Kotków 7.Agatka [*]. Zapraszamy do nowej edycji.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 13, 2009 18:19

Kciuki sa i będa nadal-niech będzie już tylko lepiej-coraz lepiej! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt mar 13, 2009 18:44

Kochana ciocia biamilka przywiozła vikunię autkiem z lecznicy do domu. Dziękujemy i wogóle za wszystko, wiesz, ciociu :1luvu:

Vikunia biedniusia, ale w każdym razie w porównaniu z dniem wczorajszym lepiej. po drodze nawet rozgląda się. Teraz wtuliła się w kącik klatki i śpi, ale ona , mam wrażenie, zaczyna tutaj czuć się jak w domu.
Wieczorem jeszcze trochę kroplówy ma zlecieć.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 13, 2009 18:56

Trzymam kciuki.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 13, 2009 20:16

jesteśmy i kciuki trzymamy
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 13, 2009 20:31

ciesze sie!!!!Nie przestawać płukać......nawet przy dobrym samopoczuciu-rzadziej,mniej ale dozylnie..... :D
Serniczek
 

Post » Pt mar 13, 2009 22:27

trzymam kciuki :ok:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 13, 2009 22:30

Jesteśmy po wieczornej kroplówce. Malutka leżała spokojniutko na kolanach aż wszystko co trzeba zleciało.
Dałam jej też trochę jedzonka do pysia, nawet chyba ze smakiem ciut zjadła. Jutro spróbujemy więcej.
Pogadałam sobie dzisiaj trochę z naszym panem doktorem. Przyznał się, że wczoraj zaczął kurację właściwie wbrew rozsądkowi, opierając się tylko na tym, że skoro kot żyje mimo takich wyników, a nawet jest w miarę przytomny, to warto spróbować. Miał małą nadzieję, że Viki przeżyje noc. Dzisiejszy dzień pozytywnie go zaskoczył, ale uprzedza, że różnie jeszcze może być.
Tak czy inaczej jestem mu bardzo wdzięczna, bo podejrzewam, że 90% wetów przy takich wynikach nie chciałoby nawet spróbować.

Nadal proszę o kciuki za Vikunię, a dzisiaj także za mnie, bo jutro muszę wstać do pracy o 4tej rano, a po wczorajszej nocy padam na nos. Boję się, żebym nie zaspała. Nastawię budzik w dwóch komórkach, i położę je na metalowej tacy, żeby wibracje narobiły hałasu. Ale na samą myśl o wstaniu tak rano robi mi się niedobrze :roll:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 13, 2009 22:41

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt mar 13, 2009 22:47

Anuś, dobrego, odżywczego snu Ci życzymy!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt mar 13, 2009 23:06

Ania z tą metalową tacą to mi podsunęłaś pomysł :D ....ja i TŻ codziennie nastawiamy budziki w 4 komórkach a i tak za późno wstajemy i często zasypiamy i spóźniamy się heh :roll:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 13, 2009 23:07

Kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 14, 2009 4:44

Wstałam nie dawno do pracy. Dziękuję za kciuki - obudziłam się :D

Gdy weszłam po wstaniu do pokoju gdzie przebywa Vikunia, zobaczyłam malutką siedziącą w klateczce :) . Owszem, słabiutka jest jeszcze strasznie i jak wymieniłam podkład, to znowu teraz sobie leży, ale takie pełne siedzenie to pierwszy raz od 3 dni.
Karmię ją teraz regularnie po odrobinie. Jest tak słabiutka, że nad miseczką trudno byłoby się jej pochylać, ale ze strzykawki łyka ładnie :)
Boże, tak bardzo, bardzo chcę, żeby się udało. Ona jest taka dzielna.

A Radzio wczoraj został pochwalony przez ciocię biamilkę, swoją chrzestną, że podtył :) . Cieszymy się. Radzio odzyskał młodość. Co najmniej raz dziennie dostaje takiej głupawki, jakiej już żadne z moich seniorów nie dostaje. Lata po mieszkaniu jak Jerzyk latał :lol: . Tylko odbija się od sprzętów.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 4:53

Ja tez wstalam, spac nie moge :(
Bardzo sie ucieszylam czytajac o postepach Vikusi :)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 4:59

Izabela pisze:Ja tez wstalam, spac nie moge :(
Bardzo sie ucieszylam czytajac o postepach Vikusi :)


Ojej, współczuję :( . Ja bym spała jak suseł, gdybym tylko mogła. Ciągnie mnie do łóżka, a tu trzeba wychodzić :?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 14, 2009 6:27

Cały czas podczytuję i cieszę się ,że z Viki jest lepiej!A dla Radzia specjalne mizianki-kochany kocio-dopiero teraz uczy sie normalnego, kociego życia!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 14 gości