
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Medira pisze:Jurand już w swoim nowym domku. Bylismy zaszczepić kocurka a pozniej pojechała do domku. Denerwował się podrózą ale u siebie juz sie uspokoił. Troszke wystraszony ale nawet na obcego człowieka bardzo dobrze reaguje, on ma duże pokłady zaufania do ludzi.
Będzie dobrze
marcjannakape pisze:Medira pisze:Jurand już w swoim nowym domku. Bylismy zaszczepić kocurka a pozniej pojechała do domku. Denerwował się podrózą ale u siebie juz sie uspokoił. Troszke wystraszony ale nawet na obcego człowieka bardzo dobrze reaguje, on ma duże pokłady zaufania do ludzi.
Będzie dobrze
![]()
![]()
Anatosia pisze:Witam wszystkich,
Adoptowałam w piątek Jurka (wcześniej zwanego Jurandem). Nie miał żadnego problemu z zaadaptowaniem się w nowym mieszkaniu. Zwiedził wszystko, od początku korzysta z kuwety i je (po troszku, ale często). Wchodzi na łóżko, fotele i kanapę. Bawi się piłeczką z dzwonkiem, piszczącą myszką, kulką z gazety na sznurku (z grzechotką w środku).
Pierwsze dwa dni bał się, gdy wychodziłam i wchodziłam do mieszkania i chował się wtedy za kanapę. Wchodząc zawsze mówiłam mu, że to ja i wtedy do mnie przybiegał. Teraz już nie boi się, gdy wychodzę, jak leży na kanapie to się z niej nie rusza;)
Dla mnie to też jest nowe mieszkanie, bo wprowadziłam się tam kilka dni temu. Dzień po przywiezieniu Jurka robiłam przemeblowanie. Bałam się, że poznał już rozkład mebli i pogubi się, gdy je poprzestawiam. Nic z tych rzeczy! Nowy układ nie był żadnym kłopotem, bez problemu wszystko zlokalizował
Juruś śpi przy mojej głowie, jest pieszczochem i rzadko się ode mnie oddala bez powodu (zabawa, miska, kuweta). Pierwszą noc mieliśmy ciężką, chodził po pokoju i płakał. Drugą noc spał jak zabity na mojej głowie. Trzecią, czyli dzisiejszą przespał, z przerwą od 2 do 3 na miauczenie. Próbowałam go udusić, gdy w końcu się zmęczył i poszedł spać. Rano oczywiście zaspałam do pracy;). Zobaczymy jak będzie dzisiaj…
pozdrawiam,
Ania
ps. Chętnie wrzucę jego zdjęcia tylko powiedzcie mi jak;)
Anatosia pisze:To są zdjęcia Jurka już w nowym (moim;)) domu.
pozdrawiam,
Ania - Anatosia
marcjannakape pisze:Szukają dalszego DT:
Dyszka, czarna kotka, 5-7 lat
Juniorek, czarny kocur, 1 rok
Kasia, czarno-biała kotka, półdługowłosa, 1 rok
Szukają osobistego DS.:
Boni, czarny kocur, exo, 2-3 lata
Maszka, srebrno-biała kotka, 4 lata, sterylizowana
Fumek, czarny kocur z białymi elementami (tzw. pingwinek), 1 rok, sterylizowany, zaszczepiony, do socjalizacji
Ptysiek, czarno-biały kocur, 1 rok, sterylizowany, zaszczepiony, do socjalizacji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot] i 355 gości