przyznam, że bardzo, bardzo żałuję wyadoptowania jednej dziewczynki. I żałuję, że wtedy nie zdobyłam się na taki numer.

[aga9955]

ciekawe, czy Agn też śpi pomrukując z zadowolenia
trzymajcie się

pewnie tak:) ma wolna lazienke

[Femka]

to sika z radosnym pomrukiem.

[aga9955]

to sika z radosnym pomrukiem.

i co ino robi tyz radosnie:)

[Femka]

lepiej napisz, jak Despi, bo zaczynamy bardzo niebezpiecznie zmierzać do OT

[aga9955]

bardzo lubie OT:)

A co u Despi to musi napisac mama ja tylko kierowca jestem:) Despi i mama pewnie spia:) po wczorajszych emocjach:)

a ja ide karmic koty i ludzi bo zyc mi nie dadza

[Dorota]

lepiej napisz, jak Despi, bo zaczynamy bardzo niebezpiecznie zmierzać do OT

Merytoryki sie zachciewa

Dziewczyny, jestescie

[Femka]

Jako Mzetka niezwykle merytorycznego wątku o kotach, pozbawionego OT, domagam się trzymania podobnych standardów
Niech no mama wstaje, koty karmi i relacje tu wstawia. Tam koteczek może się słania z głodu, a Duża chrapie

[aga9955]

ma byc merytorycznie prosze bardzo...
Dzwonilam do mamy i Despi jest po sniadaniu:) obwachala wszystkie katy swojej posiadlosci:) zrobila co trzeba do kuwetki i spi:)
Mama odpoczywa bo wysiadl jej kregoslup po podrozy w moim mikro samochodzie:)

Ja mam misje jade po kuwete kryta dla Panny i po inne potrzebne elementy wystroju nowej siedziby:)

[Agn]

to sika z radosnym pomrukiem.

i co ino robi tyz radosnie:)

O mnie beze mnie???
Zwłaszcza o moich radosnych pomrukach??

Muszę Wam napisać, że Despi absolutnie w niczym mi w tej łazience nie wadziła - mogłam se pomrukiwać do woli. Despi i tak przygłucha - jej też nie przeszkadzałam w niczym.

[Femka]

Muszę Wam napisać, że Despi absolutnie w niczym mi w tej łazience nie wadziła - mogłam se pomrukiwać do woli. Despi i tak przygłucha - jej też nie przeszkadzałam w niczym.

czyli idealne współistnienie
Bardzo, bardzo Was wszystkie pozdrawiam.

[aga9955]

To fakt:) wczoraj jak zalatwialam to i owo w lazience u Agi po podrozy (rowniez z radosnym pomrukiem ulgi) to Despi miala mnie zupelnie w nosie:) i towarzyszyl mi rowniez obojetny na pomruki Raven:) ktory jest boski. Despi jest przyglucha.....i ze wzrokiem chyba tez tak sobie...ale jakos to nie umniejsza jej wyjatkowosci

Aga caluje

[Dagires]

dziewczyny jak to sie mowi serce nie sluga a takiej Damie jak Despi to raczej trudno sie oprzec heheheh moze to glupio zabrzmi ale tez bym chciala z taka godnoscia sie zestarzec

Mamus ucałuj Despi w slodki bezzebny pyszczek