Potrzebne pieniądze na kastrację Lowelasa...

[czarna_agis]

Basiu, pp bym się nie przejmowała. U dorosłych kotów sie nie zdaża, a nawet jeśli, to objawia się poprostu biegunką. PP to choroba niebezpieczna dla kociąt.

Natomiast bezobjawowe i niemożliwe do wysłuchania zapalenie płuc znamy niestety bardzo dobrze

Kciuki za kicię!!

[Jana]

Basiu, pp bym się nie przejmowała. U dorosłych kotów sie nie zdaża, a nawet jeśli, to objawia się poprostu biegunką. PP to choroba niebezpieczna dla kociąt.

Więc jakim cudem umierają na pp dorosłe koty? Na przykład dziesięcioletnia kotka, nigdy nie wychodząca z domu (i nie szczepiona). Widziałam tę kotkę kilka dni przed śmiercią.

[Mała1]

i jak kicia? bardzo sie martwie

Jana ma rację czarna_agis, niestety, widziałam wiele dorosłych kotów umierajacych na pp.
Tyle dobrze, ze Lunka była szczepiona chociaz w dziecinstwie.
No i u nas nie ma teraz pp na pewno, zreszta ja kici nawet nie dotykałam.
I mam nadzieje,ze u zirrael tez nie, skoro całe towarzystwo zdrowe.

[zirrael]

Lunka niestety bez zmian... nadal jest bardzo słaba, poprawy nie widać tfu tfu pogorszenia też nie...

[Serniczek]

jak nie gorzej to juz dobrze....trzymam kciuki barrrrdzo!!!!!

[zirrael]

Musialam zostawic Lunke w szpitalu... Nadal nie je i nie pije, w zasadzie tylko leży i sapie... Niestety tempertura spadla jej w ciagu dnia ponizej normalnej i lepiej zeby miała calodobowa, fachowa opieke. Poprosiłam żeby zrobili cała baterie testow jaka im tylko przyjdzie do glowy. Luna dostala kroplowke, leki i pozostaje nam tylko czekac i trzymac kciuki - jesli sie ustabilizuje do wieczora - moze na noc zabiore ja do domu - weci mają ocenic czy jej to nie zaszkodzi... Wszystkie Wasze pomysly i sugestie (zarowno z wątku jak i te ktore dostalam na pw) wydrukowalam i przekazalam w rece wetow...

[estre]

Miałam nadzieję na lepsze wiadomości
Kciuki trzymam dalej.
Lunko, nie poddawaj się!

[Mała1]

trzymam mocno kciuki, napisz wieczorem czy jakies sa zmiany

[estre]

trzymam mocno kciuki, napisz wieczorem czy jakies sa zmiany

Pieniądze dziś wpłynęły. Bardzo, bardzo dziękujemy!

[zirrael]

Luna bez zmian - stan nadal jest ciężki choć odkąd jest w szpitaliku stabilniejszy Kicia na kroplówkach bo nadal nie je i nie pije, całą swoją energię poświęcając na oddychanie... Za to Tolcia odkąd Luny nie ma się wyraźnie ożywiła i zaczęła więcej jeść i pić.

[estre]

Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Kciuki trzymam cały czas

[Serniczek]

trzymam kciuki cały czas......kiciuniu trzymaj się

[dorobella]

Kciuki potrzebne Luna bądź dzielna, walcz z choróbskiem

[Mała1]

cały czas mocno trzymam kciuki

[dorobella]

LUNA cały czas trzymamy kciuki tylko bądź